Strony

piątek, 6 lipca 2018

Podróże małe i duże - Zamek w Ogrodzieńcu

Dzisiaj zapraszam Was na wycieczkę po Zamku Ogrodzieniec KLIK

A właściwie po ruinach tegoż zamku, leżącego w Jurze Krakowsko - Częstochowskiej, we wsi Podzamcze. Budynek został wybudowany w systemie tzw. Orlich Gniazd, znajduje się na Górze Zamkowej i jest najwyższym punktem Jury. 

Zamek został wybudowany w XIV – XV w. przez ród Włodków Sulimczyków i często zmieniał właścicieli - ostatnim była rodzina Wołczyńskich. W czasie potopów szwedzkich budynek został spalony i splądrowany i to był początek jego upadku, podczas kolejnych wojen popadał w coraz większą ruinę. Po wojnie obiekt znacjonalizowano. Prace konserwatorskie, zmierzające do zachowania zamczyska w formie trwałej ruiny i udostępnienia go zwiedzającym rozpoczęto w 1949 r., a ukończono w 1973 r. Zwiedzanie odbywa się wg wytyczonej strzałkami trasy, przez co można zobaczyć każdy zakątek zamku. W ruinach zamku zostały nagrane sceny Janosika i Zemsty. 

Na terenie przedzamcza Ogrodzieńca znajduje się sala tortur, zobaczymy w niej m.in. krzesło czarownic, hiszpański but, kołyskę Judasza, garot czy żelazną dziewicę:




Oto kilka zdjęć wykonanych przeze mnie:)






Z zamkiem wiążą się też legendy - najbardziej znana o czarnym psie. 
Zjawia się nocą ogromny zwierz pobrzękujący łańcuchem, budzący strach w mieszkańcach pobliskich domów oraz zwierzętach. Pewien młodzieniec nie wierzył w te opowieści i postanowił nocować na dziedzińcu. W pewnym momencie za plecami usłyszał dźwięk łańcucha i warczenie, jednak gdy się odwrócił niczego nie zobaczył. Pobiegł co sił przed siebie i wskoczył do stawu, wtedy ujrzał przed sobą łeb psa. Gdy na wsi zaczęły piać kury, czworonóg pobiegł do zamku. 
Więcej ciekawych legend na temat tego obiektu znajdziecie TUTAJ

Już jutro odbędzie się w tym miejscy impreza Wrota Czasu - więcej informacji znajdziecie TUTAJ

Serdecznie zapraszam:) 

4 komentarze:

  1. Byliśmy tam w zeszłym roku! Na pewno jest to jeden z najciekawszych zamków na Szlaku Orlich Gniazd.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naimpreze bym chetnie sie wybrała z dziecmi ale troche za daleko! Ruiny odwiedzałam kilkakrotnie ostatnio to nawet rowerem jadąc do Krakowa :) ale jakies 12 lat temu hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia... Bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń