Dla jednych ferie się skończyły, dla innych jeszcze trwają a jeszcze sporo grupa dzieci na ich rozpoczęcie. Tegoroczna zima robi nam niespodzianki: raz jest śnieg raz go nie ma. A my tak bardzo lubimy śnieżynki! Dziś chciałam Wam pokazać nasz sposób na ozdobienie okien śnieżynkami i nie tylko.
Do rysowania/malowania po oknach użyłyśmy markeru kredowego. Jest on bezpieczny dla szyb i bardzo łatwo się ściera. Rysujemy oczywiście od wewnątrz.
Zaczynamy od zaprojektowania obrazka na dużej kartce. Przez papie musi przechodzić światło wiec polecam jakiś cienki. Mu użyłyśmy papieru do pakowania prezentu od strony bez wzorku. Najpierw powstał projekt ołówkiem a potem Lili poprawiła go flamastrem.
Tak wygląda nasz misio z śnieżynkami :) :) :) :)
Wieczorem, przy opuszczonych roletach , prezentuje się najlepiej :)
Jak Wam się podoba nasza inspiracja na dni gdy nie można pobawić się na śniegu?
Pozdrawiamy!
Joanna-JB i Lili
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na takiego misia! Jak byłam dzieckiem, uwielbiałam malować po szybie, w ogóle lubiłam twórczość wszelaką :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Gdy byłam mała pamiętam jak czekałam na zimę i pomalowane nieszczelne okna przez mróz. Fajny pomysł z malowaniem, choć u mnie jedno okno to ciągłe umalowane rączkami bo całe dnie dziewczyny mogą siedzieć i oglądać dokarmiane sikorki.
OdpowiedzUsuńMy w tym roku mieliśmy ferie jako pierwsza tura, czekamy na świąteczna przerwę. Życzę pozostałym udanych ferii.
He, ciekawy pomysł. Pierwszy raz słyszę o flamastrze kredowym. Obrazek wyszedł cudny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Bardzo podobają mi się malunki na szybach ale nie wiedziałam, że jest do tego świetny flamaster.
OdpowiedzUsuńSuperowo!!! Mamy flamaster taki bo kupiliśmy do tablicy ale się nie sprawdził to może na oknie wyjdzie lepiej 😀
OdpowiedzUsuń