piątek, 18 marca 2016

Zrobione z Mamą - PREHISTORIA

Dzieci zwykle lubią opowieści o tym co było, jak było niegdyś...fascynacja niesamowitym światem zawsze pociąga, tajemnice, przedziwne, wymarłe stwory...to wszystko jest interesujące i atrakcyjne dla dzieciaków...a dzięki naszej pomocy może takie być w każdym wieku.
Prehistoria to okres do czasów pierwszych cywilizacji. Pobawcie się z Waszymi dzieciakami w odkrywanie dawnych dziejów :) W tym wyzwaniu chodzi o Waszą kreatywność i zabawę z dziećmi ...prehistoria to mogą być luźne skojarzenia związane z zamierzchłymi czasami przed cywilizacjami ;) a ponieważ wyzwanie będzie trwało w okolicy Wielkanocy wszelkie "jajowe" (może dinozaura, albo jakiegoś prehistorycznego gada innego ;)) pomysły także jak najbardziej będą brane pod uwagę...myślę, ze temat jest tak szeroki, że zachwycicie nas swoimi pomysłami!



U nas największe zainteresowanie zyskały dinozaury i ówczesne dzieje...

Zosia (4 lata) i Antoś (3 lata) i ja-mama tynka...stworzyliśmy taki "prehistoryczny krajobraz"...do którego użyliśmy domowej ciastoliny (klik), plasteliny, kamieni, gałązek, muszelek...przydatny okazał się także wałek, nóż, foremki do wycinania listków... Dzieciaki wycinały liście foremkami, robiły ślimaki-giganty ;) i pomagały w tworzeniu reszty roślinności (wałeczki na liście palmy i trawy, paprocie np :) )















Na deser przygotowaliśmy zwykłe kruche ciasteczka wycinane foremką dinozaurem ;) między innymi...






A ostatnio Zosia sama wpadła na pomysł i włączyła latarkę kierując światło na ścianę...odtworzyła tym samym krainę cieni...dinozaurów ;)


Zrobiłam też urodzinowego torta dla Antka z krainą prehistoryczną ;) wulkan (galaretka i kajmak) dziecko rozpoznało ;) więc nie wyszło najgorzej ;)






Kolejny pomysł to skamieliny, AMONITY...odbijamy rośliny i muszle np w glinie, masie solnej, zimnej porcelanie.
Podczas ferii córki Wioli i tynki miały okazję ponownie się spotkać i porobić wspólne prace...oto efekty ich współpracy:



A oto codzienny widok w pokoju jednego z synków karto_flanej:


Dinusie pilnują też świeżo upieczonego chleba:


odcisnęły ślady na pierniczkach:


i zamieszkały w papierowych domkach.



Jak widać wszędzie ich u karto_flanej pełno!

Dlatego tym razem postanowiła zrobić z synkami prehistoryczne ryby z papierowych talerzy jednorazowego użytku.


Monika z Mają wybrały się do RPA, czyli Rodzinnego Parku Atrakcji w Rybniku i tam podziwiały dinozaury.



Zasady wyzwania opisane w zakładce na górze (klik)
I banerek:


ZAPRASZAMY do udziału w wyzwaniu.
Spośród zgłoszonych przez Was prac wybiorę jedną i nagrodzę zestawem kreatywnym dla dziecka :) znajdzie się także jakiś drobiazg dla dorosłego opiekuna ;)

5 komentarzy:

  1. fajny temat :) u mnie też królują dinozaury - młody zbiera kolekcję deagostini :)
    a czy ja tam dobrze widzę - karto_flana ma prawdziwe węże w domu? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajny pomysł! Mój młody też uwielbia dinozaury. Można się jeszcze do Was dołączyć? Może byśmy zdążyli przed 15.04.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł i zabawę mieliśmy fajną, mamy tylko nadzieję że sprostaliśmy choć trochę wyzwaniu:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne inspiracje !!! :) Z przyjemnoscia przylaczamy sie do zabawy :)) Suuper zabawa byla przy tworzeniu naszego obrazka :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń