Krok po kroku - Jak zrobić herbatkę z lilaka?

Witajcie!

Kiedy kilka lat temu odkryłam ten sposób na lilaka

-przepadłam bez reszty.

Niesamowity karmelowy smak tej herbaty oraz zbawienne działanie na wątrobę...czego chcieć więcej?

Ponadto przygotowanie tej herbaty nie zabierze Wam wiele czasu :)

Póki kwitnie - korzystajcie z majowego daru natury jakim jest bez lilak.

Aby przygotować taką aromatyczną herbatkę z fermentowanych kwiatów lilaka:

-zbierzcie bukiet lilaka

-w domu oderwijcie kwiatki od gałązki

-umieśćcie ciasno kwiaty w słoiku

-zamknięty słoik wstawcie do piekarnika (ok.40 st.C na niespełna godzinę, wystarczy wykorzystać nagrzany piekarnik np.po pieczeniu ciasta, czy zapiekanki etc.)

-po tym czasie kwiaty zmienią kolor na taki brunatny, będą też mokre

-rozłóżcie kwiaty na blaszce na pergaminie i ponownie wstawcie do piekarnika (40 st.C) do czasu aż będą suche...sprawdźcie dłonią, podczas suszenia możecie kilka razy zaglądnąć do nich, "przemieszać" aby wysuszyły się równomiernie.

Tak przygotowane kwiaty przesypcie do szczelnego słoika i cieszcie się jej smakiem i właściwościami.

W zasadzie może to być też ciekawy prezent z okazji Dnia Mamy, taki ładnie ozdobiony słoiczek pełen aromatycznego ziela...

Aby przygotować "karmelową" herbatkę z lilaka wsypcie łyżeczkę (lub nawet łyżkę, wszystko zależy od Waszych upodobań smakowych) i zalejcie gorącą (ale nie wrzącą wodą), po kilku minutach uzyskacie aromatyczną herbatkę...możecie także według uznania dosłodzić ją miodem (nawet mniszkowym).

Osobiście smakuje mi taka czysta, bursztynowa. Jest szlachetna w smaku. A goście, którym ją podaję nie potrafią zgadnąć z czego jest zrobiona...przy kolejnych odwiedzinach-często proszą znowu właśnie o nią :) Niech to będzie najlepsza rekomendacja dla tego napoju :)

Odsyłam Was do postów, z których korzystałam <klik> i <klik> 

...te 2 blogi są dla mnie nieustającą inspiracją w dziedzinie zastosowania roślin w życiu codziennym.

A Wy znacie tą herbatkę? 

Pozdrawiam ciepło!

tynka