Strony

sobota, 2 listopada 2024

Mama czyta: Jeśli jutro nie nadejdzie

 


JEŚLI JUTRO NIE NADEJDZIE
Robbie Couch
Pamiętacie „Dzień świra”? Tak, to właśnie tego typu opowieść: o przeżywaniu codziennie tego samego dnia. W dodatku trafiło na nieśmiałego 17-latka. Bardzo ciekawie zostały przedstawione jego losy i stopniowa przemiana gdy opuszcza swoją strefę rutyny i komfortu by odnaleźć odpowiedzi na pytania. Nie chcę Wam zdradzać treści, ale nie jest on sam uwięziony w tej pętli czasu. A tą drugą osobą jest chłopak stanowiący zupełne przeciwieństwo głównego bohatera a jak się potem  okazuje będący jego bratnią duszą i nie tylko.
Poszukiwanie metody na wydostanie się z uwięzienia w czasie przebiega równolegle do realizacji zadań jakie nasz bohater dostał na sesji terapeutycznej. Trochę to jest dziwne ale potem przekonujemy się, że i jedno i drugie ma sens i prowadzi do zmian.
Książka przedstawia nam jak ciężko jest być samotnym w normalnym świecie a cóż dopiero żyjąc ciągle w tym samym poniedziałku. Osoby, które poznaje bohater kolejnego poniedziałku już go nie pamiętają. Wiec jak się tu zaprzyjaźnić?
Książka młodzieżowa z wątkiem LGBT. Z początku średnia ale potem bardzo się rozkręca a im bliżej końca tym trudniej ją odłożyć. Na koniec nawet wzruszająca.

Polecam
Joanna-JB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz