sobota, 30 grudnia 2023

Mama czyta: Humphrey Carpenter "J.R.R. Tolkien Biografia"

Którzy nie słyszał o dzielnym hobbicie Frodo i jego Drużynie Pierścienia? Nie oglądał filmów nakręconych przez Petera Jacksona? Nie marzył o tym by być zwinnym jak elf, dzielnym jak ludzie i silnym jak krasnolud? Śródziemie J.R.R Tolkiena znają ludzie na całym globie, a jego książki łączą pokolenia. Mimo, że pisarz zmarł w 1973 roku, jego opowieści cieszą się niesłabnącą popularnością i są systematycznie wznawiane. Dziś chce zachęcić Was do przeczytania pierwszej autoryzowanej biografii J.R.R. Tolkiena wydanej przez wydawnictwo Zysk i S-ka.


Książka ma 351 stron i podzielona jest na 7 tematycznych rozdziałów. Jak we wszystkich chyba książkach dotyczących Tolkiena i jego twórczości na końcu znajdziemy też systematyzujące dodatki tj. drzewo genealogiczne, chronologię wydarzeń z życia Tolkiena oraz spis jego dzieł wydanych w Polsce. 

W biografii poznajemy życie Tolkiena od jego narodzin w Afryce Południowej w Bloemfontein w 1892 roku do śmierci w 1973 roku. Dowiemy się z niej między innymi skąd pisarz czerpał inspiracje do wymyślania fantastycznych przygód swoich bohaterów, a podczas czytania niektórych wspomnień o Tolkienie i sytuacji z jego życia uważny czytelnik i jego fan będzie potrafił dopasować niektóre sytuację do tych z jego książek. Poznamy też historię jego miłości do Edith Bratt. Jest to bardzo ciekawy wątek z życia pisarza. Można by z niego stworzyć całkiem niezła opowieść miłosną ;) 


Czego w biografii Carpentera nie znajdziemy? Żadnych szokujących faktów z życia Tolkiena. Niesmacznych historii. Niesprawdzonych informacji. Fake newsów. Humphrey Carpenter to profesjonalny, rzetelny biograf, a do tego znajomy Tolkienów. Jego biografia twórcy Władcy Pierścienia napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Bez zbędnych opisów, szczegółów i rozwlekania. Być może właśnie dlatego jak na biografie wcale nie jest bardzo długa. Jej wartością dodatnią jest to, że została napisana przy aprobacie rodziny Tolkiena, która udostępniła nawet biografowi materiały do jej napisania. 

Na koniec jako ciekawostkę mogę zdradzić, że sam Tolkien nie był fanem biografii. Jak stwierdził: "Jednym z moich najgłębszych przekonań jest to, że badanie biografii autora stanowi całkowicie czcze i fałszywe podejście do jego dzieł". Zapewne jako znany i poczytny autor zdawał sobie sprawę, że z pewnością powstaną także jego biografie. Myślę, że ta Carpentera, mimo niechęci do tej formy pisarskiej, przypadła by mu do gustu. 

Natalia Kiler Inspiruje

1 komentarz: