piątek, 20 stycznia 2017

Gotuj po domowemu: styczniowo - rozgrzewająco

Brr! Jak zimno, no zima przecież. Dlatego mamy dla Was dziś propozycje rozgrzewających dań: pożywne zupy, dania jednogarnkowe, gulasze, desery na ciepło, ciasta z dodatkiem rumu, grzańce i ciepłe napoje :)
 Od razu zrobi się nam cieplej, nie tylko w żołądku :)

Asia przygotowała domowy żurek:) No prawie domowy, bo troszkę z butelki, a troszkę z torebki:) A przepis - tak po swojemu najlepiej..ale ten był robiony tak:

Najpierw gotujemy wodę z dwoma ząbkami czosnku i dodajemy szczyptę pieprzu ziołowego. W międzyczasie podsmażamy kiełbaskę, wędlinkę czy boczek (a najlepiej wszystko razem!). Najlepsza do żurku jest kiełbasa wiejska, taka prawdziwa, ale i bez niej jest pyszny. Później wrzucamy wszystko do gotującej się wody, a następnie dodajemy żurek (z butelki - chyba, że ma ktoś swój zakwas). Na końcu dodajemy rozrobiony żurek - taki zwykły w proszku - dwie łyżeczki w ćwiartce wody, żeby ciut zagęścić. Po zagotowaniu, jeszcze chwilkę pozostawiamy na wolnym ogniu i odstawiamy. Dopiero wtedy solimy i doprawiamy do smaku, na chwilę odstawiamy pod przykryciem. Potem jeszcze tylko wiejskie jajeczka i gotowe:)




A może macie ochotę na słodkie propozycje? Rogrzewający deser od karto_lanej? Ryż na mleku zapiekany a' la creme brulee? Ach ta skaramelizowana cukrowa skórka :)


Dla 6ciu osób:
150 g ryżu do gotowania na mleku (odpowiedni rodzaj)
1 laska wanilii
skórka otarta z 1 pomarańczy lub cytryny
110 g cukru
750 ml mleka
200 g śmietany kremowej
1 opakowanie cukru waniliowego
Ryż włożyć do 350 ml wody i zagotować, zmniejszyć płomień i gotować jeszcze 5 minut. Odsączyć na sicie. Laskę wanilii rozkroić wzdłuż i wyjąć maziste wnętrze. Ryz przełożyć ponownie do garnka, dodać skórkę z pomarańczy (cytryny), 75 g cukru, wanilie i mleko, zagotować. Gotować na niewielkim ogniu ok. 20 minut mieszając. Wystudzić. Śmietanę ubić na sztywno i wymieszać z ryżem. Przełożyć do 6 miseczek. Posypać na wierzchu pozostałym cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Skameralizować z 
piekarniku lub specjalnym palnikiem.

Na deser także sernik rumowy z przepisu karto_flanej




Na formę o średnicy 26 cm:
200 g herbatników (z ząbkami)
250 g masła
4 jajka
sól
1 opakowanie budyniu waniliowego
500 g twarożku (kupiłam gotowy, zmielony)
4 łyżki kaszy manny
200 g cukru
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
60 g rodzynek (u mnie koryntki, lubię je za ciemną barwę i za to, ze są nieduże, ale mogą też być inne)
5-6 łyżek rumu
2-3 łyżki mąki
Rodzynki namoczyć w rumie przez co najmniej pół godziny. Herbatniki włożyć do foliowej torebki i rozwałkować walkiem na drobne okruszki. 125 g masła stopić i wymieszać z herbatnikami. Masę wyłożyć na dno natłuszczonej foremki, rozłożyć równomiernie i wygładzić łyżką. Odstawić do chłodzenia do lodówki. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, a żółtka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać twaróg, budyń, kaszę mannę i proszek do pieczenia. Wymieszać. Pozostałe masło rozpuścić i nieco ostudzić, dodać do masy serowej. Rodzynki odcedzić, rum wlać do masy serowej. Rodzynki obtoczyć  w mące i wsypać do masy serowej, wymieszać. Dodać pianę ubitą z jajek i lekko wymieszać łyżką.  Masę przełożyć na przygotowany spod. Piec w temperaturze 180°C ok. godzinę, gdyby sernik zbytnio się przypiekał można nakryć folią aluminiową. Podałam z rumowymi mandarynkami (5-6 mandarynek obrać, podzielić na cząstki, zalać 5-6 łyżkami rumu, dodać 3 łyżki cukru całość zagotować)





No i kilka procentów na rozgrzewkę czyli grzane wino z owocami.



