Dziś mam przyjemność zaprezentować Wam kolejną grę, którą miałam możliwość przetestować dzięki naszemu sponsorowi firmie rebel - plażową wersję popularnej gry Dobble.
Dla mnie i mojej rodzinki, wielkich fanów gier, w tym posiadaczy pierwszego wydania Dobble to była wielka frajda.
Dla mnie i mojej rodzinki, wielkich fanów gier, w tym posiadaczy pierwszego wydania Dobble to była wielka frajda.
Dla osób, które gry nie znają dwa słowa wyjaśnienia: najprościej mówiąc gra polega na odnajdywaniu tych samych obrazków
- w wersji klasycznej mamy 55 kart i po 8 symboli na każdej karcie. Na dwóch dowolnych kartach zawsze jest tylko jeden wspólny symbol i należy go odnaleźć. Kto pierwszy ten lepszy :)
- wersja plażowa to 30 kart i po 6 symboli na każdej, reszta pozostaje bez zmian.
W związku z tym, że nie wiedziałam, jak wygląda ta wersja gry trochę byłam zaskoczona, że jednak nie 55 kart i pomyślałam, że moje dzieciaki (10 i 16 lat) niekoniecznie się zainteresują. Ale dzieciom i nie tylko im gra bardzo się spodobała. Jej wielką zaletą są wodoodporne karty i bardzo poręczne, siateczkowe opakowanie, które zmieści się nawet do małej torebki. Karty ani nam nie przemokną ani tak szybko nie porwie ich wiatr, co może przydażyć się w przypadku wersji tradycyjnej.
Wszystko wykonane z wielką starannością i dbałością o szczegóły.
Wszystko wykonane z wielką starannością i dbałością o szczegóły.
Nie wiem jak Wam, ale nam zdarzają się sytuacje, gdy np. oczekiwanie na zamówienie w zatłoczonej restauracji trwa zbyt długo, albo podróż pociągiem ... wtedy nie spędzamy czasu w telefonach tylko staramy się wspólnie wykorzystać te chwile. Tym razem graliśmy w podróży pociągiem do Bukaresztu ...
lub na przydomowej plaży u przyjaciół ...
Graliśmy też w aucie, w restauracjach i w hotelowych pokojach.
Według zapewnień producenta można grać również w basenie i w wannie :))
Gra niby prosta, chociaż jest kilka wariantów, świetnie opisanych w instrukcji, to budzi wiele emocji i wydaje się, że każdy wie, że leżak to leżak ... ale może się okazać, że to "fotel", "no ten, ten na plażę", "ja byłam pierwsza ... ale nie powiedziałaś ... ale pomyślałam". Krzyki, śmiechy i przyjacielskie swary to przy tej grze standard :))
Powiem tak, kto nie grał w Dobble musi spróbować, a Dobble plaża jak się okazuje to gra dla wszystkich (naprawdę nie ma ograniczeń wiekowych, dzieci grają razem z babcią i dziadkiem) i można zabrać ją wszędzie :)
I oczywiście świetnie nadaje się na prezent!
Po przetestowaniu w różnych warunkach mogę z czystym sumieniem Wam tę grę polecić :)
Idealny wybór zarówno na plażę jak i w pochmurne dni, gdy pogoda barowa i nie zachęca do spacerów.
Tutaj link do gry na stronie rebel.pl
Idealny wybór zarówno na plażę jak i w pochmurne dni, gdy pogoda barowa i nie zachęca do spacerów.
Tutaj link do gry na stronie rebel.pl
Ania
O, nawet nie wiedziałam, że jest taka wersja, ja mam zwykłą. Zabieram w tym roku na kajaki :D.
OdpowiedzUsuńPrawda, że super gra? 🙂
UsuńAkurat dzisiaj grałyśmy z córką w tradycyjną wersję. Muszę się rozejrzeć za tą wakacyjną
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny pomysł na wypełnienie wolnego czasu
OdpowiedzUsuńHehe...nawet nie sądziłam, że z pozoru taka prosta gierka będzie wzbudzała tyle emocji...udzielają się one nawet dorosłym...a dzieciaki ze swoim sprytem, refleksem są bezkonkurencyjne! :) Dzięki za gierkę, jest SUPER... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMy mamy dwie różne wersje tradycyjne :) obie są super :D plażowa wersja też kusi... ;)
OdpowiedzUsuńAle jazda! Mamy zwykle dooble i bardzo lubimy w nie grać a plażowe widac rewelacja :):):)
OdpowiedzUsuńJa chyba jako jedyna nie mam nawet zwykłej wersji tej gry, mysle ze czas najwyzszy to zmienic.
OdpowiedzUsuńUwielbiam gry Dobble, ale tej wersji nie znałam, i muszę ją koniecznie poznać.
OdpowiedzUsuń