Już po raz 20 franciszkanie z Tychów przygotowali żywą stajenkę przy budującym się kościele i klasztorze. Pośród figur naturalnej wielkości spotkać można osła, lamę, alpakę, kozy, koziołki, kucyki, króliki.... Ale to nie koniec atrakcji. Jest też ognisko gdzie można samemu upiec kiełbaski i chlebek oraz napić się rozgrzewającej herbaty. Pośród specjalnie przygotowanych miejsc dla zwierząt i elementów stajenki są ławy i stoły gdzie można przysiąść na chwilę, coś zjeść lub pośpiewać kolędy - koncerty prawie codziennie wieczorem.
Budujący się od 1999 roku kościół św. Franciszka z Asyżu i św. Klary zwany jest mały Małym Asyżem. Jego architektura nawiązuje do średniowiecznej Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Będzie zawierał wiele symboli. Choćby wciąż powstające wieże: cztery 40 metrowe mają nawiązywać do gwoździ z ukrzyżowania (już są) a piąta, najwyższa -70m, będzie zbudowana z metalu i ma symbolizować płomień - serce Jezusa.
JB
Rewelka! Zazdroszcze, u nas nie ma takiego miejsca a to faktycznie wyglada uroczo a kościół imponujących rozmiarów, wow!
OdpowiedzUsuń