Dziś chciałabym zabrać Was w podróż do Planetarium Śląskiego i zachęcić do odwiedzenia tego miejsca, które zaciekawi nie tylko dzieci ale i dorosłych. Inspiracją dla tego posta był niedawny rodzinny piknik rakietowy organizowany przez Planetarium gdzie wybraliśmy się całą naszą piątką.
Na samym wstępie chciałam zaznaczyć, że aby odwiedzić Planetarium Ślaskie w tym roku, trzeba się pospieszyć bo od lipca rusza generalny remont i rozbudowa, a koniec inwestycji wartej prawie 100mln(!) zł planowany jest dopiero na 2020r. Trzeba się pospieszyć.
Planetarium Śląskie jest największym i najstarszym w Polsce.
Sama nazwa "planetarium" pochodzi od przyrządu, który znajduje się na samym środku wielkiej sali gdzie odbywają się ciekawe seanse dla starszych i młodszych, a który to przyrząd jest skomplikowanym i najstarszym działającym projektorem do odtwarzania/projekcji widoku nocnego nieba w Europie a może i na świecie (taką informację podali nam na seansie).
Nasz wypad związany był z Międzynarodowym Dniem Lotnictwa i Kosmonautyki.
Gdzieś na poniższym zdjęciu w tym tłumie na wspólnym zdjęciu znajduje się i nasza rodzinka. Czekaliśmy wtedy na odpalenie prawdziwych małych rakiet na paliwo stałe, które wystrzeliwały wysoko w niebo.
(Źródło: https://www.facebook.com/PlanetariumSlaskie/ )
Innymi atrakcjami tego dnia było wystrzeliwanie własnoręcznie zrobionych rakiet z butelek PET lub papierowych za pomocą rurek i pompek. Wbrew pozorom wylatywały na sporą wysokość ku uciesze wszystkich dzieci. Było również dużo innych atrakcji.
Co jednak możemy zobaczy na co dzień w Planetarium (pon. jest zamknięte)? Można się tu wybrać zarówno indywidualnie ale i w grupach zorganizowanych bo Planetarium przygotowuje też ciekawe zajęcia dla grup szkolnych. My w trakcie pikniku skorzystaliśmy z seansu "Z wizytą u Pana Twardowskiego", który jest przygotowany specjalnie dla dzieci i przekazuje dzieciom informacje na temat księżyca. Dodatkowo mieliśmy okazję posłuchać jakie zwierzęta do tej pory wysłano w kosmos (Łajka nie była pierwsza jak się okazało).
Inne seanse dla dzieci to: "Przy ulicy astronomów", "Podróż Małego Księcia" i "Kometa nad szwajcarską doliną". Można też przybyć na seanse "na żywo": "Niebo nad Śląskiem" i "Wędrówki po nocnym niebie", gdzie dowiemy się jak wygląda aktualnie niebo w Chorzowie lub innych częściach planety a planetarium odtwarza ruch sfery niebieskiej. Ponadto jest sporo innych seansów, których opis znajdziemy na stronie internetowej. Często też odbywają się tu różne koncerty a także dostępne są wystawy traktujące m.in. o kosmosie i układzie słonecznym.
W miejskiej dżungli ale i prawie wszędzie w Europie występuje tzw. skażenie światłem przez co niebo jest o wiele jaśniejsze i ciężko zobaczyć na prawdę ugwieżdżone niebo. Planetarium w ciemności nam to poniekąd ułatwia pokazując jak cudowny to widok. W bezchmurne pogodne dni można również przyjść pooglądać przez specjalny teleskop jak na żywo wygląda Księżyc, Słońce oraz poobserwować gwiazdozbiory w obserwatorium. Dodatkowe atrakcje, z których np. często korzystają szkoły, to wizyta w stacji sejsmologicznej oraz klimatologicznej i również w obserwatorium.
Przy okazji wycieczki można oczywiście podziwiać naturę gdyż Park Śląski pełen jest zróżnicowanej roślinności.
Krótka relacja na temat pikniku pojawiła się w lokalnej TV : Relacja- KLIK
Strona planetarium Śląskiego: Planetarium Śląskie-KLIK
Zapraszam do Planetarium oraz do odwiedzenia Parku Śląskiego gdzie znajdziecie również inne atrakcje dla całej rodziny i sposób na spędzenie miłego aktywnego dnia. Ale o tym być może w innym poście.
Pozdrawiam,
Katrin
Hmmm... to całkiem dobry pomysł na wycieczkę :) Dobrze, że napisałaś o tym remoncie.
OdpowiedzUsuńjak ja dawno tam nie byłam... :)
OdpowiedzUsuńPamiętam to planetarium :) bardzo je lubiłam, moje dzieciaczki są jeszcze za malutkie, dlatego pójdziemy po remoncie, mam nadzieje że bedzie jeszcze bardziej olśniewające.
OdpowiedzUsuń