sobota, 18 sierpnia 2012

Moje tworzące maleństwa

w ostatnim poście obiecałam pokazać efekty pracy moich pociech tak więc to czynię, pierwsze dzieło to młodszej królewny, a drugie starszej są tam ptaki nie bardzo widać ale są



a teraz pokaże wam jak mija popołudnie moim dziewczynom dzisiaj, są zabawy, wygłupy, trochę pomagały w kuchni a potem filcowanie zdjęć trochę dużo ale nie mogłam się oprzeć żeby nie pstrykać a i  zdecydować się które tutaj pokazać też nie wiedziałam:)



















wy też ze swoimi pociechami tak się bawicie:)?




8 komentarzy:

  1. Właściwie to bawię się tylko ze Starszą. Młodsza dosłownie pochłania wsztstko co jej w ręce wejdzie.
    Twoje Panny to prawdziwe artystki :-) Brawa dla Dziewczynek :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ALE ZDOLNE TE TWOJE ANIOŁKI.NAWET NIE MASZ POJĘCIA JAKIE TALENTY W DOMKU POSIADASZ.JESZCZE JAKIEŚ 5LATEK I ZOBACZYSZ JAK BĘDĄ DZIAŁAĆ.OJEJKU WIOLUŚ WSPANIAŁE TE TWOJE DZIEWCZYNY.PSTRYKAJ ZDJĘCIA ILE MOŻESZ BO ANI SIĘ NIE OBEJRZYSZ JAK CI DOROSNĄ.BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  3. Pociech nie mam, ale jakbym miała z pewnością tak właśnie bym się z nimi bawiła. Też filcuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Laurcia ma rok i 5 msc, a więc na razie dużo jeszcze nie możemy razem porobić. Chodź rysowaniem już od jakiegoś czasu się zajmujemy;) I efekty coraz ciekawsze, uwielbia kolorowe rysunki:)

    Siadamy zawsze razem przy stoliku i mam rysuje coś z boczku, a córeczka maluje po całej kartce, i często po mamusi poprawia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wkręcasz ich do robótek -bardzo sprytnie:)za kilka latek będą z nich niezłe artystki...
    Fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. udne zdjecia ale twoje szkraby musiały mie radoche pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. małe zdolniachy :) my też mamy taką zabawkę :)

    OdpowiedzUsuń