Lubicie tematyczne urodzinki dzieci? Moja córka co roku planuje imprezę z innym tematem przewodnim. Dziś chcę Was zainspirować jej kocimi urodzinkami. Robiłyśmy w tym stylu zarówno imprezę rodzinną jak i dla koleżanek.
Zacznę od pokazania słodkości:
Zarówno solenizantka jak i inni goście "zostali kotkami" poprzez specjalny makijaż:
Widzicie tą kartkę obok tortu? To grająca kartka urodzinowa, która miałczy melodię - rewelacja: zabawna, niespotykana i idealna na nasza imprezę. Zainspirował dzieci do odśpiewania Sto lat ze słowami: miał, miał, miał ...
A teraz coś z zabaw urodzinowych. Kotki lubią bawić się piłeczką. Na naszej imprezie była wieeeelka piłka, która trzeba było umieścić w określonym miejscu bez użycia rąk, chodząc na czterech łapkach - jak kotki. Ciężko było bo każda drużyna chciała ułożyć piłkę po swojej stronie:
Goście rysowali też portrety kotów na balonach:
A tu tańce z kotami. W naszym zbiorze pluszaków znalazło się parę kotków, które wzięły udział w imprezie:
Piniata w kształcie kota:
Proste dekoracje zrobiłam z kartonu:
Goście też nas zaskoczyli przynosząc własnoręcznie wykonane kartki i prezenty w temacie kotów:
Solenizantka dostała dużo kocich kartek:
Jednym z prezentów były też farby olejne i jak widzicie na pierwszym obrazie nie mogło zabraknąć kota.
Impreza kocia nie jest trudna bo temat jest bardzo wdzięczny i można dużo "kocich" elementów dodać do takich urodzin. Nasi goście przyszli w opaskach z kocimi uszkami, niektórzy z obrazkiem kota na koszulce co bardzo nas ucieszyło.
Pozdrawiam Was serdeczne
Joanna-JB
Ale ekstra :)
OdpowiedzUsuń