Inna
opowieść wigilijna
Oparta
na ponadczasowej klasyce - Dickensowskiej „Opowieści wigilijnej” – książka
Elizabeth Ann Scarborough zabiera nas w wigilijny wieczór do firmy
komputerowej. Tak, wszystko dzieje się w naszych czasach. Z pewnością znacie „Opowieść
wigilijną” i duchy pojawiające się np. z kominka. Tutaj duch jest na ekranie
komputera i do końca nie wiemy na ile jest magiczny a na ile programem
komputerowym. Mamy tu główną postać Monikę Banks pracoholiczkę, dyrektorkę
firmy, bez rodziny, skupionej tylko na pracy i osiąganiu celu. To właśnie ją nawiedzają
duchy. Ale żeby nie było tak prosto, autorka trochę nam tu namieszała i jako
pierwszego ducha wprowadziła Ebenezera Scrooge. Ten jegomość z dawnych czasów odkrywa
współczesny świat, porównuje go do swojego a jego przemyślenia są czasem
zabawne. Sam nie wie dlaczego został duchem Bożego Narodzenia ale postanawia
wypełnić swoją rolę i dokonać przemiany w Monice w ciągu jednej nocy.
W
wigilijny wieczór muszą też pracować ludzie zatrudnieni przez Monikę. Mamy tu
mieszankę narodowości, religii i poglądów. Osoby te stały się widzami, a nawet
uczestnikami nocnych wizyt duchów.
Treść
książki oparta na klasyce została ciekawie wpleciona w nasze czasy. Całość
napisana lekko, czyta się ją szybko i przyjemnie. Są tu przedstawione takie
problemy jak niepełnosprawność, samotność, odrzucenie, nierówności społeczne,
pogoń za pieniędzmi… Wszystko to możemy dostrzec w naszym świecie i dlatego ta
książka jest dla współczesnego czytelnika taka bliska. Choć domyślamy się od początku
jakie będzie zakończenie nie psuje to jednak chęci czytania do ostatniej
kartki.
Doskonała
książka na około bożonarodzeniowy czas. Polecam.
JB
Ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie , dzięki!
OdpowiedzUsuń