Niedawno czekała na mnie miła niespodzianka od firmy Król Zabawek. Dostałam razem z dziewczynami z KTM kilka produktów do przetestowania. Dla mnie i moich dziewczynek przypadły drewniane puzzle 3D motyl.
Miałyśmy dużo zabawy i śmiechu, bo mimo tego, że to zabawka dla dzieci Maja miała trudności z samodzielnym poskładaniem motylka. Razem jednak dałyśmy radę.
Maja zajęła się wypychaniem gotowych elementów.
A potem kombinowałyśmy jak je przypasować, żeby było dobrze. Jako, że ja matka mam bardziej humanistyczny, a nie konstrukcyjny umysł prościej było mi go poskładać opierając się na gotowym motylku z pudełka niż z instrukcji.
Troszkę też opis produktu wprowadził nas w błąd. Było tam napisane, że można gotowe elementy motylka pomalować farbami w dowolnym kolorze, jednak w pudełku są gotowe oklejone elementy na tyle śliskie, że jestem niemal pewna, że nie da się ich zamalować. Można było dołączyć naklejki- wtedy dziecko samo decyduje czy chce malować według swojego pomysłu, czy też użyje gotowych elementów.
Oto nasze wspólne dzieło. Dla wzmocnienia kontrukcji można użyć kleju do drewna.
Motylek powędrował do pokoju Majki, a ona sama wozi na nim mini pieski i kotki, ponieważ bawi się, że są one jak Calineczka podróżująca na swoim przyjacielu ptaszku.
Pozdrawiam serdecznie,
Bardzo ładny ten motylek. Ja do tego typu zabawek angażuję męża. On jakoś lepiej to wszystko ogarnia i chyba nawet to lubi. Pewnie przypomina mu to jak w dzieciństwie składał modele.
OdpowiedzUsuńFajne te puzzle. Wyobrażam sobie, ile miałyście zabawy przy składaniu motylka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny motylek i wyszedł Wam wspaniale!
OdpowiedzUsuńWiększość takich puzzli trzeba układać sugerując się raczej obrazkiem niż instrukcją, ale zabawa fajna. Razem z synem już kilka takich ułożyliśmy:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Ooo śliczny motylek. Śmiechu i atrakcji co nie miara.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie