Już WAKACJE...
Jakie macie plany dla dzieciaków na ten letni czas?
Niektórzy spędzą ten czas w górach, inni nad morzem, niektórzy w miastach a niektórzy na wsi...
Mam dla Was do polecenia dla maluchów książeczki tematyczne...na pierwszy ogień idą te o wsi...
Przetestowane i niezawodne w poznawaniu otaczającego nas świata książeczki z serii "Okruszek poznaje..."
Sympatyczne obrazki... oczywiście ważna jest nasza rola... pokazywanie, naśladowanie odgłosów zwierząt, powtarzanie, wracanie co jakiś czas do książeczki zaowocuje nowymi umiejętnościami u naszego dziecka...
To było już dawno temu, ale podam Wam przykład... Zosia często ze mną oglądała te książeczki, ma różne z tej serii, jednak "WIEŚ" jakoś tak sobie upatrzyła najbardziej...pokazywałam jej zwierzaki, naśladowałam dźwięki jakie wydają, jakim zdziwieniem było dla mnie, gdy Zosia kiedyś pokazała na serwetkę z nadrukiem w koguciki i kury i powiedziała "kokoko"...zapamiętałam to szczególnie, ponieważ zabrzmiało to śmiesznie "kołkołkoł" (haha jakoś tak po amerykańsku) ;)...
Wracając do książeczek, ta była pierwsza...towarzyszy nam od bardzo, BARDZO dawna, a obecnie "jeździ" z nami w samochodzie, Zosia przewraca kolejne kartki i naśladuje odgłosy zwierząt, nie nudzi się w podróży.
Kolejną książeczkę "Zwierzaki w zagrodzie" dostałam od przyjaciółki, jest fajnie zrobiona, bo jest z ruchomymi elementami (a raczej była, bo niektóre RUCHOME elementy za bardzo spodobały się mojej Zosi i zostały wyrwane...niestety)...nie wiem czy zdjęcie oddaje na czym ta "ruchomość" polega, ale na pewno wiecie o co chodzi :)
Następna książka "Gospodarstwo i życie na wsi", myślę, że będzie towarzyszyła nam długi czas...(kupiona za bezcen w pewnym sklepie, którego logo to mały kropkowany owad) ilustracje ma BAJECZNE...ale bajeczne w takim sensie, że NAPRAWDĘ ŁADNE...zresztą zobaczcie...
Treści także wartościowe, mądre i pouczające...ot taki przykład...
Do kolekcji sympatycznych książeczek o wsi dochodzi taka o zwierzakach i ich mamach:
Na zakończenie czytania czas na zabawę...może kolorowanka z naklejkami? Też o wsi oczywiście...
Można też z dzieckiem ulepić zwierzaki z plasteliny, albo masy solnej, zbudować tekturową zagrodę, czy zrobić obrazek naklejając zwierzaki z serwetki na tekturę, albo deseczkę...
Po takiej lekturze i zabawach WIEŚ już nie będzie dla dzieci obca...
Zapraszamy też do udziału w naszych cyklicznych wyzwaniach...
Gościnnie tworzy z nami Editha, a oto jej pomysł
POZDRAWIAM
Piękne książeczki, moja córcia spędzi wakacje na wsi. Uwielbiamy książeczki o wsi. Mamy serie "Wesoła Farma" i jeszcze zbieramy a do tego dołączone zwierzątka do torzenia farmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja Lenka też uwielbia książeczki ze zwierzętami i umie naśladować ich głosy :) A "Gospodarstwo i życie na wsi" też mamy i jest naprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńOj to "Gospodarstwo i życie na wsi"też mam..Zobaczyłam ją u koleżanki, jeszcze jak byłam w ciąży i musiałam ją mieć:)Cudna jest:)
OdpowiedzUsuń