Witajcie kochani.
Dziś mam przyjemność przedpremierowo zrecenzować dla Was książkę znanej brytyjskiej pisarki Michelle Harrison. Pewnie niektórzy z Was nie kojarzą tego nazwiska, ale fani fantastyki z pewnością znają jej trylogię pt. "Trzynaście skarbów", która zapewniła jej nagrodę Waterstone's Children's Book Prize. .
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego, opowiem Wam o książce zatytułowanej "Szczypta magii", której premiera będzie miała miejsce
Pierwszym odczuciem po otrzymaniu książki było lekkie zdziwienie. Okładka jest niezmiernie kolorowa, wręcz można by rzec- pstrokata. Szczerze mówiąc, nie przepadam za taką stylistyką, ale dzieciom i młodzieży- do których zresztą adresowana jest ta książka- z pewnością przypadnie do gustu. Urzekł mnie natomiast tytuł: "Szczypta magii". Brzmi delikatnie i kusząco, wręcz zaprasza do lektury. Nie pozostało mi więc nic innego, jak przeczytać książkę.
I tu zaczęły się lekkie schody...
Fantastyka nie leży bowiem w zakresie moich preferencji czytelniczych. Szczerze mówiąc, pierwsze 50 stron przemęczyłam... Ale było warto. Później bowiem akcja nabiera tempa, a książka wciąga niesamowicie. A jeśli mnie- kobiecie w sile wieku, która nastoletnie lata ma już dawno za sobą- przypadła do gustu, to młodym czytelnikom spodoba się z całą pewnością.
"Szczypta magii" to opowieść o losach trzech sióstr: Fliss, Charlie i Betty.
W dniu trzynastych urodzin, które wypadały notabene w Hallowen, Betty postanowiła wbrew zakazom wybrać się z młodszą siostrą na jarmark w Grzęzistopiu. Próba opuszczenia Wronoskału nie powiodła się. Udaremniona została bowiem przez babcię, która w tej sytuacji zmuszona była poinformować niesforne wnuczki o rodzinnej klątwie- "Żadna kobieta należąca do rodziny Wspacznych nie będzie mogła nigdy opuścić Wronoskału. A jeśli spróbuje, umrze o zachodzie słońca." Za każdym razem, gdy klątwa pochłania kolejną ofiarę z Wieży Wronoskału odrywa się kamień. Ale to nie wszystko!
Z rodzinną klątwą wiążą się jeszcze trzy magiczne przedmioty...
Co to za przedmioty i jaką mają moc?
Jakie inne tajemnice skrywa przed dziewczętami babcia?
Kim jest tajemniczy chłopak z więzienia na Wronoskale?
I czy uda się pokonać ciążącą na kobietach z rodu Wspacznych klątwę?
Na te, i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź na dalszych kartach powieści.
Szczerze zachęcam do lektury.
Pozdrawiam
Aga S
Dzieki !:)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :-) pozdrawiam
UsuńTrzeba spróbować to przeczytać.
OdpowiedzUsuńPewnie, że trzeba ;)
UsuńTeż kiedyś trafiła mi się do recenzji opowieść z elementami fantastyki...i w nastoletnim klimacie...ale miło ją wspominam :) za kilka lat nasze córki zapewne będą szukały tego typu literatury ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że nie słyszałam o tej autorce, ale zachęciłaś niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńTaki był mój zamysł;)
Usuń