Wasze prace są naprawdę piękne i trudno było wybrać jedną spośród nich. Dobrze, że mogę liczyć na wsparcie zespołu. Wspólnymi siłami wybrałyśmy pracę nr 4 Marzeny Kaim z bloga Koraliki Maki. I do twórczyni tej pracy poleci skromny upominek.
Natomiast wszystkie Was proszę częstujcie się banerkiem wyróżnieniowym.
Urodziny międzypokoleniowe...Prawnuka i Pradziadziusia...możliwe? TAK :)
Mój Synek obchodził swoje drugie urodziny na spółkę z Pradziadziem, który dzień po nim obchodził swoje 78 urodziny :) A że się "kumplują" ze sobą bardzo, postanowiłam połączyć ze sobą obie uroczystości :)
Wspólny mianownik to KONIE...zarówno Antoś jak i mój Dziadziu konie darzą wielką sympatią.
Więc urodziny nieco w stylu country...a nawet bardziej, zagrody wiejskiej. Głównym akcentem są talerzyki i serwetki z motywem zwierząt gospodarskich, kwiaty udało mi się kolorystycznie wkomponować. Do tego kolorowe balony i gotowe. Tort-duży, niczym kostka siana ;)...smak tiramisu. Żeby było kolorowo, wesoło, sielsko jeszcze babeczki z kremem i truskawkami oraz sernik gotowany z bakaliami.
Jubilaci dzielnie się spisali przy dmuchaniu świeczek na torcie :)
Najważniejsze dla mnie było i jest to, że kontakt międzypokoleniowy (mój syn i mój Dziadziu....czyli relacja Prawnuk-Pradziadziu) jest DOBRY, pełen zrozumienia, zdrowego autorytetu...godny pozazdroszczenia. Mimo tak sporej różnicy wieku na ICH "kumplowanie" się aż miło popatrzeć.
No i TAKIE wspólne urodziny? Myślę, że dla mojego malucha będzie to kiedyś naprawdę miła pamiątka :)
POZDRAWIAM!
ps. przepisy na biszkopt do tortu (prosty i świetnie wychodzi!!) oraz sernik gotowany (może na Wielkanoc się przyda) dodam wkrótce dla zainteresowanych :)
Witajcie! Słuchajcie, czy wiecie, że dzisiaj pierwszy dzień wiosny i wszystko budzi się do życia? Wszystko? No prawie, bowiem, my w zespole KTM jesteśmy jeszcze nieco zaspane... Mnie marzy się jeszcze co najmniej godzinka w takim łóżku:
A może w takim?
(zdjęcia: www.czasnawnetrze.pl)
Jeśli macie też ochotę jeszcze nieco pospać zanim wiosna obudzi się na dobre to zapraszam Was na:
(Zdjęcie z allegro)
Zatem narzędzia do dzieła i tworzymy wszystko co Wam się kojarzy ze spaniem i snem: poduszki, koce, narzuty, zapachowe woreczki, przytulanki, pachnące jaśki... Obrazki inspirowane snami... A może jeszcze coś innego?
Oto inspiracje naszego zespołu:
karto_flana wykonała poduszkę w kształcie nocnej sowy:
tynka przygotowała herbatkę z dodatkiem lawendy i poduszeczkę filcową o zapachu lawendowym :) wszystko w towarzystwie książek, które miło poczytać do poduszki :)
Wiola przygotowała dwie poduszeczki na, których miło położyć głowę do snu i owieczkę przytulankę
Hanka popełniła takie oto szyte podusie ,które nie tylko ozdobią każdą kanapę ale i świetnie posłużą by umilić popołudniową dżemkę
A oto nagroda dla zwycięzcy:
Zestaw dla prawdziwych śpiochów: okulary do łóżka oraz 3 serduszka o zapachu róż. Dodatkowo nie zabraknie z pewnością czegoś na osłodę ;)
Lubicie świece? Migoczący blask ognia? Najbardziej lubię świece w aranżacjach świątecznych, jesiennych. letnich w czasie wieczornych spotkań z przyjaciółmi na tarasie :) ...ale ostatnio pomyślałam, a czemu nie wiosennych?
Poniżej króciutki opis, banalnie prostej a dość uroczej rzeczy.
Recyklingowy lampionik na tea-lighty :)
Potrzebne będą:
-szklaneczka, słoik
-klej wodny do decoupage (ale wystarczy także lekko rozrobiony w wodą wikol/magik)
-serwetka/papier ryżowy
-pędzel, nożyczki...ewentualnie lakier wodny do zabezpieczenia
Słoik/szklaneczkę oczyszczamy, osuszamy dokładnie, wzory, jakie zamierzamy umieścic na lampioniku wycinamy (nie musi byc tak dokładnie jak robi się to przy decou)
Słoik/szklankę smarujemy klejem
Nakładamy, naklejamy kawałki papieru ryżowego (lub białych warstw serwetek, tych które zwykle wyrzucamy) w celu zmatowienia szkła...nie przygotowujemy jakoś specjalnie powierzchni, wszystko się trzyma na kleju :))
Kiedy ta warstwa wyschnie, naklejamy wybrane przez elementy dekoracyjne. Po wyschnięciu lakierujemy.
Można dowolnie modyfikować tworzenie takiego lampionika, pozostając np na etapie kolorowej bibuły/papieru ryżowego i doklejeniu perełek, kryształków, czy koronki...a może kokardka ze wstążeczki będzie zdobiła Wasz lampionik?
Zachęcam Was do wykonania a także podzielenia się z nami Waszymi propozycjami lampioników.
Może ozdobią Wasze wielkanocne stoły?
To już niedługo :)
Myślę, że starsze przedszkolaki także z takimi lampionikami sobie poradzą :) więc tym bardziej zachęcam do zakasania rękawów :) może to być miły upominek dla przyjaciół i bliskich :)