Zapraszam Was na tutorial, w którym pokażę krok po kroku jak zrobiłam świecącą choinkę z szyszek.
Prócz szyszek potrzebujemy jest karton, który zwijamy w rulon i sklejamy oraz lampki ledowe.
Lampkami owijamy karton. Specjalne mocowanie nie jest potrzebne Na dole wystarczy koniec kabla przykleić taśmą a na górze owinąć wokół czubka.
Szyszki kleimy klejem na gorąco od dołu, wplatając między nie kabelki, tak aby lampki wystawały na zewnątrz. Możemy też pomiędzy szyszkami umieścić małe bombki.
Na czubku przykleiłam dużą szyszkę. Tak prezentuje się cały oklejony szyszkami stożek.
Pora "ośnieżyć" choinkę. Ja użyłam farby, która mi została po malowaniu ścian. Myślę, że inne tez się sprawdzą np. akrylowe. Nie malowałam dokładnie całych szyszek tylko ich wystające elementy.
Lekko biała choinka jest już ładna ale brakuje jeszcze ozdób.
Klejem na gorąco dokleiłam czerwone kokardki, bombki oraz złote dzwoneczki.
Tak wygląda gotowa choinka.
A tutaj z włączonym oświetleniem.
Moja choinka jest dość duża (około 70cm) i kosztowała mnie niewiele. Szyszki zebrałam latem spod sosen, karton został mi po robieniu pudełek, dekoracje też miałam z poprzednich lat. Jedynie lampki kupiłam i baterie (ok.30zł).
Pozdrawiam Was przedświątecznie
JB
Pieknie wyszła!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna choineczka.
OdpowiedzUsuńZapisuję inspiracje. Jest cudowna.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Można fajnie spędzić czas z dziećmi podczas tworzenia takiego drzewka. A i cała świąteczna aranżacja nabiera modernistycznego sznytu. Choinki nowoczesne, nawet w takiej formie, powoli podbijają polskie domy. W wielu domach widziałam np. białe, czy z oszronionymi gałązkami. Wygląda to przepięknie, nadaje takiej magicznej atmosfery.
OdpowiedzUsuń