niedziela, 31 stycznia 2016

Tutorial, czyli krok po kroku - Jak zrobić organizer na autka?

Gdzie nie spojrzeć wkoło klocki i autka...
Tak to jest, gdy ma się syna ;)
Aby nieco uporządkować chaos postanowiłam zrobić "organizer" na resoraki Antosia.


Nie ma ich znowu tak wiele...ale wiecie jak można na takim niezauważonym autku podjechać i "bęcnąć"?
Według Antosia to GARAŻ dla AUTEK i wagoników (bo to lokomotywy i wagoniki stanowią większą część zbioru) :) i niech sobie nim będzie :) oby codziennie przed snem autka lądowały na swoim miejscu.

Do zrobienia takiego organizera potrzebne będą:
-pudełko po butach
-rolki po papierze toaletowym
-papier kolorowe do ozdobienia
-klej typu wikol lub pistolet z klejem na gorąco
- nożyczki

Wykonanie banalnie proste a zrobienie takiego "garażu" trwa kilka chwil.
Pudełko możemy okleić kolorowym papierem. 
Następnie kolejno przyklejamy rolki wewnątrz kartonu. Nic prostszego.







Po pomysł na dużo większy garaż, dla prawdziwych małych kolekcjonerów autek odsyłam Was TU <KLIK>

POZDRAWIAM ciepło!

piątek, 29 stycznia 2016

Szydełkowa zakładka serce i kursik

Nie wiem jak Wy, ale ja lubię czytać, zresztą moje córeczki też, żeby jednak pamiętać gdzie kończymy czytanie powstała taka zakładka serce.  



A jak ją zrobić ? Jeśli macie ochotę szybki kursik dla was 
Potrzebne nam będą
-włóczki
-wypełnienie
-nożyczki
-szydełko


robiły magiczne kułeczko


następnie przerabiamy oczka ścisłe 10 oczek , nastepnie po dwa oczka w jednym oczku poprzedniego rzędu potem już nie dodajemy a w razie potrzeby jak przerabiamy 5 okrążenie wbijamy szydełko w co drugie oczko rzędu poprzedniego


powstaje taka oto "czapeczka" ucinamy nitkę i robimy drugą część tak samo


po zdrobieniu drugiej takiej samej części łączymy obie ze sobą związując nitki i następnie przeraniamy szydełkiem na około



po kilku rzędach wbijamy oczko w co drugie oczko rzędu poprzedneigo tak aby zwężała się robótka ku dołowiu 



następnie zanim wykończymy wypychamy serce 


zakańczamy do szpica


i jest serduszko


następnie obrabiamy szydełkiem



kuleczka gotowa


następnie bierzemy wełenkę i zaczepiamy za koniec serduszka i robiły łańcuszek


który dołanczamy do kuleczki, łaczymy oczkiem ścisłym


i zakładka gotowa


Mam nadzieję, że przyda Wam się kursik i pochwalicie się Waszymi efektami pracy
Pozdrawiamy
KTM






poniedziałek, 25 stycznia 2016

Gotuj po domowemu - Styczniowo-karnawałowo

SMAKOŁYKI NA KARNAWAŁ 

Karnawał jest czasem balów i zabaw. Także zabaw w kuchni. Warto poświęcić kilka chwil i stworzyć coś wspaniałego i smacznego na ten wyjątkowy wieczór. W tym okresie królują sałatki, dania ciepłe i przekąski ale tez nie może zabraknąć słodkości szykowanych w domu.
Jeśli szukacie wspaniałych przepisów prostych do wykonania w domu na karnawał, trafiliście idealnie. Można je przygotować nawet w kilka minut.

Ela (karto_flana) poleca Wam wytrawne przekąski- muffinki z papryką i roladki z papryki.

Muffinki z papryką




Na 12 sztuk:
Po połowie strąka kolorowych papryk: czerwona, zielona, żółta
5 jajek
100 g masła
2 łyżeczki soli ziołowej
szczypta pieprzu kajeńskiego
1/4 łyżeczki mielonego szafranu
300 g mąki
1 opakowanie proszku do pieczenia (przeznaczone na 500 g mąki)
1/2 łyżeczki siekanego tymianku (może być suszony)
50 g orzeszków piniowych
Jeśli ktoś chce może dołożyć 50 g posiekanych czarnych oliwek.
Papryki umyć i pokroić w kostkę. Jajka ubić z masłem, solą, szafranem, tymiankiem i pieprzem kajeńskim. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i (ewentualnie) posiekanymi oliwkami. Dodawać stopniowo do płynnej masy i ubić ciasto, następnie dodać paprykę i wymieszać łyżką. Przełozyć do foremek muffinkowych. Posypać orzeszkami piniowymi. Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180°C
(z termoobiegiem- 160°C) ok. 20 minut.

Roladki paprykowo-serowe


Dla 6 osob:
3 papryki (mogą być w różnych kolorach)
2 topione serki
2 łyżki siekanych ziół np. koperek, pietruszka, szczypiorek
200 g żółtego sera w plastrach
pieprz
Papryki zapiec w piekarniku w temperaturze 220°C,  aż skórka zacznie odchodzić (ok. 15 minut). Następnie włożyć do torebki foliowej, zamknąć, i gdy ostygną, obrać ze skórki, wyjąć gniazda nasienne i pokroić na pasy.
Serek topiony ogrzany w temperaturze pokojowej wymieszać z ziołami i doprawić do smaku pieprzem. Ser żółty pokroić na pasy. Na pokrojoną paprykę położyć pasek żółtego sera, posmarować serkiem topionym i zawinąć w rulon. Spiąć wykałaczką.

tynka proponuje Wam przyrządzenie pasztetu z warzyw i kaszy, twarożku z pączkami sosny i czarnuszką oraz chleba z płatkami owsianymi, siemieniem lnianym i ziarnami słonecznika...a na słodko EKLERKI

Pasztet z pieczonego kalafiora, soczewicy i kaszy jaglanej z suszoną śliwką

Ta propozycja to mix do którego zainspirowały mnie przepisy ze znanej strony Jadłonomia(KLIK)
Na 2 keksówki (ja niestety zbyt późno sobie przypomniałam, że keksówki mam zajęte i upiekłam go w dużej formie babkowej ;) )

- kalafior (skropić oliwą z oliwek, upiec...piekłam go długo w temp 180-190 st.C, ok 30 minut odkrytego i potem przykryłam folią aluminiową i piekłam kolejne 30 minut)
- opakowanie soczewicy (30dkg-ugotować)
- woreczek kaszy jaglanej (ugotować)
- 1 średnią cebulę, 1 biała część pora (pokroić drobno i udusić na oleju/maśle czy oleju kokosowym)
- garść suszonych pomidorów z oliwy (pokroić), oraz kilka łyżek tejże oliwy z pomidorów do smaku
- 2 ząbki czosnku przecisnąć przez praskę
- przyprawy: ulubione ZIOŁA w naszym przypadku była suszona macierzanka, oregano i ziarna kolendry utarte w moździerzu, do smaku sól i pieprz
- dodałam także podduszoną kolorową paprykę po ok. pół strąka żółtej, czerwonej i zielonej, ale można ją pominąć w przepisie
-suszone śliwki 
- tłuszcz do wysmarowania blaszek i bułka tarta do obsypania ich.

Wszystkie składniki przygotować jak powyżej napisane. Wrzucić do dużego naczynia ZBLENDOWAĆ na gładką masę, doprawić do smaku. Bardzo ważny dodatek ziaren kolendry musi być mocno wyczuwalny, ponieważ pozostałe składniki idealnie wchłoną jej aromat.
Blaszki wysmarować tłuszczem (masło, margaryna, czy olej kokosowy) obficie posypać bułką tartą. Wlać część masy warzywnego pasztetu poukładać wzdłuż blaszki śliwki, przykryć resztą masy, wygładzić wierzch, wstawić do piekarnika, temp.ok 180 st.C 
Osobiście zawsze wydłużam czas pieczenia takich pasztetów, żeby wierzch był mocno zrumieniony a spód nie był wilgotny (dodatkowo smaruję go oliwą na jakieś 20 minut przed wyłączeniem piekarnika) więc mój piekłam ponad godzinę. Po upieczeniu zostawiamy go w piekarniku na noc żeby stężał. 
A potem serwujemy...




Kanapeczki ze swojskiego chlebka, z pasztetem warzywnym i twarożkiem.



Twarożek z cebulką, pączkami sosny i czarnuszką

Niby nic a jakie smaczne.

- twarożek - 10 kopiastych łyżek (może być popularny z wiaderka używany do sernika np )
- pokrojone w drobną kosteczkę pół średniej czerwonej i białej cebuli
- do smaku drobno posiekane pączki sosny (można je teraz śmiało zrywać, ok 20-30 sztuk), pół łyżeczki roztartej w moździerzu czarnuszki, sól, czarnuszka do posypania serka.

Warto się także pokusić o upieczenie swojskiego chleba. Smakuje rewelacyjnie. Kiedy mamy ochotę na swoje pieczywo korzystam najczęściej z tego przepisu. Nie może się nie udać!
Zarówno chleb, pasztet jak i twarożek można przygotować dzień przed planowaną "imprezą".

Chleb sąsiada (przepis STĄD-KLIK)

- 5 dkg drożdży
- 1 łyżka cukru
- 1 kg mąki
- 20 dkg płatków owsianych
-  1 łyżka soli
- 1 litr ciepłej wody
- 4 łyżki siemienia lnianego
- 4 łyżki ziaren łuskanego słonecznika
Drożdże rozcieramy z cukrem.
Dodajemy zaczyn do mąki i ziaren (ja zawsze daję co najmniej 2 razy więcej ziaren siemienia i słonecznika)
Mieszamy wszystko ze sobą dokładnie, nie martwcie się jeśli ciasto wydaje się Wam za rzadkie, odstawiamy do wyrośnięcia, przekładamy do 2 foremek, np keksówek.
Ja foremki wykładam papierem do pieczenia, wierzch można posypać czym lubimy (mak, słonecznik, sezam etc.)
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 st.C i pieczemy godzinę. Gotowe.



A na osłodę eklerki z przepisu na klasyczną karpatkę (KLIK)




Wiola zaprasza na gyrosa w tortilli


-placki tortilla
-filet z kurczaka
-przyprawa do gyrosa
-warzywa jakie lubicie - u nas była cebula, sałata, ogórek i pomidor
-sos (np. czosnkowy - jogurt plus majonez plus sól, pieprz i przeciśnięty czosnek
curry - majonez plus jogurt naturalny typu greckiego, sól i przyprawa curry
sos a'la "tysiąca wysp" majonez i ketchup w tej samej ilości)
Kurczaka pokroić w kostkę/paski, usmażyć na oleju z dodatkiem przyprawy do gyrosa.
Warzywa pokroić według uznania.
Placki tortilli podpiec delikatnie.
Placki smarujemy sosem, dodajemy kurczaka, warzywa, zawijamy.
Delektujemy się :)

U Ani karnawał nie obędzie się bez faworków. Te pyszności goszczę na jej stole tylko w tym wyjątkowym czasie zabaw i przez to dodatkowo smakują wyśmienicie:


Składniki:
30 dkg mąki tortowej
2 łyżki masła (prawdziwego! 82%)
2 łyżki cukru pudru
3 łyżki kwaśnej gęstej śmietany 18 %
1 łyżka spirytusu
5 żółtek
olej do smażenia i cukier puder do posypania

Z wszystkich składników wyrabiamy ciasto - musi być delikatne, sprężyste, 15 minut wyrabiania to minimum ;) Jeżeli ciasto wydaje się być za twarde można dodać łyżeczkę śmietany.
Dobrze wyrobione ciasto, nie klejące, odchodzące od stolnicy to podstawa sukcesu :)
Porcję ciasta dzielimy na trzy części.
Podczas gdy pierwszą wałkujemy, dwie pozostałe przykrywamy ściereczką aby ciasto nie wyschło.
Podczas wałkowania nie podsypujemy mąki. Ciasto ma taką konsystencję, że nie powinno przylepiać się ani do drewnianego wałka ani do stolnicy.
Im cieniej rozwałkujemy ciasto to chruściki będą delikatniejsze. Radełkiem wykrawamy prostokąty z nacięciem pośrodku, przekładamy jeden koniec przez dziurkę, formujemy chruściki.
Gdy już zużyjemy całe ciasto w wysokim garnku rozgrzewamy olej - ok 2 - 3 cm od dna. Wrzucamy jednego faworka na próbę, jeśli olej jest dobrze rozgrzany ciasteczko upiecze się w krótkim czasie, ok. 1 minuty.

