środa, 1 maja 2019

Kiedy pada deszcz, dzieci się nie nudzą - KWIATY

MAJ...kwieci się. 
Coraz więcej tego kwiecia wkoło. 
Jakby na łące i w ogrodzie oraz na drzewach kwiatów było mało dziś przedstawiamy Wam KWIATY w wydaniu naszych dzieciaków...wykonane różnymi technikami...to wspaniała zabawa, ćwiczenia doskonalące podstawowe umiejętności-malowania, kolorowania, wycinania, w przypadku różnych mas plastycznych to wspaniałe doświadczenie sensoryczne, przy tworzeniu niewielkich elementów rewelacyjna okazja by poćwiczyć motorykę małą...SAME PLUSY...a największym spośród nich jest jeszcze rozwijanie w dziecku kreatywności oraz spędzenie czasu wspólnie.

Adaś, syn Etoile na szkolny konkurs zrobił pracę pt. "Wiosna". Dodam w nawiasie, że zajął pierwsze miejsce:)

Hiacynt powstał przy pomocy dziurkacza z malutkimi kwiatkami. wystarczy narysować kontur, a dziecko wycina i nakleja kwiatki.

Przebiśniegi powstały z płatków kosmetycznych, ale w internecie znajdziemy inne propozycje:
- również płatki (autor Krokotak )


- z łyżeczek (autor Dzieciaki w Domu)

- z papieru (KLIK)

Stokrotka powstała z plasteliny i patyczków do uszu. Ale można jeszcze ją stworzyć inaczej:
- z paseczków papieru (KLIK)

-starsze dzieci jak i Mamy, mogą spróbować je wykonać w technice quilling  (kurs Kasi)

Nasze żonkile powstały z szablonu płatków przeze mnie przygotowanego i nakrętki od mleka. Można je stworzyć z :
- wytłaczanki od jajka i papieru (KLIK):
 

- papieru, techniką origami (KLIK): 



Tulipany zrobiliśmy wg kursu, który przygotowaliśmy dla Was przy okazji laurek dla Dziadków(KLIK):

Antoś, syn tynki z okazji Dnia Kobiet, dla koleżanek z klasy i swojej Pani oraz sióstr zrobił takie tulipany...

Stokrotki robiliśmy z plasteliny i patyczków do czyszczenia uszu:


Tutaj bawiliśmy płatkami kosmetycznymi i bardzo rozcieńczonymi wodą farbkami:

Przy okazji malowania naszego domku z tektury powstała ściana "ogrodowa" Zosia wymalowała na niej kwiaty :

Ponownie farby plus ulepione dawno kwiatuszki z masy solnej (pomalowane również farbkami)

Kwiaty towarzyszą nam przy posiłkach, czekamy na pierwsze wiosenne fiołki, poprzez tulipany, żonkile, forsycję...obecnie króluje u nas lilak:

Eksperymentujemy z formą, tym razem papierowe kwiaty a'la mandale:

I nawet dla najmłodszej Jadzi (6 miesięcy) była kwiatowa zabawa. Do woreczka strunowego wrzuciłam kilka kwiatków i liści zebranych podczas spaceru, dolałam nieco płynu do naczyń i wody i zamknęłam woreczek. Celem takiej zabawy dla maluszka są doznania sensoryczne, poznawanie nowych "faktur".



Robiliśmy także obrazki kwiatowe z zebranych roślinek, które owijaliśmy folią spożywczą, powstało coś na wzór witrażyku. Bardzo nam się ta zabawa spodobała. Pomysł zaczerpnięty z inspirującej zeszłorocznej zabawy <klik>

I jeszcze kilka innych pomysłów <źródło>







Jeśli i Wy tworzycie KWIATOWO, podrzućcie nam link w komentarzu, chętnie do Was zajrzymy.
Pozdrawiamy Was ciepło!
Etoile&tynka

2 komentarze:

  1. Swietne pomysły dziewczyny! Gratuluje !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace. Super pomysł na wykorzystanie patyczków do uszu. Ja lubię robić różyczki z krepiny-są to głównie kwiatki robione na dzień babci i dziadka z chłopakami aby obdarować nie tylko kupnymi ale i swojej roboty kwiatkami:-)

    OdpowiedzUsuń