Strony

niedziela, 30 kwietnia 2023

Urodziny tematyczne: Jednorożec

 Szóste urodziny córki postanowiliśmy zrobić w stylu jednorożca. 

Zapraszam na fotorelację - inspirację.

Dekoracje
Strój stworzyliśmy z białego body, różowych getrów, kolorowych włosów i futerka.
Opaska powstała z materiału i kwiatów z foamiranu.

Powstały dwie piniaty (na imprezy dla rodzinki i druga dla przedszkolaków)
Zaproszenia zrobione przez Lili
Zaproszenia, które Lili robiła z mamą

Przygotowaliśmy lukrowane ciasteczka
i ozdoby z masy cukrowej do ciasteczek, babeczek i tortu




Torty tez upiekłam dwa :)

Lili przygotowała plakat jednorożca ....
...do którego dzieci przypinały ogon

Zrobiłyśmy też specjalna ramkę do zdjęć...
...w której wszyscy goście mieli zdjęcie z solenizantką
Dla przedszkolaków przygotowaliśmy słodką zabawę w ozdabianie babeczek.
Goście zaskoczyli nas tematycznymi strojami ....

... i kartkami :)
Były jeszcze dekoracje z rolek po papierze przerobione na jednorożce przez Lilę z moją pomocą.

Jak widzicie przygotowań trochę mieliśmy przed imprezą, ale we wszystkie włączyła się solenizantka i bardzo jej się podobało zarówno impreza jak i tworzenie wszystkich rzeczy przed.
Gorąco zachęcam do kreatywnego czasu z dziećmi!

Pozdrawiam
Joanna-JB z Lilą

sobota, 29 kwietnia 2023

Mama czyta - Gabrielle Zevin„Jutro, jutro i znów jutro.”

Niedawno nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka ukazała się książka Jutro, jutro i znów jutro,  autorstwa Gabrielle Zevin

Ewelina i Jagoda postanowiły Wam ją zrecenzować.
Zapraszamy do przeczytania ich opinii. 

 Książka Jutro, jutro i znów jutro,  zaintrygowała mnie do tego stopnia, że choć mamy w niej do czynienia z bohaterami, których świat kręci się wokół gier komputerowych - tak bardzo mi obcych - postanowiłam ją przeczytać. I choć opowieść ma przeszło 500 stron to zachłysnęłam się nią - idąc śladami Sadie i Sama - bohaterów uwikłanych w problemy dnia codziennego jak i te z przeszłości, które ciągną się burząc teraźniejszość.


 Choć na stronicach znajdziemy sporo zwrotów dotyczących gier to nawet taki laik jak ja bez problemu się w lekturze odnalazł. Mało tego - opisane koncepcje gier są tak realistyczne i zaskakujące, że jako czytelnik miałabym ochotę w takie zagrać. 



Jest to książka o życiu, o tym, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli i my też nie zawsze pozwalamy sobie iść za głosem serca i potem cierpimy. Odnajdziemy tu wiele prawd o przyjaźni, miłości i pokonywaniu własnych barier. Opowieść o relacjach bohaterów daleka jest od sielankowych i romantycznych historii ale powoduje uczucie ciepła na sercu i zmusza do refleksji.
Polecam! Ewelina - Unana

Mimo, iż nie jestem fanką gier komputerowych , to książka bardzo mnie zaciekawiła. W szczególności gdy autor porównuje przyjaźń do tamagotchi. Tamagotchi było popularną gierką mojego dzieciństwa, gra polegała na tym aby opiekować się zwierzątkiem. O przyjaźń trzeba dbać, pielęgnować ją (dokładnie tak jak należy opiekować się zwierzątkiem w grze). W powieści jest wiele retrospekcji, poznajemy dzieciństwo głównych bohaterów. Po latach Sam i Saidie spotykają się ponownie i tworzą razem bardzo realistyczną grę, która wymaga od nich wiele pracy i poświęcenia. Pojawia się wiele różnych wątków i jest jak w prawdziwym życiu raz lepiej a raz gorzej.
Nawet jeśli nie jesteście fanami gier to myślę, że odnajdziecie coś dla siebie. 

Jagoda - Twórcza i kreatywna Mama

piątek, 28 kwietnia 2023

W czasie deszczu dzieci się nie nudzą - pudełko na skarby.

Pogoda czasem nie sprzyja wyjściom na podwórko
i trzeba dzieciom zorganizować czas tak, by się nie nudziły. 
Przychodzę dziś z pomysłem na pracę plastyczną z dziećmi, która choć wydaje się
czaso i pracochłonna to w gruncie rzeczy jest łatwa i przyjemna. 

Daje dziecku dużą satysfakcję, a mamie długie minuty bez wszechobecnych
słów: "Mamo! Nudzi mi się!".

Gwarantuję, że nie tylko dzieci ale i mama chętnie wykona pudełko na skarby. 


Do wykonania naszego pudełka będziemy potrzebować:
* bazę pudełka z pokrywką ze sklejki lub łuby. 
* serwetkę z wybranym wzorem
* białą farbę akrylową
* klej do decoupage (może też być rozcieńczony vicol)
* bejcę wodną do drewna (do kupienia w każdym sklepie budowlanym za grosze)
* bezbarwną farbę akrylową 
* przyda się też papier do pieczenia, żelazko, pędzle, pilniczek do paznokci i jakaś wstążeczka


Zaczynamy od pomalowania wieczka białą farbą. Fajnie sprawdzi się tutaj mini wałek
ale pędzlem też dacie radę :) 


Gdy wyschnie pokrywamy samą górę delikatną warstwą kleju
do decoupage (vicolu) i suszymy.


Z wybranej serwetki zostawiamy pierwszą warstwę i przykładamy do wieczka. 


Przykrywamy to papierem do pieczenia i przez chwilę prasujemy. 


Niepotrzebne fragmenty serwetki usuwamy pocierając o rant pilniczkiem do paznokci. 




Na koniec malujemy wierzch pudełka lakierem bezbarwnym lub klejem do decoupage,
 żeby zabezpieczyć serwetkę. 


Spód pudełka, zarówno na wierzchu jak i w środku malujemy pędzelkiem bejcom. Pamiętajcie tutaj o rękawiczkach, ponieważ bejca w prawdzie krzywdy nam nie zrobi,
ale dłonie ciężko z niej domyć. 


Na koniec brzeg wieczka ozdabiamy wstążeczką. I Voila! Pudełko na skarby gotowe. 
Prawda, że wcale to było nie trudne? 


Robiłam takie pudełeczka z dzieciakami na świetlicy i uwierzcie - sprawiło im to niesamowitą radość. Popatrzcie jakie cudowne pudełeczka im wyszły :) 




Jak się Wam podobają? Spróbujecie wykonać swoje? 
Pozdrawiam Was ciepło 
 Ewelina - Unana