środa, 28 sierpnia 2019

W Bibliotece dzieciaków - KOMIKSY

Czy wiecie, że dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Czytania Komiksów w Miejscach Publicznych? 
My co prawda w miejscach publicznych nie czytałyśmy dziś komiksów, ale jest ich sporo w biblioteczkach naszych dzieci. 

Jedni za komiksami przepadają, inni lubią je trochę mniej, jednak jest sporo wartościowej literatury spod znaku komiksu - wiecie, że jednym z pierwszych, najbardziej popularnych polskich komiksów jest Koziołek Matołek Kornela Makuszyńskiego?

Źródła nazwy komiks można doszukiwać się w angielskim słowie "comic" co oznacza komiczny, i tak kiedyś jak i dziś zazwyczaj komiksy to krótkie zabawne historyjki obrazkowe. 

Na pewno ich wielką zaletą jest to, że są to krótkie teksty, które szczególnie w początkowym okresie ułatwiają dzieciom naukę czytania - czyli uczymy się przez zabawę. Łączenie słowa z obrazem również wpływa na rozwój wyobraźni dziecka. 

Komiksów dostosowanych do wieku i potrzeb czytelnika, zarówno dziecka jak i dorosłego jest bardzo dużo, są też serie, które mogą być początkiem nauki języka obcego. 

W Bibliotece moich dzieci znajdziecie:
oczywiście Przygody Koziołka Matołka i Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki - przyznaję, że uwielbiam te serie i sama od czasu do czasu do nich wracam :))



przygody Tytusa, Romka i A'Tomka



świetny komiks  - Podróż Smokiem Dipodlokiem ( kolejna część Antersolki profesorka Nerwosolka, którą pamiętam z dzieciństwa, a moje dzieci również bardzo ją lubią i czytały po kilka razy)


kultową serię o Kaczorze Donaldzie



oraz uwielbiane przez dzieciaki Przygody Tajemniczej Spółki (komiksów ze Scoobym mieliśmy sporo, w różnych wydaniach, ale podzieliliśmy się nimi, zostały nam te ulubione - co widać ;) )





oraz ulubione nowości:
Wielki Zły Lis - bardzo dowcipnie opisane przypadki - wypadki, które spotykają lisa, który ostatecznie, za namową wilka decyduje się wysiedzieć kurze jaja ...  prosta, genialna opowieść, której filmowa adaptacja doczekała się nagrody Cezara.



Bajka na końcu świata - historia o tym co się stanie jak ten koniec świata nastąpi i zostanie na nim dziewczynka i pies ... To nie tylko historia pięknej przyjaźnie ale też to dobra okazja aby porozmawiać o tym co się dzieje aktualnie w przyrodzie (przynajmniej dla mnie). Komiks z pięknymi rysunkami, który serdecznie polecam. 



Synowie Eli też bardzo lubią komiksy, znajdziecie u nich serię o Donaldzie


oraz świetną serię o perypetiach Asterixa i Obeliksa:


Takich kultowych komiksów, z czasów naszego dzieciństwa jest pewnie wiele, jak choćby Kajko i Kokosz ... ciekawe jesteśmy Waszych wspomnień.

Lubicie komiksy?
Kupujecie dzieciom?
Które z nich są Wasze ulubione?




3 komentarze:

  1. Ja w dzieciństwie za bardzo nie czytałam komiksów. Już jako dorosła osoba czytałam Thorgala (mąż mi polecił).
    Mam w domu jedną część komiksów z Kaczorem Donaldem w języku niemieckim. Nawet próbowałam to kiedyś czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thorgala czytał mój starszy brat, mnie jakoś nie podpasował nigdy. A Donaldy to klasyka swego rodzaju 🙂

      Usuń
  2. Ale macie swietny zbior !!! Az zatęskniłam za komiksami :)

    OdpowiedzUsuń