Wybierz grę dla swojego dziecka- KONCEPT KIDS ZWIERZAKI

KONCEPT KIDS ZWIERZAKI to kolejna gra, którą mamy okazję przetestować w Klubie Twórczych Mam. Grę tę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa REBEL.
 Nie wiem czy to przypadek, ale w okresie, kiedy listonosz dotarł do nas z grą, moja młodsza córka miała urodzinki, a gra była przepięknie zapakowana jak na prezent. zresztą zobaczcie sami.

 

Cały zestaw tworzyła gra właściwa, naklejki ze zwierzątkami, a do tego śmieszne małe pacynki na palce- idealne do śpiewania piosenek z serii Mummy finger, którą moja córka bardzo lubi. Zmieniamy tylko nazwy członków rodziny na nazwy zwierzątek, czyli żółwika, słonika, królika, papugi i misia.

Gra to plansza, karty ze zwierzętami (podzielone na dwa stopnie trudności), kolorowe ramki. 

 

Skrócony opis zasad możecie znaleźć na tej karcie.  

 

Na początek wybieramy 12 losowo wybranych kart.

Następnie najstarszy uczestnik rozgrywki wybiera jedną z nich, którą umieszcza przed sobą przodem do pozostałych uczestników tak, żeby on nie wiedział jakie zwierzątko się na tej karcie kryje. Zadanie polega na tym, że dzięki podpowiedziom pozostałych graczy ma odgadnąć o jakie zwierzę chodzi. Osoby naprowadzające umieszczają kolorowe ramki na planszy.Wśród pól znajdują się te na temat tego czy zwierzę jest roślinożerne czy mięsożerne, czy jest aktywne w dzień czy nocą, jak wygląda, gdzie mieszka, czy jest przyjazne czy nie itd. Na pytania o zwierzę odpowiadamy tylko tak lub nie. Gracz może odgadywać dowolną liczbę razy.

Dzięki grze dzieci przede wszystkim uczą się myślenia logiczno- skutkowego, rozwijają swoją wyobraźnię, wzbogacają słownictwo, a także uczą się współpracy w grupie. Zasady można dowolnie sobie modyfikować do swoich potrzeb. Mnie się wydawało, że ilość kart jest za duża dla 4letniej Lilki, dlatego na początek ze wszystkich kart odrzuciliśmy wersję trudniejszą (czerwoną), a potem jeszcze zredukowałam pola z łatwiejszymi zwierzątkami do tych, które Lilka zna. Na początek też przejrzeliśmy wszystkie karty i przypomnieliśmy sobie ich nazwy.
Gra bardzo nam się podobała. Spodobała się ona nie tylko 4latce, ale także jej 8letniej siostrze, a i tata chętnie gra z dziewczynkami. To doskonała okazja do miłego spędzenia sobotniego popołudnia. Jeżeli więc nie macie jeszcze pomysłu co kupić dziecku pod choinkę uważam, że warto zainwestować w taki prezent.