Strony

sobota, 28 marca 2020

Mama czyta- "Niebo na uwięzi" Christine Leunens


Witajcie...

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-k mam przyjemność dokonać dla Was recenzji książki, wobec której trudno przejść obojętnie:
Christine Leunens "Niebo na uwięzi".



Johannes, gorliwy członek Hitlerjugend, dorastający w latach czterdziestych w Austrii po aneksji przez Trzecią Rzeszę, po ciężkim urazie podczas nalotu odkrywa, że jego rodzice ukrywają żydowską dziewczynę imieniem Elsa w sekretnym pomieszczeniu w ich dużym, wiedeńskim domu.

Początkowa zgroza, jaka go ogarnia, przeistacza się w zainteresowanie, a następnie w miłość i obsesję. Po zniknięciu rodziców Johannes odkrywa, że jest jedyną osobą świadomą obecności Elsy w domu, jak również jedynym człowiekiem odpowiedzialnym za jej przetrwanie. Manipulując i poddając się manipulacji, Johannes obawia się końca wojny: wraz z nią nadejdzie perspektywa utraty Elsy i koniec ich związku obejmującego pasję i obsesję, podległość i apatię, miłość i nienawiść.


Powieść Christine Leunens to książka dla czytelnika ambitnego. Nie jest to bowiem dzieło stricte o tematyce wojennej, choć to właśnie wojenna rzeczywistość i realia tamtego czasu wpływają na zachowania bohaterów i kształtują ich poglądy. Autorka stworzyła- nie boję się użyć słów- unikatowe dzieło. Bardzo trafnie analizuje psychologiczne zawiłości i odsłania najmroczniejsze zakątki ludzkiej duszy... "Niebo na uwięzi" napisane jest w taki sposób, że chwilami mam wrażenie, że "założyłam buty" głównego bohatera- Johannesa Ewalda Detlefa Betzlera. Poznając poszczególne etapy  życia bohatera, zanurzam się w jego sposobie myślenia, a jednocześnie sama analizuję motywy jego postępowania. Budzą się we mnie liczne refleksje, pytania na które autorka nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Czy miłość między Żydówką a Niemcem ma rację bytu? Czy taki związek mógł w ogóle zaistnieć? Mówią, że miłości nic nie powtrzyma- przekroczy wszelkie granice, zakazy czy mury... A może w przypadku Johannesa i Elzy to nie miłość, a obsesja- chęć dominacji, zniewolenia drugiego człowieka? I co sprawia, że wojenna zawierucha jednych uwrażliwia, a w innych budzą się demony i zdolni są do niewyobrażalnego okrucieństwa?

O podobnych dylematach wojennych opowiada wiele książek. "Niebo na uwięzi" porównuje się do "Tatuażysty z Auschwitz" Morris Heather, "Złodziejki książek" Markusa Zusaka czy "Chłopca w pasiastej piżamie" Boyne Johna. Ja do tych tytułów dorzuciłabym jeszcze "Czerń i purpurę" Wojciecha Dutki,
 która oparta jest na faktach i opowiada o miłości zakazanej, miłości Niemca Franza Wunscha i Żydówki- Heleny Citronovej.

Szczerze polecam Wam tę powieść i gwarantuję, 
że na długo zapadnie w Waszej pamięci.

Pozdrawiam
Aga S

1 komentarz:

  1. Trudna lektura z tego co piszesz ale dzieki ze sie tym dzielisz :)

    OdpowiedzUsuń