Dla 4 osób:
750 ml czerwonego wina
1/2 łyżeczki cynamonu
8 łyżek miodu
1 pomarańcza+ skórka z 1 pomarańczy
1/2 cytryny
1 łyżka goździków
kilka gwiazdek anyżu
Wino wlać do garnka, dodać cynamon i goździki, skórkę z pomarańczy oraz miód, wymieszać aż miód się rozpuści. Podgrzewać, aż na powierzchni zacznie pokazywać się pianka, nie doprowadzić do wrzenia, zdjąć z palnika, zanim wino zacznie się gotować. Pomarańcze i cytrynę sparzyć wrzątkiem. Pomarańcze pokroić w plasterki a cytrynę w cienkie półksiężyce. Owoce przełożyć do szklanek i zalać winem. Przybrać na wierzchu gwiazdkami anyżu.

A Wiola ma dla Was zupę.
Zupa marokańska z cieciorką




Składniki:
pierś z kurczaka
cieciorka z puszki
mleczko kokosowe
makaron ( można bez)
pomidory z puszki
imbir świeży starty
czosnek
oliwa do podsmażenia kurczaka
sól, pieprz
ja dodaję pastę curry jak mam lub jakąś ostrą przyprawę 
bulion

Podsmażam na oliwie pastę curry, dodaję kurczaka pokrojonego w paseczki, podsmażam. Do garnka z bulionem wrzucam podsmazonego kurczaka , pokorojone warzywa, z niego, czosnek dodaje przeciśnięty przez praskę. Makaron gotuję osobno. Do gotującej się zupy dodaje cieciorkę z puszki, pomidory, przyprawy. Na końcu dolewam mleko kokosowe

Etoile przygotowała :

Wegetariańskie leczo :


1 cukinia,
2 czerwone papryki,
1 cebula,
300 g pieczarek,
Przecier pomidorowy lub pomidory z puszki,
Przyprawy : pieprz, sól, czosnek, słodka i ostra papryka

Warzywa obieramy i kroimy w kostkę, podsmażamy na łyżce masła klarowanego, gdy zmiękną podlewamy bulionem/wodą, doprawiamy do smaku, dodajemy pomidory, potrawę trzymamy na ogniu aż płyn się zredukuje.


Leczo podajemy z kaszą np bulgur lub orkiszową.



Zupa porowa :




30 dag schabu,
4 białe części pora,
Śmietankowy serek topiony,
Przyprawy : liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól, czosnek

Mięso kroimy w kostkę podsmażamy, w osobnym garnku podsmażamy pokrojony niezbyt drobno por, gdy zmięknie dodajemy schab, przyprawy i podlewamy bulionem, gdy zacznie wrzeć dokładamy serek topiony, gotujemy kilka minut do całkowitego rozpuszczenia często mieszając. Doprawiamy do smaku. 

Gulasz węgierski:


70 dag chudego mięsa wieprzowego,
2 czerwone papryki,
2 cebulę,
5 ogórków kiszonych,
Słoiczek koncentratu pomidorowego,
2 łyżki keczupu,

Mięso kroimy w kostkę podsmażamy na tłuszczu, staramy się mięso przyrumienić, po około 30 minutach dodajemy koncentrat, a następnie pokrojone w kostkę warzywa, podlewamy bulionem, doprawiamy solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką, czosnkiem i keczupem, gotujemy aż mięso zacznie się rozpadać, zaklepujemy wodą z mąką, zagotujemy in ewentualnie jeszcze doprawiamy.

tynka zaprasza Was na rozgrzewającą herbatkę:

Kilka ziaren kardamonu rozkruszyć w moździerzu oraz kilka plasterków imbiru zalać szklanką wrzątku, przestudzony napój osładzamy miodem, dodajemy plasterek cytryny.


Oraz na kotleciki z cieciorki i imbiru inspirowane TYM przepisem <KLIK>




Kotleciki podałam z potrawką z królika, ziemniakami oraz sosem z pieczarek i świeżymi warzywami, same w sobie były dość "mdłe". Następnym razem dodam jeszcze więcej imbiru, bowiem podczas smażenia jego aromat był wyraźnie wyczuwalny, natomiast w smaku już nie...

Ciepłe pozdrowienia dla Was!

Zespół

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz