niedziela, 12 marca 2023

Aktywne czytanie - "O KURZA TWARZ!" - Justyna Bednarek

Witajcie w niedzielne popołudnie! Dziś nasze cykliczne spotkanie z Agą z bloga "Przeczytaj. Podaj dalej". Za mniej niż miesiąc będziemy obchodzić Wielkanoc stąd też dzisiejsza propozycja Agnieszki i Oli. Zapraszam...

Patrzcie je! Wyniosłe i dumne niczym pawie kroczą gęsiego, jedna za drugą i... już: hop,hop,hop- wskakują z gracją w naszą codzienność, wkradając się w czytelnicze poranki i opanowując wieczory z książką ,  uwagi i podziwu się domagając, a w podzięce za nie - bawiąc do łez.

Kto taki ?

Nie kto inny jak kury! Ot,zwykłe kury-powiecie. Otóż moi Mili-ze zwykłością i zwyczajnością te urocze nieloty nie mają nic a nic wspólnego. 


Pozwólcie że przedstawię: kury rasy Brahma : Augusta, Belka, Żaneta i Hildegarda – we własnej osobie. „Pieją kury pieją, nie mają koguta?” Spokojnie...jest i kogut Gucio,we własnej osobie- kogut niebanalny bo...szczekający. A do tego całego towarzystwa jest też pięcioosobowa rodzinka, całkiem ludzka , z tym że...Ogórkowa 🙃

 Takie  historie tylko u P.Justyny Bednarek! 

 Rodzina Ogórków wraz ze swoimi zwierzątkami domowymi (patrz:4kury plus kogut) wybiera się na wymarzone wakacje. Gdzie? A...no tam gdzie można pojechać z kurami: do KUROrtu Kameralnego w Ulęgałce Górnej. Ot, co! Po drodze dołącza do nich tajemnicza autostopowiczka Alicja Wyrobek i  razem ze swoją kotką Czarną Mambą w życiu Ogórków namiesza, namiesza i... zostanie na dłużej . To będą szalone wakacje! Tatę Ogórka pochłonie poszukiwanie odmiany dzikiej fasoli, której odkrycie ma mu zapewnić światową karierę naukową ; syn Wojtek zaszyje się w domku na drzewie, gdzie odda się słuchaniu arii operowych  wyśpiewywanych przez panią Alicję, a kury? Kury pod wpływem tych nostalgicznych pieśni zaczną strzelać jajami jak oszalałe !

Będzie też akcja ratunkowa w wodzie i walka na śmierć i życie koguta z kotem, no i deszcz spadających gwiazd też będzie !

Ach! Ile tu humoru! Ile przygód i zdarzeń! Absurd goni absurd , perypetie bohaterów są tak nieprawdopodobne, że aż do pozazdroszczenia , a spomiędzy tych zabawnych historii wyzierają i pchają się do głowy prawdy najprawdziwsze: że różnorodność to skarb prawdziwy, a zwykła codzienność może mienić się tysiącami barw... Zza tych absurdów wygląda ciepła i kochająca się rodzina , w której szacunek i akceptacja grają pierwsze skrzypce,  a jeśli się dobrze wczytacie – usłyszycie mimochodem opowieść spadającej gwiazdy o tym, że można się mijać po to, aby w końcu się odnaleźć

Ubawiła nas ta „kurza opowieść”, zresztą ... jesteśmy wielkimi fankami twórczości P. Justyny Bednarek i tym razem nie zawiodłyśmy się na jej historii . 

 


„O kurza twarz!” to druga część przygód kur rasy Brahma i rodziny Ogórków , przed nami jeszcze pierwsza do przeczytania, zapewne równie znakomita : „ Kury z grubej rury”.

Już teraz  polecamy obie, zaś „O Kurzą twarz” to już szczególnie😊

Justyna Bednarek,

„O kurza twarz!”,

Wydawnictwo Słowne Młode.


 Jeśli spodoba Wam się ta kurza opowieść – zaproście do swoich domów Noski Szczudłonogie – to z kolei nasza osobista rasa kur, która jednego roku opanowała nasz dom w okolicy Wielkanocy i zdaje się że w tym roku również planuje natarcie . Gatunek to mocno inwazyjny – panoszy się na parapetach okien i wielkanocnym stole.





Karton, farby , nasiona owsa , ziemia i pojemniczek na nią wystarczą żeby stworzyć idealne warunki do rozwoju tej wyjątkowej rasy kur wielkanocnych. 


Zresztą... Sami spójrzcie, podpatrzcie a potem – zaproście do swoich domów!


Polecamy. Ja i Ola 💓

 Jeśli spodobał się Wam tekst Agi to koniecznie nam o tym napiszcie! Zapraszam też na jej bloga klik! Pozdrawiam i życzę miłego czytania i owocnego kurzenia, tzn. tworzenia 😂

Diars

4 komentarze:

  1. Kolejna świetna pozycja książkowa, a jeszcze bardziej podobają mi się kury szczudłonogie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam również i polecam oba gatunki kur 😊🙃❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. No super pomysł na kury, na pewno zrobimy jeśli czas pozwoli.

    OdpowiedzUsuń