... czyli święto Górników. Na śląsku to ważny dzień w szczególności dla tych rodzin, w których są górnicy. W moim domu i tata był górnikiem i teraz też mam górnika, więc to nasze święto.
Stoi u Nas w domku Patronka górników czyli Święta Barbara, a ja nawet kolczyki z pyrlików mam w uszach :).
Świętowanie było takie rodzinne bo i tatuś i dziadkowie górnicy.
Oczywiście nie mogło zabraknąć śląskiego golonka z kapustą i piwka :)
Kalinka narysowała pięknego górnika dla Naszych górników:
Wszystkim górnikom życzę tyle samo zjazdów co wyjazdów, a Barbarom wszystkiego co najlepsze.
Pozdrawiam
Wiolu... podpisuję się obiema łapkami, pod życzeniami dla Górników !!! Sama 30 lat przepracowałam na kopalni (oczywiście, że nie pod ziemią...) ale mój mężuś to były górnik i syn pracuje na dole, i zapewniam, że już od wczoraj te śląskie pierony świętują... hahaha... zatem: NIECH ŻYJE NAM GÓRNICZY STAN!!! Z górniczym "Szczęść Boże" pozdrawiam Twoją Rodzinkę, Gabrysia Wysocka z Bytomia.
OdpowiedzUsuńNajlepszego GÓRNIKOM i ich rodzinom! No i wszystkim Barbarom oczywiście również :)
OdpowiedzUsuń