Podwieczorek #13 drożdżówki z ciasta francuskiego

Tak. 

Czasami dopada mnie leń. Czasami pokuszę się o kupno gotowego ciasta francuskiego.

Próbowałam kiedyś przygotować sama, ale nie wyszło tak jak tego oczekiwałam.

Dziś zachęcam Was do zrobienia ekspresowych drożdżówek.

Tak naprawdę przepis wyszedł sam z siebie...z tego, co było pod ręką.

DROŻDŻÓWKI z ciasta francuskiego z nadzieniem serowo-budyniowym z owocami

-opakowanie gotowego ciasta francuskiego

-roztrzepane jajo do posmarowania

-owoce -niepełna szklanka (akurat miałam ostatnie łodygi rabarbaru, nieco porzeczek i malin)

-masa serowo-budyniowa (budyń ugotować wg przepisu na opakowaniu, zmniejszyć jedynie ilość mleka do 1,5 szklanki, ostudzić, zblendować z kostką sera białego...na początku masa jest dość rzadka, ale wystarczy ją dobrze ostudzić i jest sztywna :) )

masa serowo-budyniowa jeszcze przed blendowaniem

Ciasto podzielić na kwadraty (mi wyszło 12 sztuk)

Nałożyć nadzienie i owoce, zlepić ciasto 

(zostawiałam niewielkie otwory, żeby gorące powietrze miało gdzie uciekać), 

posmarować jajkiem, piec ok 20 minut w temp.200 st.C.

Kilka drożdżówek "rozeszło" mi się podczas pieczenia, więc pamiętajcie by mocno, solidnie je zlepić.

Jednak te "rozlazłe" były dodatkiem do deseru (lody, śmietana, porzeczki, syrop klonowy i drożdżówka)

Poza tym zostaje sporo nadzienia serowo-budyniowego :) który pysznie smakuje wraz z pancakes'ami :) czy <klik> czy zwykłymi naleśnikami i domową frużeliną lub dżemem :) i syropem klonowym :)

Pozdrawiam i życzę smacznego! :)