wtorek, 12 grudnia 2023

Książki dla dzieci ze świętami w tle.

Taka mała przypominajka książek, o których już pisaliśmy. Kiedyś książki dla dzieci ze świętami w tle czytały  nasze dzieci, a teraz często wracamy do nich z ich młodszym rodzeństwem, siostrzeńcami, chrześniakami..... Zawsze znajdzie się jakieś dziecko, które chętnie spędzi z nami czas przy takiej lekturze.

W dobry nastrój może nas wprowadzić książka "Amelia Badelia i Boże Narodzenie" Peggy Parish <klik> my egzemplarz otrzymaliśmy od  Wydawnictwa Literackiego <klik>

źródło <klik>
Przezabawna gosposia nawet przed Świętami wpada w niezłe tarapaty :) poznanie jej wpadek jest naprawdę przezabawne, bo chyba nikt inny nie ma takiego daru interpretacji prostych poleceń jak Amelia Badelia :) Tylko ona przecież mogła wpaść na pomysł jak sprawić by ciasto świąteczne było naprawdę świąteczne, do przygotowanego ciasta dodała wycięte z kalendarza wszystkie świąteczne dni:


Aby przystroić choinkę trzeba ją najpierw "wyrównać" by strój dobrze leżał-tak stwierdziła gosposia... a bombki? Zapewne jak bomby są nieco niebezpieczne, zatem Amelia zamiast tradycyjnych bombek kupiła 2 torby różnych piłek. Miała także pomysł na GWIAZDĘ...którą mógł zostać, każdy kto stanął przy choince...



Co strona opowiadania to jakaś zabawna sytuacja! Amelia Badelia jest mistrzynią w ich tworzeniu ...a dzieciakom się to podoba. Dobry humor i uśmiech po lekturze gwarantowany. Historia jest naprawdę śmieszna...

Lilka i Majka chętnie przeczytały świąteczne książeczki dla najmłodszych.

Niezmiennie od paru lat czytają bajki świąteczne, które dostała ich mama Monika, kiedy była małą dziewczynką.

Dziewczynki przygotowywały się na święta podczas adwentu wspierając się książką dla dzieci na ten temat.

Lilka uwielbia książeczki z naklejkami, dlatego chętnie nakleja odpowiednie obrazki w luki, a potem razem z mamą czytają opowiadanie. 

Razem czytały też książkę o świętach; 

Świąteczne przyjęcie u reniferków Ninki:



Dzieciaki tynki - Zosia i Antoś też mają swoją zimowo- świąteczną kolekcję książeczek:

Pracownia św. Mikołaja to książeczka z okienkami, przeznaczona dla młodszych dzieciaków...


Sama uwielbiam książki Richarda Scarry'ego...tą dostaliśmy od naszej przyjaciółki z Anglii, przy okazji dzieciaki "łapią"jakieś nowe angielskie słówka:



Książki Astrid Lindgren to świąteczne "must have"...lubimy za piękne, nastrojowe ilustracje i fabułę...



Ponownie Astrid Lindgren, tym razem opowiadanie o tym jak dzieciaki z Bullerbyn przeżywają Święta Bożego Narodzenia. Klimatyczne. Jedyne w swoim rodzaju.



Ta książka, nieświąteczna, ale zimowa...
Traktuje o tym, co można robić zimą, narracja dodatkowo wzbogacona śmiesznymi rymowankami, za którymi moje dzieciaki przepadają!


I jeszczesympatyczny Wiking Tappi i jego przyjaciele w zimowej oprawie:


Oraz najważniejsze świąteczne opowiadanie, czyli o narodzinach Dzieciątka, w bardzo dziecięcej oprawie:



Tynka i dzieciaki:
To nasz  stosik okołoświąteczny z 2019 roku. W porównaniu z ubiegłym rokiem <klik> okazało się, że dzieciaki są bardzo otwarte na dużo dłuższe i poważniejsze czytanie.


Magiczne Święta to książeczka na każdy dzień grudnia, z opowiadaniami, inspiracjami-co można robić fajnego w ten adwentowy czas, z przepisami na różne przysmaki kojarzące się ze Świętami...

To pozycja, którą znajdą pod choinką. Nawet dla  siebie zostawiłam niewiadomą...urzekające ilustracje, bardzo dobre opinie recenzentów. Zobaczymy...

Jeśli znacie sympatycznego staruszka i jego kota, to ta książka Was oczaruje, idealna na przedświąteczny czas...
A jeśli nie znacie-czas najwyższy nadrobić tą relację...
Książkę pożyczyła  nam przyjaciółka, ale wiemy, że to kolejna pozycja do wzbogacenia naszej rodzinnej biblioteczki.

Kalendarz adwentowy Basi Garczyńskiej jest nam o tyle bliski, że napisała go jedna z nas-mama i blogerka. Ponadto to odpowiedź na brakujący element w adwentowych książkach, do tej pory niewiele można było znaleźć informacji na temat adwentu przeżywanego tak zwyczajnie u nas w Polsce, z naszymi tradycjami etc. Na kolejnych kartkach czytamy opowieść o pewnej rodzince, która przeżywa najlepiej jak umie czas oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. 

To także pożyczona pozycja! W niesamowity sposób zostały tu ukazane bardzo trudne tematy, zrozumiały dla młodego czytelnika. Specjalnie pohamowałam swoją ciekawość jak się rozwinie akcja, by razem z dziećmi odkrywać nowe przygody i towarzyszyć bohaterom w ich adwencie...
Zarówno "Kalendarz adwentowy" jak i "Hurra, są Święta" czytamy codziennie po jednym opowiadaniu...akurat przy śniadaniu, przed wyjściem do szkoły. Na dobry początek dnia :)

Zachęcona opisem skusiłam się i ...PRZEPADŁAM, choć oczywiście książka kupiona z myślą o dzieciach, mnie oczarowała od pierwszych stron...ilustracje są wręcz bajeczne! A tematyka? Książka zdecydowanie zasługuje na osobny wpis...jeśli zastanawiacie się nad prezentem dla młodych czytelników, ta książka będzie perełką!





Agnieszka z dziewczynkami poleca następujące książki:

Niewielka książeczka pisana wierszem, opisująca nadejście Świętego Mikołaja i radość z otrzymanych prezentów.


"Świąteczne smakołyki" to z kolei książeczka dla najmłodszych. Pięknie ilustrowana pozycja literacka, która zachęci między innymi do wspólnych wypieków.


"Życie i przygody Świętego Mikołaja" to z kolei książka, która zagościła u nas w tym roku. Bajeczna opowieść, którą czytaliśmy przed snem, przypadła dziewczynkom szczególnie do gustu. 
Szczegóły na temat książki znajdziecie <tutaj>.


Ostatnia książka jest dla tych, którzy lubią poczytać w języku obcym. Już stan okładki świadczy o częstotliwości korzystania z tej książki. Dziewczynki ją uwielbiają. A kontakt z językiem angielskim od najmłodszych lat ułatwia naukę.





Gorąco polecamy wspólny czas przy lekturze świątecznych książek. A może Wy nam cos polecicie?
Zespół KTM

1 komentarz:

  1. Sporo tego macie w swoich zasobach, my ostatnio kilka pozycji przywieźliśmy z lokalnej biblioteki i nastrajamy się na święta 😀

    OdpowiedzUsuń