Tydzień Święta Książki w KTM trwa!
Dziś przedstawiamy Wam motyw książki na kartkach oraz zakładki do książek a także pomysł na kreatywny sposób zebrania informacji na dany temat w formie lapbooka.
Temat książki pojawia się na kartkach ręcznie robionych. Zobaczcie co JB wygrzebała ze swojego kartkowego archiwum:
Uroczy króliczek z książką na okładce albumiku:
Solenizantka Ola dźwigająca stos segregatorów (możemy zaliczyć do książek ? haha):
Tu książka musiała być. Kartka dla dyrektorki biblioteki:
A pamiętacie te książki z życzeniami? Były bardzo "modne" jeszcze kilka lat temu:
ZAKŁADKI
Początki zakładek datuje się na czasy średniowieczne. W księgach zakonnych odnaleziono kawałki skór w postaci nitek lub klipsów. W XIV w pojawiły się zakładki z kości słoniowej ażurowej lub zdobionej. W 1584 roku Królowa Elżbieta otrzymała jedwabną zakładkę z frędzlami. W XVIII i XIX wieku powszechne były wąskie wstążki wiązane do grzbietów książek. W wiekach wiktoriańskich powszechne było tworzenie zakładek przez młode panny, które w ten sposób pokazywały zdolności haftowania. W latach 60 XIX wieku zaczęły powstawać zakładki jedwabne tkane maszynowo, a od lat 80-tych pojawiły się masowo drukowane na papierze.
Ciekawostka: wiecie dlaczego na przełomie XIX i XX wieku wile zakładek miało kształt mieczy?
(Były z różnych materiałów takich jak miedź, złoto, brąz, masa perłowa, celuloid, kość słoniowa)
Ponieważ wiele stron w książkach nie było całkowicie rozdzielonych,
To tyle z historii zakładek a teraz inspiracje naszego zespołu.
JB przedstawia Wam zakładkę papierową z przeszyciami maszynowymi:
Joasia W. tworzy niesamowite haftowane cudeńka:
Ania z Zapiecka tworzy takie kobiece piękności:
diars wspólnie z córeczką wykonała różnokolorowe zakładki z motywującymi cytatami i słowami:
Możecie zerknąć także na nasze tutoriale:
-wyszywana zakładka - JoasiW.<klik>
-szydełkowa zakładka z sercem - Wioli <klik>
-prosta zakładka decou z cytatem - tynki <klik>
- zakładki diars <klik>
-Ania pokaże Wam jak pięknie zakładkę zapakować <klik>
diars wykonała jeszcze taką uroczą zakładkę, która będzie dodatkiem do przygotowanego przez nią książkowego prezentu w ramach naszej ZABAWY, do której wciąż możecie się przyłączyć :) <klik>
Zosia z synkiem przygotowała lapbooka podróżniczego.
Możecie wykonać podobne lapbooki z każdego interesującego Was zakresu. (Więcej informacji o lapbookach znajdziecie TU<klik> oraz przykładowy filmik jak takowy stworzyć np. <klik>)
A może Wy nas czymś w temacie okołoksiążkowym zainspirujecie?
Pozdrawiamy Was ciepło!
Zespół KTM
Urzekły mnie te haftowane zakładki :)
OdpowiedzUsuńSuper pracę i inspiracje. My mamy lapbooka ortograficznego i z częściami zdania, mowy. Fajny pomysł. Można zrobić masę wkładek w niego. Zakładki kocham ale jak do tej pory nie zrobiłam żadnej haftowanej a że czytam sporo to muszę się wreszcie zmobilizowac. Zazwyczaj u mnie zakładka jest jakiś kawałek papieru lub..... paragon że sklepu hahha.
OdpowiedzUsuńZakładki rewelacyjne Dziewczyny :) teraz mam takich kilka od zdolnych dziewczyn ze światka blogowego ale wcześniej korzystałam z paragonów i świstków papierków.... sama zrobiłam tylko jedna haftowana która poszła juz w świat :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zakładki są świetne:) Lubię robić zakładki i haftowane też mam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że o czymś takim jak lapbook nie wiedziałam kilkanaście lat temu. Wtedy syn miał ciężko z ortografią, teraz już jest dorosły.