sobota, 29 listopada 2025

Mama czyta: Czarownictwo dla zbłąkanych dziewcząt

Drogie Twórcze Mamy!

Dziś proponuję lekturę z dreszczykiem na długie, jesienne (czy też już zimowe) wieczory. "Czarownictwo dla zbłąkanych dziewcząt" autorstwa G. Hendrixa wciąga od pierwszej strony i na pewno długo nie pozwoli Wam zasnąć! :)


To nie jest klasyczny horror, choć mrok sączy się z każdej strony. To opowieść o młodych dziewczętach zamkniętych w odległym ośrodku na Florydzie lat 70. – miejscu, które miało „naprawiać", uciszać i izolować. Główna bohaterka, Nevie, trafia tam jako piętnastolatka w ciąży. Ma przestać istnieć w oczach świata… ale w miejscu takim jak Wellwood House czasem rodzi się coś więcej niż strach. Może bunt. Może siła. Może czarownictwo.

Grady Hendrix świetnie balansuje między grozą a emocjonalnym realizmem. W książce znajdziemy patriarchalne mechanizmy kontroli nad kobietami, samotność i wstyd, które mają „wychować”. Jest tu o potrzebie akceptacji i sile, która rodzi się z kobiecej solidarności. Groza nadprzyrodzona jest ważna, ale najstraszniejsze wydaje się to, co może wydarzyć się naprawdę. I co często - kiedyś - się wydarzało.

Czarownictwo w tej historii nie oznacza rzucania zaklęć. To metafora dojrzewania i odzyskiwania głosu. Moment, w którym dziewczęta zaczynają rozumieć, że mogą mieć wpływ na swoje życie - nawet jeśli świat próbuje im go odebrać. 
To powieść rozbudowana, momentami trudna, ale bardzo potrzebna, zmuszająca do refleksji nad własnymi wyborami życiowymi. 
Polecam!
Alicja SmuggyBoo

Recenzja powstała przy współpracy z wydawnictwem Zysk.



środa, 26 listopada 2025

Świąteczne haftowanie z KTM i Coricamo - POSTĘPY

 Hej! Jak idzie Wam haftowanie :)

Jesteśmy ciekawi na jaki etapie są wasze hafty.

Podzielcie się postępami również na naszym blogu.
Wystarczy
 za pomocą żabki, pod tym postem dodać zdjęcie.

*****

Instrukcje jak dodać żabkę podaliśmy w poprzednim poście - KLIK

Jeśli będą jakieś trudności to można podać link w komentarzu lub wysłać zdjęcie na naszego maila.

Widzę, że pokazywane są postępy na FB miłośnikom Coricamo.

Zapraszamy do komentowania prac innych uczestników.

*****

Przypominam, że wyzwanie kończy się 15.12 

W dniu 7.12 będzie na naszym blogu ostatni post, w
 którym można dodać już zdjęcie gotowej i oprawionej pracy. 

Na koniec wybierzemy najpiękniejsze hafty. Zwycięzca dostanie nagrodę niespodziankę od sponsora wyzwania sklepu Coricamo.


Pamiętajcie, że tylko ci co dodadzą zdjęcia do trzech
kolejnych etapów będą mogli zdobyć nagrodę główną.

  Proszę nie korzystać z edycji zdjęć przez sztuczną inteligencje,
 takie zdjęcia są wykluczone z konkursu.

Jeśli zapomnieliście pokazać swoje przygotowania, to cofnięcie się do poprzedniego posta i dodajcie link w komentarzu -KLIK

*****

Teraz pokazujemy jakie zdjęcia z przygotowań zgłoszono w poprzednim etapie. Śmiało odwiedzicie inne konta i zostawcie komentarz lub serduszko ;)

1)  @monika_mit_ KLIK

2) Katarzyna ( Krzyżykowe Szaleństwo) - KLIK

3) Elunia ( Papier i nitki) -KLIK


4) @bogda2501 KLIK

5) Leacathy -KLIK

6) Czarna Dama - KLIK

7) Joanna -KLIK

8) Kasia @marrika91 -KLIK

9) Longina Sobolewska
 @longinasobolewska KLIK

10) Katarzyna Ciepiela -KLIK

11) Ptyś i Kinga -KLIK

12) Jeanette -KLIK

13) Rodzinne Robótki Ręczne - KLIK

Zdjęcia prac możecie zgłaszać pod tym postem do 6.12

Pozdrawiam Joasia :)

You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter

sobota, 22 listopada 2025

Mama czyta - "Najpierw skandal" seria Bridgertonowie, J.Quinn


"Najpierw skandal" seria Bridgertonowie,
romans historyczny - autorka Julia Quinn
Wydawnictwo ZYSK i S-KA

Główna bohaterka, Georgina Bridgerton, nie myśli o małżeństwie. Nie widzi odpowiedniego kandydata, a w gronie rodzinnym i wśród przyjaciół czuje się najlepiej. Sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy dochodzi do skandalu, który wywołuje jej domniemany adorator. W wyniku tej podstępnej intrygi reputacja Georginy zostaje nadszarpnięta. Całe otoczenie plotkuje o skandalu. W tej sytuacji nikt już nie będzie chciał jej poślubić, a Georgina nie zamierza ulec naciskom łotra, który liczy na jej posag. Skrycie marzy o prawdziwej miłości, lecz nie widzi na to żadnych szans.

Jednak dochodzi do pewnej intrygi ze strony hrabiego Rokesby, który namawia swojego syna Nicholasa, aby oświadczył się Georginie z rozsądku. Hrabia jest chrzestnym dziewczyny, której rodzina mieszka po sąsiedzku. Pojawia się jednak problem, gdyż Nicholas traktuje ją jak przyjaciółkę i nigdy nie pomyślałby o tym, aby ją poślubić. Pochłonięty studiami medycznymi nie myśli jeszcze o małżeństwie. Powstaje więc dylemat: czy Nicholas ulegnie presji ojca? Czy Georgina przyjmie oświadczyny wynikające z litości? W tym miejscu pozostawiam wprowadzenie do tej historii.

Nicholas, stojąc przed dylematem, czy ulec presji ojca, zaczął dokładnie przyglądać się Georginie już nie jako przyjaciółce, lecz kandydatce na żonę. Dostrzegał fakty, których wcześniej nie zauważał. Przeanalizował sytuację i uznał, że małżeństwo bez miłości może mieć sens. Nicholas prostu bardzo lubił rozmawiać z Gorgininą. Czuł się przy niej bardzo swobodnie. Z kolei Georgina zaczęła dostrzegać w nim mężczyznę i w pewnych momentach była tym faktem nawet speszona. Coś jednak było na rzeczy. Ale czy to już była miłość?

W całej tej historii znajdziecie mnóstwo zabawnych zdarzeń i komicznych dialogów. Autorka z lekkością i humorem prowadzi nas przez losy bohaterów, tworząc opowieść pełną nagłych zwrotów akcji, emocjonalnych uniesień, ciepłych, rodzinnych scen oraz bardzo intymnej relacji kochanków. Georgina jest niezależna, pewna swoich przekonań i właśnie ta jej autentyczność zdaje się najbardziej przyciągać Nicholasa. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy z prawdziwej przyjaźni można przejść do prawdziwej miłości to polecam Wam tą książkę. Ja z przyjemnością przeczytaj kolejną powieść z tej serii.

Każda powieść autorki odsłania inne oblicze miłości, a ta wyjątkowo pokazuje, że nawet najbardziej nieoczekiwane początki mogą prowadzić do najpiękniejszych zakończeń. Właśnie dlatego jej książki czyta się tak szybko, lekko i z ogromną przyjemnością. Wydawnictwu dziękuję za możliwość napisania tej recenzji. 

Przesyłam pozdrowienia - Joasia. 

czwartek, 20 listopada 2025

Bajki do czytania i słuchania: Bajka na dobranoc

 



Coraz częściej mówi się o tym, że dzieci mają dziś trudniej niż kiedyś. Nie dlatego, że brakuje im zabawek czy atrakcji, ale dlatego, że świat pędzi szybciej niż one nadążają go rozumieć. Trudności w relacjach, nagłe wybuchy emocji, stres w przedszkolu, napięcie przed snem to codzienność wielu rodzin. Wieczory, które kiedyś były czasem wyciszających opowieści, coraz częściej stają się walką o sen.

Właśnie w takim kontekście pojawił się projekt  "Bajka na dobranoc"Nie jako kolejna strona z opowiadaniami, ale jako próba stworzenia bajek, które pomagają dzieciom oswoić świat emocji i relacji. Każda historia dotyka innego aspektu dziecięcej codzienności: przyjaźni, złości, odwagi, zdrowych nawyków, a nawet pierwszych prób zrozumienia, czym jest odpowiedzialność czy oszczędzanie. Wszystkie opowiadania powstały na podstawie wniosków z badań naukowych prowadzonych na światowych uczelniach, co nadaje im solidne fundamenty, ale sam język pozostaje prosty, lekki i przyjazny najmłodszym.
Co ważne, bajki są dostępne nie tylko w formie tekstu, ale także jako nagrania audio. To odpowiedź na realny problem wielu rodziców i opiekunów, którzy wieczorem marzą już tylko o chwili spokoju, ale nadal chcą być blisko swojego dziecka, towarzysząc mu w zasypianiu choćby samą obecnością.

Każda bajka kończy się zapisem głównej myśli w pamiętniku bohatera, delikatnym rytuałem snu oraz kilkoma pytaniami, które można poruszyć następnego dnia podczas rozmowy. To spokojne zaproszenie do utrwalenia przesłania bez moralizowania. Dla najmłodszych przygotowano kolorowanki, które pozwalają dziecku powrócić do opowieści w twórczy sposób.
„Bajka na Dobranoc” powstała z myślą o rodzinach, które wierzą, że wieczorna opowieść może być czymś więcej niż tylko zakończeniem dnia. Wszystkie materiał są dostępne bezpłatnie na stronie www.BajkaNaDobranoc.com, można zajrzeć, posłuchać i samemu zdecydować, czy takie bajki mogą stać się częścią domowego rytuału.

Poleca: Mateusz Racut




poniedziałek, 17 listopada 2025

Twórcze Dzieci, cześć druga, konkurs pt. Miś

 

Zapraszamy wszystkie dzieci na nasz konkurs pt. Miś. Wiecie, że w listopadzie obchodzimy Dzień Pluszowego Misia? Bardzo chcemy poznać Wasze misie: narysowane, ulepione, uszyte, upieczone .... stworzone dowolną techniką.
Pamiętajcie, że jest to drugi temat w tym miesiącu.
Jeśli zgłosicie pracę do każdego wyzwania, to szansa na wygraną wzrasta, choć można zgłosić pracę tylko do jednego tematu.
Zwycięzca otrzyma od nas baner z wyróżnieniem oraz następujące nagrody: 🏆🥇🎨🎁
Nagroda główna do wygrania to wydanie specjalne "Świerszczyka" od Wydawnict​wa Nowa Era .
Nagroda w postaci kuponu zakupowego w wysokości 50 zł na zakupy w sklepie Wycinanka .
Jest o co powalczyć, tak więc zachęcamy do zgłaszania zdjęć pracy dziecka w komentarzu pod postem z ogłoszeniem konkursu ​na FB - tutaj
W komentarzu dodajcie imię dziecka i wiek + zdjęcie pracy.
Możecie zgłosić 1 pracę dziecka w każdym etapie.
Pełen regulamin wyzwania jest na stronie bloga:http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/ w zakładce Zasady Wyzwań.
#klubtworczychmam #tworczedzieci #konkursdladzieci #konkursplastycznydladzieci
@nowaera.pl @wycinarnia.pl

sobota, 15 listopada 2025

Mama czyta: Krótka historia inteligencji Max Bennett

 


Krótka historia inteligencji. Ewolucja, sztuczna inteligencja i pięć przełomów, które ukształtowały nasz mózg. Autor Max Bennett, wydawnictwo Zysk i S-KA.

Max Bennett to przedsiębiorca i badacz, współtworzył wiele firm z branży sztucznej inteligencji, posiada kilka patentów na technologie  sztucznej inteligencji, opublikował  liczne prace naukowe na temat neuronauki ewolucyjnej i inteligencji.
Posiada dyplom z ekonomii i matematyki. Uważam., że tak szerokie umiejętności i doświadczenie bardzo pomogły mu w napisaniu genialnej a zarazem prostej w swoim przekazie książki. Prosta reklama i prosty przekaz więcej i szerzej zadziałają niż wysublimowane obrazy, których tylko garstka rozumie. Taka jest też ta książka, prostym, zrozumiałym językiem opisuje trudne sprawy, kształtowanie i możliwości naszego mózgu.

W pierwszej części chcę opisać, mój stan ducha, moją reakcję, emocje, które dopadły mnie po przeczytaniu tej pozycji, natomiast dalej w skrócie opowiem o treściach w niej zawartych.
Podróż, którą funduje mam autor, wydaje się podróżą w nieznane, w arkana naszego mózgu, wielką niewiadomą i wciąż do końca nieodkrytą częścią  żywych organizmów
Tytuł moim zdaniem mylnie sugeruje, że jest to książka dla  biologa, lekarza, może filozofa czy amatora nauk przyrodniczych.
Nic bardziej mylnego, to książka dla każdego z różnym poziomem wiedzy w tym zakresie, 
Można ją przytaczać na lekcjach przyrody czy biologii, bo jest znacznie ciekawiej napisana i opatrzona przejrzystymi ilustracjami niż treści zawarte w podręcznikach, stanowiąc odskocznię od nudnych, schematycznych zajęć lekcyjnych. Uczeń szkoły średniej poszerzy swoje horyzonty myślowe oraz wiedzę, natomiast czytelnik, który o edukacji szkolnej już dawno zdążył zapomnieć, uzmysłowi sobie po tej lekturze, że dużo rzeczy pamięta, usystematyzuje swoją wiedzę, przypomni sobie niektóre zagadnienia i z żalem wspomni,  dlaczego w jego czasach nie było takich książek, może wtedy jego wiedza byłaby na znacznie wyższym poziomie.
Czytelnik, który nigdy nie miał do czynienia z literaturą popularnonaukową po tej lekturze przestanie się bać takich pozycji.
Mogę z całą stanowczością powiedzieć, że ta książka mnie rozczarowała, nie sprostała moim oczekiwaniom w prawie każdym jej aspekcie. Nastawiłam się na trudny, niezrozumiały język, na przekaz, który zmusi mnie do powolnego przyswajania treści, na nieskończoną ilość czasu poświęconą ponad 500 stronicowej lekturze, a tu nadeszło wielkie rozczarowanie. Po czterech wieczorach okazało się, że nie mam co czytać. Chłonęłam to jak dobrze napisaną powieść obyczajową.
Nie wiem jakie było złożenie autora, ale książka powinna zdobyć sympatię młodszego czytelnika, który uczy się poprzez prezentację, tabelki, wykresy, ilustracje czy rysunki. Ja osobiście preferuję ciągły tekst, rysunkowe ozdobniki mnie rozpraszają, chociaż czasem są niezbędne aby dogłębnie wgryźć się w jakieś zagadnienie.
Kiedy brałam do ręki tę konkretną książkę o mózgu i sztucznej inteligencji obawiałam się, że moje przekonanie o niszczeniu człowieka przez sztuczną inteligencję będzie trafne jednak autor dowodzi, że tak nie jest.
Jesteśmy bardziej kreatywni, radzimy sobie z dużymi i małymi przeszkodami, a dla sztucznej inteligencji mała przeszkoda może być murem nie do pokonania.
Włożenie szkła do zmywarki dla człowieka to żaden problem, chyba, że lenistwo go pokona, natomiast dla robota to rzecz niemożliwa do wykonania. Dlaczego tak jest?
Odpowiedź na to pytanie wymaga przedstawienia długiej historii ewolucji ludzkiego mózgu. Rozwój ludzkiego mózgu  to lata doświadczeń, błędów, kilku kroków do tyłu aby móc postawić ten milowy krok ku światłu.
Krótka historia wypełnienia lukę pomiędzy neurobiologią a AI ( Artificjal  Intelligence), łączy koncepcje obu tych dziedzin w jedną całość. Odpowiada na pytania w czym sztuczna inteligencja dorównuje, w jakim aspekcie przewyższa, a gdzie zawodzi i dlaczego możliwości ludzkiego mózgu.
Książka składa się z opisów 5 przełomów w ewolucji mózgu, która może nam pomóc przewidzieć w jakim kierunku rozwinie się sztuczna inteligencja.
Na koniec rozważań na temat książki Bennetta, chciałabym wspomnieć o innej książce popularnonaukowej również z wydawnictwa ZYSK I S-KA  Historię Przyszłości. Co nas czeka, autor David Chrystian, która również porusza tematy ewolucji i sztucznej inteligencji, jest trochę trudniejsza, ale równie ciekawa.



Polecam
Joanna-JB

piątek, 14 listopada 2025

Świąteczne haftowanie Coricamo i KTM- przygotowania.


Witam wszystkich uczestników świątecznego haftowania z Coricamo.

Możecie już pod tym postem pokazać przygotowania do haftowania.

Przypominamy, że sponsorem naszej zabawy i fundatorem nagród jest sklep -KLIK


Wszystkich uczestników prosimy, aby wzory nie były udostępniane innym.
Wzory są przesyłane uczestnikom, tylko w ramach wspólnego haftowania.

Każdy wykonuje tyle małych haftów ile chce. Wzory są idealne do przygotowania zawieszki na choinkę, ale może zrobić coś zupełnie innego. Jest pełna dowolność. Na samym końcu dodajecie tylko 1 zdjęcie i ono jest ocenianie w etapie końcowym.

Pod tym postem uczestnicy dodają prace przez "żabkę". Dzięki temu możemy zobaczyć wasze prace, oraz inni mogą je skomentować. 

Nie jest konieczne posiadanie bloga, aby dodać "żabkę". Można dodać link np. przez FB, Instagram, czy galerii internetowej.

Podajemy krótką instrukcje jak dodać żabkę. Należy dodać link z konkretnym wpisem, gdzie jest zdjęcie z haftem poprzez żabkę na dole. Linki do swojego wpisu należy przypinać przez tzw. żabkę czyli niebieski przycisk.


Poniżej podaje się link w miejscu opublikowania zdjęcia. Podajcie swoje imię lub pseudonim. Wcześniej strona poprosi o logowaniem, potem pokaże się takie okienko jak wyżej. Po dodaniu żabki będzie widoczne zdjęcie waszej pracy.

Żabka będzie aktywna do 25.11.
Pokazujecie tylko swoje przygotowania.

Tak to wygląda u mnie.

Haftuje krzyżyki na jednej niteczce lnu.
Mam nietypowy pomysł na wykorzystanie małych haftów.


Pozdrawiam Joasia/ joasia&art 

You are invited to the Inlinkz link party!

Click here to enter