czwartek, 21 sierpnia 2014

Wiła wianki....

Spacerujemy po łąkach, polach...
 Zbieramy kwiaty, trawy a potem pleciemy wianki :) 

Pamiętacie kiedy my, jako małe dziewczynki wyplatałyśmy wianki dla siebie a potem dumnie nosiłyśmy niczym księżniczki korony?


 Tak bawiłyśmy się u cioci Justyny z moimi córeczkami:

Zbieramy kwiaty.

Malwinka 


Antoś

Ciotka uczy Kalinkę wyplatania wianków:


 Pola i łąki:






Tutaj coś pleciemy :)
Nie tylko wianki...



A tak wyglądają małe rusałki...




Łąkowe zbiory zabezpieczone. 
Wianuszek koniczyny powieszony do suszenia, bo koniczyna ma pewne właściwości lecznicze.
 Jakie? 
Już niebawem Wam o tym napiszemy.



Pozdrawiamy



3 komentarze:

  1. Widać, że czas miło spędziliście. A rusałeczki jak malowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie dziewczynki wyglądają w tych wianuszkach :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny wianek i super zabawa :-)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń