niedziela, 18 czerwca 2023

Mama czyta:" Dziennik profesjonalnej damy" E.M.Delafield

Dziennik prowincjonalnej damy. E.M. Delafield

Dzięki wydawnictwu Zysk i S-ka miałam okazje przeczytać książkę, która jest zabawnym pamiętnikiem pewnej damy żyjącej około 100 lat temu. Mogłoby się wydawać, że życie kobiety na prowincji w tych czasach to nic ciekawego. Tymczasem ten dziennik pokazuje nam jak radzi sobie z codziennymi problemami jako matka, żona, przyjaciółka, pani domu…. Okazuje się, że najważniejsze jest pokazanie wszystkim wokół jak idealne prowadzi życie. Co oczywiście nie jest prawdą, ale pozory należy zachować choćby trzeba było zastawić w lombardzie pierścionek po matce. Książka jest porównywana do Bridget Jones. I jeśli chodzi o zabawne sytuacje to mogę się  z tym zgodzić. Np. gdy dama zabiera z przyjęcia cukierki i przy wyjściu wysypują się one z jej torebki na oczach wszystkich. I jeszcze komentarz jej męża: Chyba nas tu już nie zaproszą. Takich sytuacji znajdziecie w tej lekturze więcej.

Oprócz humoru są w tej książce przemyślenia głównej bohaterki na temat rodzicielstwa, postrzegania innych, snobizmu, które nadal są bardzo aktualne.

Ciekawie jest przedstawione życie klasy wyższej i średniej w Anglii w 1930 roku.

Warto sięgnąć po ten dziennik. Dobrze się czyta. Można się przy nim oderwać od współczesności i przenieść w inny świat.

Ja zabrałam ją do pociągu, tak jak bohaterka gdy się gdzieś wybierała - zawsze z książkami, które czytała 😊

Pięknie wydana książka z twarda okładką. W środku rysunki Arthura Wattsa.

Polecam!

2 komentarze: