środa, 2 października 2019

Podróże małe i duże - Papugarnia

Witajcie!


Co prawda nie jest to do końca w temacie, ale stwierdziłam, 
że muszę o tym napisać. Otóż nad moim ulubionym jeziorem, pośród mnóstwa różnorodnych atrakcji, znajduje się mała i niepozorna Papugarnia. 
Tak dokładnie jest to zwykła maleńka drewniana chatka, a w niej wspaniały świat kolorowych papużek – małych, średnich i dużych. Ptaki możemy karmić,
 dotykać i głaskać, póki nam na to pozwolą, a uwierzcie mi, same się do tego pchają. Na jednym ze zdjęć nawet widać, coś co mi nawet do głowy nie przyszło – Ara, która jak piesek kładzie się na plecach brzuchem do wierzchu,
 żeby ją głaskać:) Generalnie boję się ptaków, ale z racji, że moje dziecię pała niesamowitą miłością do wszystkich zwierząt, to i takiego miejsca 
nie mogliśmy podczas wakacji przegapić.


Spójrzcie na te kolorowe cudeńka:























Nawet udało mi się kilka zdjęć zrobić, choć przez większość czasu uciekałam 
przed tymi największymi mieszkańcami, które siadały na kimś, 
jeśli tylko odwrócił się do nich tyłem:)

Wspaniałe miejsce zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, więc jak tylko będziecie mieli okazję odwiedzić taką papugarnię, 
to gorąco Was do tego zachęcam, bo naprawdę warto.

Pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. W Łodzi też zrobili papugarnię-jedna z największych w Polsce. Chłopcy ze szkołą pojechali byli na początku wystraszeni bo papugi im siadały na ramionach, na głowy wskakiwały i tylko prosiły o smakołyki ja jeszcze nie miałam okazji choć trochę mnie przeraża ta wizja papugi na ramieniu hehe. Świetne zdjęcia:-)

    OdpowiedzUsuń