Podwieczorek #51 - Burgery domowej roboty

 

Kto z nas nie lubi burgerów? Osobiście nie znam takiej osoby, która nie lubi zjeść bułki z kotletem i warzywami, czy mowa tu o burgerach tradycyjnych z mięsem wołowym lub wegetariańskie, każdy, a szczególnie dzieci je uwielbiają.

 

Ostatnio z Krzysiem przygotowaliśmy takie burgery. Zaczęliśmy oczywiście od ciasta na bułki. Przygotowaliśmy składniki na ciasto:

500 g maki (u nas razowej)

35 g drożdży świeżych

6 łyżek oleju

1 łyżeczka cukru

½ łyżeczki soli

300 ml letniej wody

Wszystko wymieszaliśmy (a właściwie to Krzyś z moją pomocą), uformowaliśmy bułeczki, jeszcze posmarowaliśmy żółtkiem i posypaliśmy sezamem i czarnuszką. Włożyliśmy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 20 min i gotowe. 

 

Podczas pieczenia bułek zajęliśmy się przygotowaniem kotletów- u nas wersja mięsna, do której wykorzystaliśmy:

500 g mielonego mięsa wołowego

cebula

1 jajko

sól i pieprz do smaku

Mięso Krzyś połączył  z drobno pokrojoną cebulą i jajkiem, doprawiłam i wyrabiał na jednolita masę, aby burgery były bardziej soczyste dolaliśmy do masy mięsnej trochę zimnej wody. Uformowaliśmy okrągłe kotlety na wysokość ok 2 cm i średnicy podobnej do bułek. Nasze kotlety smażyliśmy beztłuszczowo na elektrycznym grillu.

 Do naszych burgerów zrobiliśmy jeszcze sałatkę. Drobno pokroiliśmy ogórka konserwowego, zielonego, pomidora, cebulę i paprykę i połączyliśmy to z miksem sałat. Oczywiście burgery to też sosy. Nasz sos powstała z połączenia musztardy, ketchupu i majonezu z dodatkiem curry i startego na grubych oczkach jabłka. Gdy mieliśmy wszystkie potrzebne składniki to złożyliśmy naszego wyczekiwanego burgera. 

A oto nasza fotorelacja:

Życzymy smacznego!

Krzyś z mamą.