czwartek, 21 listopada 2024

Tematyczne urodziny: Konie

 Moja córka razem z przyjaciółką świętowały swoje 10 urodziny z koleżankami. Tematem tych urodzin były konie. Solenizantki wystąpiły w spodniach do jazdy konnej (bryczesach) i koszulkach z nimi związanych:

Wśród dekoracji oczywiście pojawiły się balony-konie:

Na stoliku też koniki:

Tort zdobiły konie oraz przeszkody i podkowy wykonane z masy cukrowej (wszystko jadalne):




Piniatę zrobiłam sama w kształcie podkowy:


Tematyczna zabawa tej imprezy było zrobienie grzywy konia. Wydrukowałam głowy konia, podkleiłam na bloku technicznym, na grzbiecie dziurkaczem wycięłam otwory. Dzieci dostały pociętą włóczkę, którą wiązali przeplatając przez dziurki. Ta oryginalna zabawa spodobała się wszystkim.




Powstało też konikowe meno z różnymi obrazkami koni:



Kolejna zabawa została wymyśloną przez moją córkę : losowane kolorowanki i trzech kolorów flamastrów, którymi ma być pokolorowana. Wszystkim uczestniczkom urodzin bardzo się to podobało choć sama nie do końca rozumiem fenomenu tej zabawy. Wykorzystaliśmy w niej stare gogle w których zakleiliśmy szybki.



Zaklejone gogle przydały się tez w zabawie polegającej na dorysowaniu części ciała konia:


Balony, które zdobiły nasz salon też zostały ozdobione tematycznie:


Dla wszystkich gości przygotowaliśmy torebki na słodycze z piniaty i głowy konia z grzywą. Łatwo je zrobić z białych/brązowych torebek i wydruków koni. 


Korzystając z ładnej pogody w ogródku dzieci urządziły zawody Hobby Horses, więc koniki na patykach miały wzięcie:
 

W przypadku takiego tematycznego przyjęcia warto w salonie, w ramach dekoracji, poukładać różne koniki. Oto nasze stado, które wzięło udział w przyjęciu:


Serdecznie polecam Wam przyjęcia tematyczne. Moja córka i jej koleżanka były zachwycone urodzinkami a naprawdę niewiele trzeba było by samemu zrobić rzeczy, które uatrakcyjniły przyjęcie.

Pozdrawiam Was serdecznie

Joanna - JB

niedziela, 17 listopada 2024

"Haftowanie z Coricamo" przygotowania i postępy.

 Witamy uczestników wyzwania oraz miłośników haftów.


Zaczynamy przygotowania do haftowania wzorów.
Przypominamy, że sponsorem naszej zabawy 
i fundatorem nagród jest sklep -KLIK

Uczestnicy otrzymali kod rabatowy, który można wykorzysta w sklepie.


Wszystkich uczestników prosimy, aby wzory nie były udostępniane innym.
Wzory są przesyłane uczestnikom, tylko w ramach wspólnego haftowania.

Pod tym postem oraz pod postem końcowym, uczestnicy dodają prace przez "żabkę". Dzięki temu możemy zobaczyć wasze prace, oraz inni mogą je skomentować. W razie problemów piszę o tym w komentarzu.

Nie jest konieczne posiadanie bloga, aby dodać "żabkę".
Można dodać link np. do FB, Instagram, czy galerii internetowej.

W związku z ty, że wiele z Was bierze pierwszy raz udział w takiej zabawie dodajemy krótką instrukcje. Należy dodać link z konkretnym wpisem, gdzie jest zdjęcie z haftem poprzez żabkę na dole. Linki do swojego wpisu należy przypinać przez tzw. żabkę czyli niebieski przycisk.


Poniżej podaje się link do swojego wpisu i swoje imię lub pseudonim.
Wcześniej strona poprosi o logowanie, potem pokaże się takie okienko. 
Po dodaniu żabki będzie widoczne zdjęcie waszej pracy. 


Jeśli chcecie się pochwalić waszymi pięknymi pracami oraz postępami haftów,
to zapraszamy do pokazania prac na forum grupy:

Coricamo - podziel się swoja pasją

do odnalezienia na FB

Na Instagramie zapraszam do dodania hasztagu #wyzwaniezcoricamo2024
Pokażemy podsumowanie prac zgłoszonych tylko na Instagramie.

*****
Forma prac i ich prezentacja zależy tylko od Was. 
Mogą być kartki, zawieszki, bombki, obrazy, poduszki itd.

Przesłane wzory możecie wykorzystać tylko fragmentami.
Można wykorzystać na przykład tylko część lub je połączyć.

Tak wyglądają moje początki w haftowaniu bombki / joasia&art
Kolory czerwone są dobrane według wzoru. 
Zamiast żółtej muliny wybrałam brokatową muliny Maderin.



Pod tym postem do dodawania przez żabkę jest zdjęcie waszych przygotowań lub postępów. Proszę nie dodawać już gotowych prac. 
Możecie dodać zdjęcie do 30.11.

Każdy uczestnik pokazuje na koniec jedna prace konkursową.
Wybieramy więc najlepsze zdjęcie i w tym wypadku liczy się też prezentacja.

Do zobaczenia w kolejnym poście - 1.12.
 Pozdrawiamy - Zespół KTM. 

You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter

piątek, 15 listopada 2024

Aktywne czytanie - "Śnieżna Siostra" i kalendarz adwentowy

 

Wyczekiwać, jak pierwszego śniegu-z nosem przy szybie, niecierpliwie.

Wyglądać, jak długo wypatrywanego pociągu co przywieźć ma Miłość w ludzkiej postaci.

Bliżej podejść-z bliska lepiej widać.

Dotknąć...niespiesznie i w dotyku tym wytrwać, dłoni nie cofnąć.

Wsłuchać się, z uwagą, by do uszu dotarło to co szeptane cichutko.

Spokój znaleźć i pewność, że to ta droga...w dobrą stronę idziesz, Człowieku!

Nie zawahać się, na zakręcie nie cofnąć; trwać i wytrwać.

.....................................

Znów wyruszymy o poranku.

Pójdziemy-bo i po co siedzieć?

Gdzie?

Drogą do Betlejem.

Pierwszy płomień świecy oświetli nam drogę...

 

Wydawać by się mogło, że Listopad snuje się niespiesznie porannymi mgłami, że jakoś tak wolniej się zrobiło, tymczasem on pędzi ! Pędzi jak szalony!

Za chwil parę Adwent i cudowny czas wyczekiwania.

Dlatego już dziś przychodzę do Was z inspiracją na...kalendarz adwentowy i „drogę do Betlejem”, które my robimy już od kilku lat i dzięki nim nasze adwentowe wędrowanie jest wyjątkowe.

Nasz kalendarz adwentowy służy nam już kilka lat. To 24 pudełeczka , ozdobione subtelnymi  grafikami, które swego czasu dostałam w prezencie od przyjaciół . Na każdym pudełeczku nakleiłam filcową postać świąteczną i co roku tworzę dla tego kalendarza nową aranżację: to pudełka powiesiłam na gałęzi, to na drabinie , to na specjalnie skonstruowanej przez męża na tą okazję drewnianej choince. 

W każdej paczuszce czeka na Ole zadanie na poszczególne dni Adwentu i drobny upominek Spójrzcie sami jak to wyglądało :

 









Kalendarz adwentowy zawsze łączymy z „drogą do Betlejem”. Robimy ją wspólnie z Olą – formujemy ją z masy solnej lub gliny samoutwardzalnej , robimy wgłębienia – tyle ile dni ma Adwent, zostawiamy miejsce na 4 adwentowe świece, na końcu drogi ustawiamy pusty żłóbek, ozdabiamy i ... ruszamy w drogę. Każdy dzień zaznaczamy drewnianą figurką, szklaną kulka... różnie to bywało na przestrzeni lat. Zawsze jednak towarzyszą nam w tej drodze te same uczucia. Jest dużo bliskości, przytulania się, rozmów na tematy ważne i całkiem błahe. Te adwentowe wieczory są wyjątkowe, magiczne.










A w tym wszystkim towarzyszy nam zawsze książka, która również sama w sobie jest kalendarzem adwentowym - ma 24 rozdziały, do czytania po jednym na każdy dzień oczekiwania.

Takich książek jest na rynku dostępnych wiele ale ja chciałabym dziś podzielić się z Wami konkretnym tytułem.

Pod świąteczną, absolutnie zachwycającą okładką czeka na Was opowieść – utkana z najprawdziwszych emocji i wspaniale zilustrowana przez LISE AISATO.


To historia o stracie i żałobie .

O rezygnacji i nadziei.

O sile rodziny i istocie świąt.

O samotności i więzi...

Pomiędzy uczucia wpleciona jest tajemnica, wszystko ubrane jest przy tym w baśniowość...

To historia opowiedziana przez 10 letniego Juliana, którego rodzina boryka się ze stratą – córki i siostry. Tak! Siostra Juliana zmarła, a święta które właśnie się zbliżają, oraz wypadające w Wigilię jego urodziny będą pierwszymi bez niej.  

Smutną rzeczywistość w której przyszło Julianowi żyć koloruje na moment dziewczyna o imieniu Hedvig którą przypadkowo poznaje.  Co przyniesie ta znajomość ? Ach ! Chciałabym Wam powiedzieć więcej , ale w tą podróż musicie wyruszyć sami .

Drogą do Betlejem.

Pójdziecie ?







Zachęcam Was bardzo do wspólnego wędrowania razem z dziećmi . Odpowiednia oprawa jest ważna by uatrakcyjnić im ten czas, a między tymi wszystkimi paczuszkami adwentowymi i świeczkami poupychać to co tak naprawdę w tej podróży najistotniejsze :myśl , że oto przecież

MIŁOŚĆ RODZI SIE NA NOWO!

Zachęcamy Was do wędrowania – z książką, drogą do Betlejem .

Aga i Ola ❤️

 

MAJA LUNDE,

LISA AISATO

„ŚNIEŻNA SIOSTRA „

WYD. LITERACKIE