W dużym garnku na raz pieczemy ok 8 faworków. Dobrze jest je potem wyjąć na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem aby nadmiar oleju wsiąkł.
Pozostaje nam już tylko ciasteczka posypać cukrem pudrem i zjeść :))




Mamy nadzieję, że podobają się Wam nasze karnawałowe propozycje? :)
Pozdrowienia!
Smacznego!

Zespół

sobota, 23 stycznia 2016

Motyw - Kraina Lodu

Z zimowych motywów przedstawiałam Wam już kiedyś pingwina (klik)...dziś czas na Krainę pełną Lodu...niekoniecznie tą znaną bajkową ;) z Anną i Elzą i zabawnym bałwankiem Olafem oraz reniferem Swenem ;)
Przygotowanie choćby dekoracji i jakiś słodkich przysmaków zgodnie z obranym "motywem" wciąż sprawia mi ogromną radość i tylko szukam okazji by dać upust swoim pomysłom...
Kolejne urodziny Zosi przygotowałam więc w zimowym nastroju :)
Inspiracją była dla mnie oczywiście przeurocza i zabawna bajka disneyowska (klik) ale także ZIMA jaka wokół nas.




Tak naprawdę głównym motywem u nas okazały się śnieżynki-płatki śniegu...










Dziewczyny z zespołu, utalentowane duszyczki mają dla Was także garść inspiracji rękodzielniczych...
Poniżej prezentuję Wam inspiracje z naszych urodzin oraz pomysły dziewczyn a także niezwykłe inspiracje z sieci (niezawodny Pinterest)

Paulina zmalowała piękny kubeczek oraz zawieszkę:



karto_flana upiekła piękne serduszkowe ciasteczka przyobleczone błękitnym lukrem


oraz stworzyła zawieszkę bałwanka


Wiola wyszydełkowała bałwanki...





Oraz reniferkowe ocieplacze na kubki:


U Wioli powstały także szydełkowe śnieżynki i sople lodu...




Ania w ubiegłym roku zrobiła szydełkową koronę, która może stanowić ozdobę dla Pani Zimy i całkiem niedużej śnieżynki :) Wplecione koraliki połyskują subtelnie jak płatki śniegu w zimowy dzień:




Jeżeli macie ochotę zrobić podobną częstujcie się schematem:


Pomiędzy pierwszym rzędem z oczek łańcuszka Ania zrobiła jeszcze jeden rząd samych słupków (można zrobić tak dodatkowo dwa rzędy lub więcej). W zależności od wielkości głowy wykonujemy odpowiednią ilość powtórzeń 21 oczek. Lepiej jeśli korona jest odrobinę mniejsza - w praniu i podczas formowania do właściwego kształtu na pewno się odrobinę rozciągnie.

Jak usztywnić koronę? Najlepiej zwykłym, gęstym krochmalem (o konsystencji gęstego kisielu). Jeszcze mokrą naciągamy na okrągłym naczyniu. Ania zrobiła to na garnku. Nitki dodatkowo naciągają koronę (są przyklejone taśmą do papierowego ręcznika:) ).


Asia zrobiła hafcik Elzy, który jest częścią większego projektu, mianowicie metryczki dla dziewczynki :)
Ale może być też fajnym elementem piórnika, poszewki na jaśka, czy kosmetyczki :)


Spośród naszych obserwatorek znalazłyśmy taką perełkę (KLIK)
wyjątkowa zdolna, utalentowana i bardzo pomysłowa, pracowita mamuśka...zajrzyjcie :)

Dla swojej córki uszyła przepiękny strój Elzy oraz zrobiła TORT prosto z Krainy Lodu




To nie koniec :) tematu "Krainy Lodu" bowiem szykują się w najbliższym czasie kolejne zimowe inspiracje...
Pozdrawiamy!
Zespół KTM