Witajcie Twórcze Mamy :)
Dzisiaj mam dla Was kurs na proste i za razem eleganckie zaproszenia na I Komunię Świętą. W dodatku takie, które nie są bardzo kosztowne i każda z Was może wykonać w domu, do czego Was serdecznie namawiam.
7 lat temu gdy robiłam pierwsze zaproszenia dla Julki, nie miałam pojęcia że istnieje coś takiego jak scrapbooking, że są profesjonalne papiery, akcesoria ... a i tak były wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju.
Dzisiaj przemysł scrapbookingowy kwitnie i jest w czym wybierać :) A co nam będzie potrzebne?
Papier bazowy - zazwyczaj korzystam z kartonu wizytówkowego, który kupuję w stacjonarnym sklepie z materiałami biurowymi. Ważna jest gramatura papieru, 230 gr jest optymalne, papier nie jest za gruby ale też wygląda elegancko. Przy zaproszeniach, jeśli będą ręcznie wypisywane sprawdzi się papier, który ma jedną stronę gładką.
Cena papieru - około 13 zł za 20 arkuszy
Oprócz tego:
papier scrapbookingowy, w tym przypadku bardzo delikatny z kolekcji Lily Flowers firmy Laserowe Love - 2,50 zł arkusz
dekory z hostią z Wycinanki - 4,50 zł 3 sztuki
biała wstążka kupiona w sklepie stacjonarnym - 30 gr metr
opcjonalnie mini serwetki - można kupić gotowe
klej, nożyk i ewentualnie taśma dwustronna
Pracę zaczynam od wydruku na papierze treści zaproszeń. Najpierw oczywiście drukuję na zwykłej kartce i ewentualnie wyrównuję, przesuwam, żeby idealnie pasowało. Przygotowałam dla Was wzór do wydrukowania (jako .doc i .pdf) więc jeśli macie ochotę otrzymać pliki piszcie na adres winniex@wp.pl
Jak widzicie z jednego arkusza papieru A4 powstaną dwa zaproszenia. Nadruk powinien być na gładkiej stronie, aby łatwiej się wypisywało.
Arkusz przecinamy na pół i zaginamy w dwóch miejscach, jak pokazałam powyżej.
Następnie doklejamy wstążkę. Tutaj przyda nam się dwustronna taśma klejąca, efekt końcowy jest lepszy niż klejenie magikiem, ale tak naprawdę klej też może być, tylko trzeba uważać z ilością.
Przyklejamy na górną i środkową część:
Odcinam około 50 - 60 cm wstążki, według uznania - w zależności od tego jak ma wyglądać kokardka, może być nawet dłuższy.
Końce opalam, żeby się nie strzępiły:
Dobrze w tym momencie zagiąć dolną część zaproszenia aby idealnie równo przykleić wstążkę. Nie zrobiłam tego i za pierwszym razem zastanawiałam się czemu ma nierówne końce :))
Teraz czas przygotować dekoracyjną część zaproszenia.
Najpierw wycinamy prostokąty o rozmiarach 14,9 cm x 7 cm - z jednego arkusza (30,5 cm x 30,5 cm) otrzymamy 8 takich prostokątów.
Na środku bardzo delikatnie igłą lub innym ostrym narzędziem zaznaczam środek, aby równo przykleić dekor:
Czasami przyklejam dekory na kosteczkach 3D, ale tym razem chciałam aby wszystko przylegało. Aby uniknąć zabrudzenia wycinanki na wąskie elementy klej nakładam wykałaczką:
i przyklejam:
Właściwie na tym etapie mogłabym zakończyć sklejanie przodu zaproszenia, wtedy wyglądałoby ono tak (bardzo delikatnie i gdybym nie miała malutkich serwetek, tak by zostało):
Mi jednak czegoś brakowało i spróbowałam zrobić warstwę z przeszyciami (przed przyklejeniem hostii), ale myślę, że wybrałam zbyt grubą nitkę i nie do końca byłam zadowolona:
Niezawodna koleżanka podsunęła mi pomysł z udekorowaniem rogów (Aniu - dziękuję!). Przecięłam więc mini serwetkę na cztery części i ostatecznie zaproszenia wyglądają tak:
Tutaj jeszcze inna wersja zaproszeń w tym samym formacie:
Do których potrzebowałam:
Przy zamówieniach przez internet lepiej jest kupić papier delikatniejszy i jaśniejszy, na zaproszenia z okazji I Komunii Świętej na pewno będzie pasował.
Na koniec proponuję, aby zaproszenie wypisało dziecko (oczywiście zrobimy to staranniej, ale to jego święto i jego zaproszenia):
Przy ilości np. 15 zaproszeń koszt ich wykonania to około 43 zł, jednego niespełna 3 zł (nie doliczyłam kosztów wysyłki i ceny kleju, myślę, że znajdzie się w każdym domu).
Jestem zdania, że warto poświęcić troszkę czasu aby stworzyć samemu coś wyjątkowego.
Może spodobają się Wam też inne pomysły:
Tym postem chciałybyśmy rozpocząć cykl dotyczący przygotowań do przyjęcia z okazji I Komunii Świętej, w szczególności, jeśli będzie ono odbywało się w domu.
Pozdrawiam Was serdecznie
Ania
Pozdrawiam Was serdecznie
Ania
Świetny pomysł z tą serwetką, fajnie wygląda zaproszenie. Jestem na etapie zbierania wszystkich materiałów ponieważ też zamierzam za chwilę się zabrać za zaproszenia dla syna-nie ukrywam że się nieco stresuję bo będzie to mój debiut. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDasz radę! 🙂 na pewno będą wyjątkowe i niepowtarzalne :))
UsuńZnakomity pomysł z poprzecinaniem serwetki. Wszystkie zaproszenia śliczne i wyjątkowe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTO ja czekam na ten cykl z niecierpliwością :) zaproszenia już mam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te zaproszenia. W tym roku nie potrzebuję, ale za rok być może skorzystam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia, najbardziej przypadła mi do gustu ta niebieska wersja z kropeczkami, cudowny pomysł z tą serwetką by udekorować rogi.
OdpowiedzUsuń