środa, 17 października 2018

Podwieczorek #28 z eksperymentem- Drożdżowe rogaliki topielce.

Witajcie!
Na nasz dzisiejszy podwieczorek wzięliśmy na warsztat ciasto drożdżowe. Ale czemu by nie dowiedzieć się przy tym, dlaczego drożdże rosną? Nasze ciasto będzie jeszcze tym bardziej niesamowite, że będzie rosło... w zimnej wodzie! Drożdże zwykle rosną w cieple, natomiast nasze ciasto ma dużą zawartość masła, więc dlatego rośnie w zimnej wodzie.
Oto nasz przepis na drożdżowe rogaliki- topielce.
500 g mąki
250 g masła
50 g drożdży
2 jajka
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki cukru waniliowego
Mąkę przesiać, posiekać z masłem, dodać drożdże rozpuszczone w śmietance, jajka roztrzepane z cukrem waniliowym i starannie wyrobić.


Zawinąć w czystą ściereczkę.


Włożyć do garnka wypełnionego w 3/4 zimną wodą. Ciasto najpierw opadnie na dno.


Wyrośnięte zwiększa objętość i pływa na powierzchni wody (to dzięki gazom powstającym w procesie wyrastania drożdży). Moje dzieci oczywiście zrobiły wielkie oczy i kilka razy dotykały pływającego ciasta.


Teraz można się zająć odpowiedzią na pytanie: Dlaczego drożdże rosną? Drożdże to rodzaj grzybów, które rozmnażają się przez pączkowanie. Pod wpływem wilgoci i ciepła robi się z nich jakby masa bąbelków, dzięki czemu ciasto zwiększa objętość, a w wodzie wypływa do góry. Zwyczajne grzyby w lesie też rosną pod wpływem wilgoci i ciepła, dlatego chodzimy na grzyby po deszczu, gdy jest jeszcze ciepło.

Ciasto wyjmujemy z wody, obsypujemy mąką i dalej postępujemy, jak z każdym ciastem na rogale. Rogaliki nadziałam dżemem, ale można tez jabłkiem, czy innym owocem, albo nawet czekoladą, masą itp.


Zawinięte rogaliki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem. Następnie wkładamy do piekarnika (temperatura- 180st. C.) i pieczemy na rumiano.


Najlepsze są oczywiście jeszcze ciepłe.


Powiem wam, że są to najlepsze rogale, jakie w życiu jadłam, Polecam.

4 komentarze:

  1. Niesamowity przepis, z takim się jeszcze nigdy nie spotkałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają przepysznie i sam sposób przygotowania również niezwykle ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze, niesamowite z tą wodą, nigdy nie słyszałam o takim sposobie na ciasto drożdzowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Są przepyszne. Dziś robiłam. Dziękuję za pomysł.

    OdpowiedzUsuń