Witajcie.
BRZOZA, od wieków jest ceniona i stosowana w celach prozdrowotnych. Już Słowianie uważali brzozę za święte drzewo, symbolizujące życie, kobiecość, płodność, urodzaj i mądrość.
Wykorzystywano ją w wielu obrządkach bądź rytuałach, bo według wierzeń miała chronić przez "złymi duchami", a jednocześnie zapewniać dobrobyt. Sądzono, że brzoza nie tylko leczy ciało, ale też duszę, do tej pory wiele osób jest zdania, że przebywanie pośród brzóz daje ukojenie, przywraca równowagę wewnętrzną i spokój.
Zachęcam Was także do przytulania się do drzew.
To zdjęcie sprzed 5 lat wciąż darzę ogromnym sentymentem...
Dzieciaki chyba intuicyjnie czują, że przytulanie się do drzew jest dobre...
BRZOZA, od wieków jest ceniona i stosowana w celach prozdrowotnych. Już Słowianie uważali brzozę za święte drzewo, symbolizujące życie, kobiecość, płodność, urodzaj i mądrość.
Wykorzystywano ją w wielu obrządkach bądź rytuałach, bo według wierzeń miała chronić przez "złymi duchami", a jednocześnie zapewniać dobrobyt. Sądzono, że brzoza nie tylko leczy ciało, ale też duszę, do tej pory wiele osób jest zdania, że przebywanie pośród brzóz daje ukojenie, przywraca równowagę wewnętrzną i spokój.
Zachęcam Was także do przytulania się do drzew.
To zdjęcie sprzed 5 lat wciąż darzę ogromnym sentymentem...
Dzieciaki chyba intuicyjnie czują, że przytulanie się do drzew jest dobre...
Brzoza reguluje przemianę materii, oczyszcza wątrobę i nerki, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjne, a jednocześnie wzmacnia organizm. Takie właściwości prozdrowotne mają przede wszystkim sok brzozowy i napar z liści brzozy.
Liście brzozy stosowane wewnętrznie mają podobne właściwości zdrowotne jak sok z tego drzewa. Działają moczopędnie, wzmacniają układ odpornościowy, ale też usuwają nadmiar wody oraz toksyny z organizmu. Dzięki temu działają nie tylko na zdrowie, ale też urodę, bo przyczyniają się do poprawy wyglądu skóry. Dodatkowo można stosować napar zewnętrznie, bo łagodzi on stany zapalne i podrażnienia skóry, zmiany trądzikowe a jednocześnie działa przeciwstarzeniowo, bo zwiększa produkcję kolagenu i elastyny. Można też stosować okłady pod oczy, bo zmniejszają cienie pod oczami i opuchliznę. Przestudzony napar z suszonych liści brzozy można stosować także na włosy, bo reguluje on pracę gruczołów łojowych, zapobiegając w ten sposób przetłuszczaniu się włosów i pojawieniu się łupieżu. Posiada również właściwości oczyszczające i odkażające, jednocześnie powoduje, że włosy stają się miękkie i mocniejsze. Stosowane regularnie tego typu płukanki przyspieszają także ich porost.
Z kolei sok z brzozy, znany także jako oskoła, stosuje się w medycynie ludowej jako lek przeciwnowotworowy. Wielu wierzy także, że sok z brzozy łagodzi bóle reumatyczne i objawy choroby wrzodowej. Świeży sok z pnia brzozy, a także z jej młodych liści i pączków jest skarbnicą witamin i minerałów. Pozyskanie soku z liści brzozy nie jest łatwą sztuką, w związku tym najczęściej używa się ich jako okładów przy leczeniu reumatyzmu. Z kolei wyciąg uzyskiwany z dojrzewających pączków brzozy działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. O innych właściwościach soku z brzozy przeczytacie TU<klik>
Napar ze świeżych liści brzozy Jedną łyżkę świeżych liści (koniecznie młodych) należy zalać szklanką wrzącej wody i pod przykryciem zaparzać ok. 15-20 minut. Tak przygotowany napój można pić trzy razy dziennie, nie więcej jednak niż 4-5 łyżek jednorazowo.
Napar z suszonych liści brzozy Można też przygotować napar z suszonych liści brzozy. Dwie łyżki zalać pół litra wrzącej wody, gotować ok. 5 minut, a następnie odstawić na kwadrans.
(źródło KLIK)
Z dzieciakami można wykona bardzo ciekawe prace plastyczne z BRZOZĄ w roli głównej <źródło KLIK>
Kora brzozy to także sympatyczny materiał dekoracyjny.
Dawno temu zrobiłam niezwykle prosty "stroik"
Pozdrawiam Was serdecznie.
tynka
Z dzieciakami można wykona bardzo ciekawe prace plastyczne z BRZOZĄ w roli głównej <źródło KLIK>
Kora brzozy to także sympatyczny materiał dekoracyjny.
Dawno temu zrobiłam niezwykle prosty "stroik"
Pozdrawiam Was serdecznie.
tynka
Uwielbiam zimny sok z brzozy prosto z lasu po nocnym chłodzie .... Dzieki za ten ciekawy post !!!
OdpowiedzUsuńMy też. Co roku robimy sobie "kurację brzozową" :)
UsuńNigdy nie robiłam soku z brzozy. Ale słyszałam o nim nie raz. Chyba czas go zrobić.
OdpowiedzUsuńA moj Seba ma uczulenie na sok z brzozy🤷
OdpowiedzUsuń