piątek, 1 lutego 2019

Podwieczorek #30 - Owocowe Koktajle

Witajcie w lutym:)
Czego Wam najbardziej brakuje zimą? Oprócz słońca i kolorów? Mi świeżych owoców i warzyw. Taką ich namiastką są koktajle. 

Ja przygotowuje je zawsze na bazie maślanki i mleka, dodaje również dojrzałe banany, by nie było konieczne używanie cukru.
Tym razem postawiłam na śliwki, jabłka, kiwi i banany. 

U nas w domu nie może zabraknąć chrupiących dodatków - otręby, siemię lniane i słonecznik. 

Jest to idealny sposób by przemycić je nie budząc niechęci dziecka. Niekiedy dodaje również bakalie - orzechy, suszoną śliwkę, żurawinę czy morelę- dodatkowo dosładzają napój.

Kiedy nie mam dostępu do świeżych owoców korzystań z mrożonek - uwielbiamy truskawki i maliny:

Wbrew pozorom przygotowanie koktajlu jest bardzo proste i szybkie. Bez problemu postoi dobę w lodówce, a jak wiadomo najlepszy jest schłodzony. Nie jest to może jakiś odkrywczy podwieczorek, ale za to bardzo pożywny i zdrowy. Pojawia się  okazja by w kuchenne przygotowania włączyć nasze pociechy.

A Wy często je przygotowujecie? Z jakich owoców i dodatków korzystacie?
Pozdrawiam Etoile

Przy okazji bardzo serdecznie chciałam zaprosić wszystkie Czytelniczki i Czytelników naszego bloga do polubienia strony KLUBU TWÓRCZYCH MAM na FB, będzie nam bardzo miło jeśli zachęcicie znajomych, oraz do dołączenia do naszej nowoutworzonej grupy KTM będzie okazja by bliżej się poznać.

5 komentarzy:

  1. Koktajl wypiłabym teraz, natychmiast, ach jak mi latem, truskawkami zapachniało. Dużo się wtedy tego robiło. Teraz jakoś zapomniałam, haha bo u mnie sezon na kiełki:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. My najczęściej pijemy koktajle ze szpinaku, banana i soku z pomarańczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas koktajle przeważnie sa latem i to z własnego kwaśnego mleka i świeżych owoców na zimno koniecznie! Dzieciarnia niestety nie przepada ale my owszem ! Mój brachol ostatnio daje mi do próbowania rożne koktajle na bazie szpinaku, zjadliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię koktaile, ale latem, zimą raczę się raczej kaszą manną z owocami, albo jogurtem naturalnym, czy też płatkami owsianymi albo ryżowymi z owocami. Mam to szczęście że moja babcia żyje i ma tyle siły zajmować się sadem, albo chodzić do lasu po jeżyny i jagody, do tego od zeszłego roku w swoim ogródku posadziliśmy owocki, wiec w zamrażarce mamy same dary natury: jeżyny, aronie, jagody (tych co roku jest zawsze najwięcej) w słoiczach agrest i jabłuszka, mirabelki, winogrona. Kończy się zima i pomału kończą się zapasy xD hihi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak z maślanką, kefirem, jogurtem czy mlekiem to dodatkiem są głównie maliny i truskawki czy jagody -schowane latem do zamrażarki, lub zawekowane w cukrze w słoikach. Do osłodzenia lubię używać suszonych, namoczonych w gorącej wodzie daktyli :) jeśli używam "mdłego" banana dodatkowo dodajemy cynamon, który uwielbiamy...a już najbardziej nasz ulubiony koktajl, to wieki temu odkryty na stronie P.E.Chodakowskiej - banan, daktyle, masło orzechowe i mleko PYSZNE. Inne na zimowe dni to koktajle bardzo syte-na bazie z kaszy jaglanej.

    OdpowiedzUsuń