Strony

czwartek, 25 października 2018

Wyzwanie specjalne- Z różem

Witajcie!
Październik już prawie się kończy, ale nie wiem, czy wiecie, że październik  jest „Miesiącem Świadomości Raka Piersi". W związku z tym mamy dla was wyjątkowe wyzwanie specjalne, które, być może, skłoni was do przemyśleń i działań z tym związanych. A ponieważ symbolem tej świadomości jest różowa wstążeczka i kolor różowy to zapraszamy was do wyzwania "Z różem" (tak dziewczyńsko bardzo ;) ) Wystarczy, że zrobicie pracę, w której pojawi się kolor różowy. Praca nie musi być cała w kolorze różowym, ale kolor różowy powinien w niej przeważać. Wyzwanie trwa do 25 listopada.
Oto kilka inspiracji naszych projektantek.

tynka zrobiła proste karteczki, jedna do kompletu ma zakładkę do książki:



karto_flana zrobiła też proste zakładki do książek



Monika przygotowała świeczniki na tealighty, kartkę, a także różowe zawieszki .







U Loli powstały: niciarka z różowymi boczkami i bransoletki



Córka Ani- Julka wykonała kartkę z różowym jelonkiem.

A oto mediowe prace Etoile



A także kartka, koralikowe zawieszki na choinkę. 


Katryn zrobiła z foamiranu bladoróżowe kwiaty.


We wpisach z waszymi pracami powinien pojawić się wyzwaniowy banerek- zapraszamy do pobrania.
Nagrodę niespodziankę ufundowała jedna z naszych projektantek.

Zapraszamy także do zapoznania się z Zasadami Wyzwań, życzymy udanego tworzenia.

Dla chętnych banerek:


Zespół
KTM

6 komentarzy:

  1. Dziewczyny brawo!!! Świetne wyzwanie i jego głębsze przesłanie bardzo chwyciło mnie za serce!!! Z myślą o chorych i o tych co zapominają o badaniach coś postaram się przygotować w kolorze różowym :). Pozdrawiam cały Zespół!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy :) z niecierpliwością czekamy na różowe prace! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny temat, na pewno wezmę udział!
    Sama dokładnie rok temu zaliczyłam dwa pobyty na oddziale Onkologii i Hematologii, co prawda nie z rakiem, ale większość pacjentów tam miała taką diagnozę. Byłam nawet w pokoju z panią z guzem w piersi i przez to słyszałam jej rozmowę z lekarzem, z której wynikało, że już nie są w stanie jej pomóc. Pani miała tego guza od 12 lat, nie zgłaszała tego nikomu, przez co dał przerzuty i trafiła do szpitala w bardzo późnym stadium. Gdyby poszła wcześniej do lekarza, sprawa na pewno zakończyłaby się inaczej.
    Zamierzam napisać specjalny post na blogu na temat mojego pobytu na tym oddziale, w tym więcej o tej pani, mam nadzieję, że skłoni kogoś do przemyśleń i regularnego robienia badań.

    OdpowiedzUsuń
  4. Róż to nie mój kolor ale przesłanie mobilizuje ! Dzieki !

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm, ja osobiście nie przepadam za różem. Obiecałam sobie że jak bedzie córka, to róż będzie ostatnim kolorem w jej garderobie xD pierwsze zakupy i wszystko różowe przyniosłam xD haha. A będąc z synem w ciąży taką miałam ochotę na różowe bluzki, sukienki xD haha. No może coś się stworzy w różu ;) zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne wyzwanie! Mam nadzieje że niejedną z nas zmotywuje do badań kontrolnych :)

    OdpowiedzUsuń