RUCHOMY CHAOS
Tom I Trylogii "Na ostrzu noża"
autor Patrick Ness
Wydawnictwo ZYSK I S-KA
Miejscem akcji opowieści jest skolonizowana przez ludzi planeta. Osadnicy jak tylko wylądowali na planecie, zostali zarażeni Szumem. Zaraza polega na tym, że wszyscy słyszą myśli innych ludzi oraz zwierząt, którzy znajdują się w pobliżu. Wyjątkiem są kobiety, których myśli nie są słyszane. One jednak dokładnie wiedzą co myślą mężczyźni. Ta sytuacja dla wielu mężczyzn nie jest prosta. Osadnicy po za trudnym przystosowaniem się do Szumu, muszą walczyć o przetrwanie na nowej plancie, co nie jest takie proste.
Głównym bohaterem tej historii jest Todd Hewitt, dwunastoletni chłopiec, który za miesiąc ma stać się mężczyzną. Chłopak stracił swoich rodziców. Wychowywany jest przez Bena i Clliana, którzy byli przyjaciółmi jego rodziców. Todd nie ma przyjaciół, jest już ostatnim chłopcem w osadzie. W tym miasteczku znajdują się sami mężczyźni. Podobno zaraza doprowadziła do śmierci wszystkich kobiet w osadzie. Jedynym towarzyszem chłopca jest jego pies Manczi, którego otrzyma od opiekunów. Todd jest tak jak inni niezadowolony, że wszędzie słyszy Szum ludzi i zwierząt. Osadnicy prowadzą proste życie. Todd pomaga opiekunom w prowadzeniu farmy. Cały czas jest przekonany, że jak tylko zostanie mężczyzną, to jego życie w pewien sposób się zmieni na lepsze.
Nagłym zwrotem akcji jest dziwna sytuacja, która wydarzyła się na bagnach. Todd zauważa, że na bagnach znajduję się luka w Szumie. Jest tym zaskoczony. Chce o tym opowiedzieć swoim opiekunom, którzy chcąc go ochronić, oznajmiają chłopcu, że musi uciekać z osady. Obawiają, się że inni już wiedzą o tej sytuacji na podstawie jego Szumu. Todd na drogę dostaje plecak, prowiant, pamiętnik swojej matki wraz z mapą, gdzie ma uciekać. Chłopak jest w ciężkim szoku, bo wygląda na to, że opiekunowie już wcześniej planowali jego ucieczkę. Nie wyjaśniają mu jednak, dlaczego tak naprawdę inni osadnicy, w tym burmistrz będą go ścigać. Chłopak nie rozumie, dlaczego musi uciekać.
Na samym początku ucieczki Todda odnajduje na bagnach Aaron, mężczyzna z osady, który wcześniej już go zaatakował bez powodu. Na bagnach są, też inne niebezpieczeństwa, jak groźne zwierzęta o nazwie kroksy. W trackie walki Todda z Aaronem wygląda na to, że chłopak nie ma szans i zostanie pochwycony przez mężczyznę. Niespodziewanie na Aarona rusza kroks i chłopakowi udaję się uciec. Todd oddala się szybko z bagien, lecz nagle jest w ciężkim szoku, bo nagle spotyka dziewczynę. Mówione miał, że kobiety wyniszczyła zaraza. Okazuje się, że dziewczyna przyleciała statkiem zwiadowczym, który się rozbił. Rodzice dziewczyny zginęli w katastrofie. Wkrótce Todd i dziewczyna o imieniu Viola, razem uciekają przed Aaronem oraz ludźmi z osady, którzy nadal usilnie chcą dopaść Todda.
Akcja książki od momentu ucieczki chłopca z osady, pełna jest w nagłe, niespodziewane zwroty akcji. Czytelnik ciągle jest zaskakiwany. Naglę się okazuję, że powód, dlaczego nie było kobiet w osadzie jest zupełnie inny. Todd i Viola opiekują się nawzajem sobą i ciągle wpadają w nowe kłopoty. Książka ma różne wzruszające momenty. Na przykład, kiedy to Todd staje przed sytuacją, gdy kogoś bliskiego traci. Opisy mnie osobiście bardzo wzruszyły. Od samego początku bardzo polubiłam głównego bohatera. Nie chcę on zabijać, nawet w samoobronie. Potępia ludzi z osady, w której kiedyś mieszkał. Tworzą oni armię i pod drodze zbijają ludzi z pobliskich osad. Jest widoczna w tej historii przemianę bohatera. Todd powoli z chłopca, który się bardzo niepewny, przestraszony, staję się mężczyzną, który bierze odpowiedzialność za życie swoje i Violi. Dojrzewa do trudnych decyzji. Koniec przygód Todda i Voli to duża niewiadoma. Wszystko okażę, się w kolejnej części tej trylogii. Bardzo polecam Wam tą książkę. Dla mnie jest to jedna z ciekawszych książek z tematyki science fiction. Na pewno, jak tylko będę mieć możliwość, z chęcią przeczytam kolejną część tej trylogii. Zachęcam też Was do obejrzenia ekranizacji tej książki, którą można zobaczyć dla porównania.
Pozdrawiam - joasia & art
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz