Witajcie...
Dziś chciałyśmy Was zachęcić do lektury Świerszczyka...minął nam wrzesień, już połowa października za nami...a Świerszczyk to wciąż magazyn niczym powiew świeżego powietrza niezależnie od miesiąca, pory roku.
Każdy numer to zabawa i nauka przez wiele dni...możemy bowiem Świerszczyka wykorzystać na tak wiele sposobów by zachęcić dzieciaki do zabawy, wspólnego czytania, dyskusji, główkowania...
Świerszczyk to niekończąca się kopalnia pomysłów na wykorzystanie wolnego czasu w sposób przemyślany :)
Zapraszamy do lektury:
tynka i dzieciaki
Wrześniowy Świerszczyk traktujący o pokoju i wojnie był kontynuacją do rozmowy z dzieciakami o wojnie, szczególnie o II wojnie światowej, z racji kolejnej rocznicy wybuchu...
Opowiadanie "Oko za oko, ząb za ząb" bardzo przejrzyście tłumaczy, że od drobiazgów, nieporozumienia, zawiści można wkroczyć na drogę konfliktu...a przecież można już na początku sytuacji problemowej "odpuścić"...przeprosić, przegadać sprawę...Myślę, że o tym często zapominamy "walcząc" i "broniąc" tylko swojej pozycji, swojej opinii...to wywołuje niepotrzebne nieporozumienia.
Łamigłówki Zosia (pierwszoklasistka) chętnie już sama bez mojego nadzoru rozwiązuje...ulubiona pora to np sobotnie poranki, gdy siedzi jeszcze w łóżku i czyta, koloruje, maluje, pisze i rozwiązuje...
Kotek Mamrotek to z kolei ulubiony bohater mojego sześciolatka...Antoś zebrał kiedys wszystkie numery Świerszczyków, jakie posiadamy, pootwierał na "Mamrotkowych" stronach i po kolei wszystkie przeglądał.
Nieustannie zachwycamy się nad pomysłami tej rubryki....wciąż nas zaskakuje, urzeka! Pomysły na realizację są świetne!
Wiersz o szczurach też w bardzo prosty sposób obrazuje w jaki sposób można zażegnać powstający konflikt...
W rubryce z ciekawostkami wiele ciekawych informacji dotyczących kwestii porozumienia i pokoju...
Październikowy numer Świerszczyka wyczarowuje z nami jesienny klimat:
tynka i dzieciaki
Jesień jaka trwa w najlepsze to najpiękniejszy czas dla nas...czas zbierania skarbów tej pory roku, długich spacerów, wypadów do lasu...
Kotek Mamrotek także przekonuje, że każda pora roku jest DOBRA i piękna o ile dobrze się na nią przygotuje...
Prawda, że te kompozycje to majstersztyk? Pełne drobiazgów, elementów do wyszukiwania...do tego rozwijające kreatywność dzieciaków :)
Dzieci Katrin od jak zwykle z zainteresowaniem rozwiązują krzyżówki
Łamią sobie głowy różnymi ciekawymi zadaniami. Na przykład na jednej z ilustracji trzeba odnaleźć jej fragmenty w okienkach z przypisanymi literkami i odczytać hasło:
W gąszczu linii trzeba znaleźć małe obrazki
A po lekturze dzieciaki tynki jeszcze bardziej wyczulone na jesienne piękno:
Liście nam szeleszczą pod stopami...
Liście nam szeleszczą pod stopami...
Katrin z chłopcami zbierali grzyby
Szukamy innych ciekawych grzybów i roślin. Obserwujemy owady
I jeszcze sposób w jaki Świerszczyk pobudza kreatywność dzieciaków:
Jesienna plucha zrobiona przez Zosię:
Jesienna plucha zrobiona przez Zosię:
Ze zbieranych na spacerach liści tworzymy takie rysunki...pamiętacie tą zabawę odwzorowywania?
Wystarczy pod kartkę włożyć liścia i kredką (najlepiej świecowa lub pastele) malować powierzchnie odbijając tym samym unerwienie liścia...
Pozdrawiamy
Katrin&tynka
z dzieciakami
Ale twórczo u Was!!! I widac ze lubicie lekturę swietszczyka :)
OdpowiedzUsuń