Strony

sobota, 11 stycznia 2020

Mama czyta- "Krótka historia czasu" Stephen Hawking

Witajcie kochani!
Mam dziś przyjemność zaprosić Was na recenzję książki.
Nie będzie to jednak typowa powieść. Porwę Was do świata nauki!
Razem z Hawkingiem  w
 "Krótkiej historii czasu" odbędziemy literacką podróż po przestrzeni kosmicznej od Wielkiego Wybuchu do czarnych dziur.
 Nie zniechęcajcie się jednak tematyką książki, 
bo jak pisał "The Sunday Times" -
 "Podążanie do granic wszechświata za tak wielkim intelektem to ekscytujące doświadczenie!"



"Krótka historia czasu" to wręcz klasyka w dziele literatury popularnonaukowej. Stephen Hawking bez wątpienia specjalizował się w trudnej dziedzinie nauki - fizyce. Nic więc dziwnego, że biorąc tę książkę do ręki czułam respekt i niepokój. Nie miałam pewności czy podołam lekturze tak wymagającej pozycji literackiej. Byłam przekonana, że bez odpowiedniego wykształcenia nie będę w stanie zrozumieć przedstawionych w niej zawiłości wszechświata. 
A jednak książka skierowana jest do osób bez wykształcenia kierunkowego. 
Najwybitniejszy fizyk za docelowego odbiorcę swojego dzieła wybrał nie naukowców, a przeciętnego Kowalskiego. 
Czy udało mu się to przedsięwzięcie?
 O tym za moment.

Inspiracją do pracy nad książką dla Hawkinga stały się proste pytania, które towarzyszą nam od zawsze. Już jako dzieci, a także w późniejszym życiu zastanawiamy się i zadajemy fundamentalne pytania:
Czym jest kosmos? Skąd się wziął i czy istniał zawsze?
Czy wszechświat się kiedyś skończy i jak ten koniec mógłby wyglądać? 
Czy czas może zostać odwrócony?
Te, jak i wiele innych pytań, pobudzają wyobraźnię nie jednej osoby ciekawej świata. Naukowcy udzielali na nie różnorakich odpowiedzi. Świat nauki pełen jest sporów w tej dziedzinie. Cały czas toczą się dyskusje... Hawking, w swej książce, w przystępny sposób stara się nas wprowadzić w te zagadnienia i wyjaśnić zawiłości czasu i przestrzeni, nierzadko wykazując się ogromnym poczuciem humoru i przywołując przykłady przemawiające do naszej wyobraźni.

Najwybitniejszy teoretyk fizyki, a pokuszę się też o stwierdzenie, że być może i najwybitniejszy umysł naszych czasów, wprowadził nas w elementarne zagadnienia: czasu, przestrzeni i szeroko rozumianego wszechświata. Nie ukrywam, że w książce są momenty wymagające od nas większego skupienia... Były fragmenty, które czytałam kilka razy, niemniej nie są one na tyle skomplikowane by nie przyswoił ich nawet humanista. Dodatkowym ułatwieniem jest słownik trudniejszych pojęć, który znajduje się na końcu książki.

Najbardziej jednak urzeka mnie fakt, że tak wybitny umysł, jakim był Stephen Hawking nie daje nam gwarancji, że ówczesne dokonania nauki są bezbłędne. Wręcz sam stwierdza, że nasza wiedza o świecie w konfrontacji z dokonaniami przyszłych pokoleń, może okazać się złudna i niepoprawna.

Mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu udało mi się Was zachęcić do przeczytania tej książki. Waszym starszym pociechom zainteresowanym kosmicznymi zagadnieniami polecam inną książkę tego autora -"George i poszukiwanie kosmicznego skarbu"-o której przeczytacie <tutaj>.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i s-ka
za co bardzo dziękuję.


Pozdrawiam Was serdecznie
Agnieszka

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Agato, nie tylko brzmi, ale i jest niezwykle interesujące :) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Mam własną:) Najbardziej intrygująca jest czarna dziura i karły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie zaintrygowała teza odwróconego czasu ;)

      Usuń
  3. Po takiej recenzji pozostaje tylko sięgnąć po książkę i czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, naprawdę wciąga choć początkowo tematyka przeraża;)

      Usuń