Kto z nas nie lubi zapachu świeżo zaparzonej kawy i herbaty??? Szczególnie w takie dni jak dziś, gdy letnia pogoda spłatała nam figla i zamiast słońca i kąpieli w basenie mamy kąpiel ale w deszczu.... Na dodatek nasze dzieci się nudzą.... Marudzą.... I.... Nie można z nimi wytrzymać....
Malowanie kawą i herbatą jest łatwe, a do tego obrazki bardzo ładnie pachną. Malowanie kawą i herbatą to jednak spore wyzwanie dla dzieci, ponieważ obrazek jest monochromatyczny, a dzieci raczej lubują się w kolorach na kartce. Do ich przygotowania wystarczy filiżanka, kawa ropuszczalna, mocna herbata, trochę wrzątku, pędzelek i wydrukowane darmowe kolorowanki z internetu. Inną ważną zaletą jest to, że kawa i herbata to małe ryzyko plam na meblach i ubraniach naszych małych artysów. A najważniejszą jest to, że nasze dzieci będą tak bardzo zajęte malowaniem z pozoru zwykłą herbatą i kawą, że zapomną o nas, a my wtedy w spokoju możemy zaparzyć dla siebie filiżankę kawki i trochę się zrelaksować.
Pamiętajcie, że możecie wybrać kawę sypaną, ale dla mnie łatwiejsza w przygotowaniu jest
"farba" kawa rozpuszczalna, ponieważ nie trzeba jej przecedzać.
Moja proporcja to 2 łyżeczki kawy na 1/4 filiżanki wody. Im mniej jednak wody dodamy tym roztwór będzie bardziej intensywny. Można pokusić się o rozcieńczanie roztworu w kilku filiżankach. Wtedy uzyskamy kilka różnych odcieni i nasz obrazek będzie bardziej urozmaicony.
Zobaczcie jak moje córeczki malowały kawą i herbatą.
Jeżeli i wy malowałyście kiedyś herbatą napiszcie o tym w komentarzu.
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny pomysł na tanią kolorowankę bo kawa w każdym domu się znajdzie. Nie malowałam nigdy kawą ani herbatą jedynie kiedy starszy syn był w przedszkolu robiliśmy wysypanki z kawy na pracach plastycznych które również pięknie pachniały. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńA ja przed chwilą skończyłam właśnie robić kartkę w kształcie koła i brzegi postarzałem kawą.
OdpowiedzUsuńMy z córką mamy zeszyty pomalowane kawą i herbatą na których piszemy ;)
OdpowiedzUsuńSuper!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie malowałam kawą czy herbatą, ale podoba mi się pomysł. Może odgapię coś od Agi i Uli. To też może być dobry pomysł na tło kartki.
OdpowiedzUsuńOsobiście jeszxze nie próbowałam ale tata ostatnio kupił trzy przepiekne obrazy malowane wlasnie kawa....cudne sa!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa i przy pierwszym lepszym deszczu muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuń