Strony

czwartek, 24 lipca 2014

Tutorial hafcikowy

 Moi Kochani 

Specjalnie dla naszych czytelników

blogowiczka

Viola  przygotowała

Minikursik haftu krzyżykowego

a raczej prezentacja poszczególnych etapów powstawania jej zajęczej gromadki
Przypomnijmy ,że to właśnie jej haftowany obrazek został zwycięzcą konkursu w KTM .Dzięki czemu między innymi nagrodą była możliwość  publikacji kursu Powstania Obrazku
Tak więc zapraszamy wspólnie z Violą -miłego czytania :)

 Wiadomo, haft jest żmudny, wymaga cierpliwości, uwagi i dokładności (o ile ktoś przykłada wagę do efektu końcowego), ale trudny nie jest. Wszak to tylko stawianie xxxx, igłą na kanwie. Co prawda wymaga też sporo przygotowań, obliczeń, planowań. Muszę też dodać, że jest niezmiernie przyjemnym i wciągającym zajęciem :)

Mój minikursik postanowiłam zrealizować poprzez dodanie dwóch zajączków do wcześniej wyszytego obrazka. Tym bardziej, że miejsce na tkaninie jeszcze było, a i oryginalny schemat przewidywał jeszcze dwa takie osobniki.

Etap 1. Przygotowania zaczynamy od zgromadzenia potrzebnych materiałów i akcesoriów:
- tkaniny - u mnie to naturalny len 47 cm x 27 cm, 
- nici - u mnie mulina Ariadna w 5 kolorach
- igła
- nożyczki
- tamborek - który ułatwia stawianie równych krzyżyków, szczególnie gdy tkanina jest nieusztywniona
- igielnik - opcjonalnie
- schemat motywu - ja patrzyłam wprost na monitor
- czas - ok. 40 godzin


Etap 2. Właściwe wyszywanie podzieliłam sobie na części związane z używanym kolorem nici. 
I tak najpierw wyszyłam wszystkie białe krzyżyki, podwójną nitką muliny:


Następnie podwójną nitką muliny postawiłam wszystkie krzyżyki jasnobeżowe:


Na końcu uzupełniłam odpowiednie miejsca krzyżykami beżowymi, także podwójną nitką muliny:


Po wyszyciu wszystkich krzyżyków na lnie pojawiła się trójkolorowa, dość blada plama:


Wyrazu całości nadają baskstitche, czyli po naszemu - kontury, które wykonałam ściegiem za igłą, pojedynczą nitką muliny. Przy czym te na pniu/kamieniu/ścieżce robiłam kolorem brązowym a te na zajączkach - ciemnym brązem:


Po tym całym wysiłku wyszywania, pojawiają się dwa zajączki na ścieżce:


Etap 3. Wykończenie obejmuje pranie i prasowanie haftu oraz jego zagospodarowanie. Ponieważ zdecydowałam się na stworzenie obrazka na ścianę, to zakupiłam passe-partout w bardzo ciemny odcieniu brązu. Całość zostanie oprawiona w ramkę.

Oto efekt końcowy z ośmioma zajączkami:

materiał len 20ct. beżowy
nici mulina Ariadna
czas 38,5 godz.
 rozmiar 91 x 243 krzyżyków
ZAPRASZAMY DO  HAFTOWANIA I MIŁO NAM BĘDZIE JAK POCHWALICIE SIĘ SWOIMI ZMAGANIAMI Z XXXXX  :)
Dziękujemy Violu bardzo za czas poświęcony specjalnie dla Nas i naszych czytelników .

I zapraszamy bardzo serdecznie na
gdzie zobaczycie jakie cuda tworzy .
Miłego dnia słonecznego . 

środa, 16 lipca 2014

Kamykowo

Dziś zapraszamy Was do zabawy z zabawkami pochodzącymi wprost z natury :) Letnia przygoda sprzyja zabawom na łonie natury. Czy Wasze dzieci podobnie, jak nasze też ze wszelkich spacerów przynoszą do domu kamienie?


Jeśli tak, to to wyzwanie "Zrobione z mamą" jest dla Was! A jeśli nie, to może wspólnie z Waszymi dziećmi odkryjecie ten twórczy materiał? Zapraszamy Was i Wasze Dzieciaki do wyzwania:


Wasze propozycje możecie zgłaszać w komentarzach do postu w dniach 16.07-16.08.2014. Przyjmowane są wszystkie zrobione w trakcie trwania wyzwania i niepublikowane wcześniej  prace z użyciem kamieni. A co to może być? Może podkładka z kamyków pod gorący garnek? Ramka na zdjęcie? Świecznik z kamykami? A może pomalujecie kamyki i powstanie jakiż fajny obrazek.? Może zrobicie ściezkę w ogródku? Albo ogródek skalny?...

Starszy synek Eli karto_flanej wymyślił Muzeum Kamieni- pogrupował kamienie wg. rodzajów.




A karto_flana z pozbieranych przez dzieci kamieni wyczarowała przyciski do papieru:



Córeczka Wioli Kalinka domalowała kamykom wesołe buzie :)


Tynka wraz z swoim 16sto miesięcznym synkiem nazbierała kamyków i zrobiła z nich kompozycje kamykowo-kwiatowa w słoikach:





Milej zabawy z kamykiami :)

Zapraszamy też do wciąż trwających wyzwań:



Zespół KTM

piątek, 4 lipca 2014

Szumi mi... Wyzwanie wakacyjne KTM

Witajcie!
Chciałybyśmy Was zaprosić do wspólnej wakacyjnej zabawy:
 SZUMI MI... Woda, jezioro, morze, ocean? Las? Wiatr który omiata górskie szczyty?






Zainspirujmy się szumem wszelkiego rodzaju, który koi nasze uszy i dusze podczas wakacyjnego wypoczynku.
Zobaczcie nasze inspiracje!

Edyta  zabiera Was w podróż do krainy pięknych jezior i wodospadów. Do Parku Narodowego Jezior Plitwickich w Chorwacji.



Do tego poczyniła czapeczki oraz szal moherowy. Oczywiście wszystko inspirowane kolorami morza.




Diana także marzy już o wakacjach nad morzem i wykonała piękny marynistyczny banerek.

A do każdej wakacyjnej kreacji tegoroczny must have to taka bransoletka.



Nasza Ela wykonała piękną serwetę rybkę. Poznajecie jaka to rybka?  :) Czyż nie urocza ta serweta?







A na koniec Wioletkowa lala "piratka" w asyście marynistycznej portmonetki. W końcu każdy pirat musi mieć gdzie przechować swoje skarby :)


 
Hanka zainspirowana morzem uszyła Torbę na zakupy 

W środku z praktyczną kieszonką na telefon i klucze

 Breloczek dodaje uroku Torbie


Na Wasze prace czekamy do 31 lipca.
Zgłaszacie jak zwykle w komentarzach.
Zamieszczacie u siebie na blogu i fanpage'u banerek z odnośnikiem do wyzwania.
Przypominamy, że praca nie może być publikowania przed dniem  ogłoszenia wyzwania.

Zapraszamy do wspólnej zabawy!
I życzymy Wam wszystkich udanych oraz słonecznych wakacji!

Zespół KTM
Ahoj! :)