poniedziałek, 1 lutego 2021

Zrobione z mamą - LUTY

 Hej, hej! Witajcie w lutym i w nowym wyzwaniu "Zrobione z mamą"

Zapraszamy do wspólnych twórczych działań z Waszymi dzieciakami. Jak zwykle mamy temat dowolny, gdyby jednak któreś z Waszych dzieci domagało się tematu wyzwania to naszym tematem w lutym jest: WYCINANKA. 



Wycinamy zatem różne formy i kształty.

Oto jak poradziły sobie dzieciaki z naszego zespołu:

Lidka córka Diany- diarspasje (6,5 lat) bardzo lubi wycinać. Ostatnio bardzo chciała grać w karty, a że ich nie mogła znaleźć, to postanowiła, że sobie narysuje i wytnie. Teraz gra w nie z tatą non stop. Na Dzień Dziadka stworzyła wycinankową zakładkę do książki. Lidka bardzo lubi wycinać.

Wycinała również różne kształty nożykiem i foremkami w glinie samoutwardzalnej. A z okazji zbliżających się Walentynek stworzyła zwierzątka, sklejane z wycinanych serduszek i wręczyła je domownikom.










Synek ZosiSadosi Krzyś wycinał maskę karnawałową-lwa.








Wycinał także auto z kartonu.


Córka tynki, Zosia (9lat) w warsztacie swojego taty wycięła kawałki drewienek i z nich zrobiła kolorowe klocki i ludziki -gwoździaki (użyła dodatkowo gwoździ, wkrętów i taśmy) wycinanki z dziurkaczy i inne papierowe to także jej sprawka:






Antoś (za moment 8 lat) z kolei wciąż konstruktorskie rzeczy tworzy...tu np czteromasztowiec z LEGO...oczywiście największym pomocnikiem jest dwuletnia Jadzia, która brata na krok nie odstępuje...


Również igloo to w dużej mierze jego praca i wysiłek, tata pomógł zebrać śnieg (z odgarniania drogi dojazdowej do nas)



Zosia bardzo też chciała upiec muffiny, część z nich jako prezent dla przyjaciółki ze szkolnej ławki.





Lila, córka Asi- JB zrobiła stroje karnawałowe dla swojej lalki i tak powstałą Pani Dżungla, oraz Pani Brokatowa Wiewiórka.







Prace Zosi- córeczki AsiB.




Dzieciaki Katrin budowały karmnik dla ptaków.


Zapraszamy Was do wspólnej zabawy i zgłaszania prac Waszych dzieciaków do końca lutego.

Zespół KTM.

4 komentarze:

  1. Właśnie gonię moja córkę do umycia głowy i oglądając zdjęcia iglo i czytając, że tata Antosia pomógł śnieg zgarnąć z odśnieżania drogi. Mówię do niej: No idź jak umyjesz to umyjesz. Zawsze to będzie odśnieżona lepiej głowa. 🙈
    Ech dziewczyny,uśmiałam się. Dzięki.
    Na pewno coś zdziałamy. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha... Też jak się zamyślę to czasem śmieszne przejęzyczenia mi wychodzą ;) czekamy na Wasze prace :)

      Usuń
  2. Swietne swietne fotki z Waszymi pociechami ! Igloo przywołało moje wspomnienia z dzieciństwa kiedy sniegu było wiecej i dłużej .... oczywiscie jestesmy z Wami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Agatka... już Ci kiedyś chyba wspominałam, że nie wyobrażam sobie zabawy "zrobione z mamą" bez Waszego udziału ;) czekamy zatem :)

      Usuń