Czy Wasze dzieciaki to małe "ciasteczkowe potworki"?
Nasze tak ;)
Jednak zamiast kupnych zakasamy rękawy i razem z nimi robimy zwykłe proste, przepyszne domowe ciasteczka.
Dla dzieciaków to spora dawka dobrej zabawy.
Przygotowanie i mieszanie składników, wałkowanie, podsypywanie mąką, wybieranie i wykrawanie kształtów ciastek...NIEPOZORNE prawda? A takie "coś" dostarcza dzieciakom wielu bodźców...dzieciaki pracują w grupie, uczą się dzielić, ćwiczą motorykę małą (wałkowanie, wykrawanie kształtów), rozbudzają wyobraźnię (zwykłe okrągłe ciasteczko dla każdego dziecka może co innego przedstawiać)
Kalina (9 lat), Malwina (4,5 roku), Zosia (3,5 roku) i Antoś (2,5 roku) RAZEM wyczarowali ciasteczka
Oczywiście dzieciaki - nie wiedzieć czemu ;) - w środku lata upodobały sobie kształty foremek świątecznych (był Mikołaj, gwiazdki, były choinki i śnieżynki).
A Wy macie jakieś swoje ulubione przepisy na ciastka?
A może Wasze maluchy mają swoją szczególnie ulubioną foremkę?
POZDRAWIAMY
Super zabawa :) Moi najbardziej lubia foremki pieski i kroliczki :)
OdpowiedzUsuńRosną mali cukiernicy:)
OdpowiedzUsuń