niedziela, 18 października 2015

Książki, książki...od maleńkości

Lubimy książki.
Czytać.
Oglądać.
Mieć.
Dzieci lubią z nich nawet wieże budować.
Najważniejsze, że w książkach każdy z nas znajduje coś dla siebie.



Niektóre z książek pamiętają dzieciństwo moje i mojego męża.
Inne były "zanadto" kochane przez dzieciaki w stadium niemowlęcym...co widać, po nadgryzionych okładkach np. Ale mimo to pozwalaliśmy dzieciakom na przygodę z książką od początku :)
Bo u nas książka jest w użyciu, a nie stoi jedynie na półce "zdobiąc" ...oczywiście uczulamy maluchy, że książki należy szanować/nie niszczyć, ale osobiście wychodzę z założenia, że każdy wiek ma swoje prawa.
Dzisiaj moja 3,5 latka pyta się "kto zepsuł książkę?" Więc tłumaczę jej, że ONA jak była malutka.




Dzieciaki mają już nawet swoje "ulubione" książeczki :)
nawet w drodze :)


To np zdjęcie z początku roku:



A to z wakacji:

Sukcesywnie będziemy Wam prezentować pozycje, które my bardzo lubimy :)
A gusta się zmieniają z tygodnia na tydzień :)
A u Was? Ile dzieciaki mają lat? Po jaką "literaturę" najczęściej sięgają/po jaką Wy dla nich sięgacie?

Przypominamy Wam także o trwających wyzwaniach, do których Was serdecznie zapraszamy:
Wyzwanie "Zrobione z mamą - DARY JESIENI" (klik)



Wyzwanie kolorystyczne #11 (klik)


POZDRAWIAMY

7 komentarzy:

  1. Od razu się domyśliłam kto tego posta pisał :) może tego Bolka i Lolka byś mi tzn Adasiowi pożyczyła?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z książkami od małego Mateusz ma styczność.
    Teraz to na dobranoc musi być przynajmniej jedna książka. Część z nich zna już na pamięć :)
    Na tą chwilę króluje seria o samochodach i innych różnych pojazdach.
    Czytam nie tylko wieczorem, ale również jak jeździmy samochodem czy autobusem :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje starsze dzieci czytają sobie same (albo nie czytają :( ). Najmłodszemu okruszkowi( 3 miesiące) czytam bajki "Bajarka opowiada" I muszę przyznać, że i starsze dziecię chętnie słucha.
    Córka (8 lat) czyta któryś raz z kolei "Pchłę szachrajkę" i ostatnio kupioną książkę "Babcia rabuś".
    Starszy syn (14,5 roku) czyta którąś z kolei część Harrego.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy kupiłam "Bajarkę" i miałam ponad godzinę do odjazdu autobusu do domu wciągnęłam się i ja w czytanie! :)

      Usuń
  4. Syn prawie 15 letni lubi fantastykę i obecnie czyta "Zwiadowców" ale jako dziecko uwielbiał mieć czytane encyklopedie dla dzieci np. "Ciekawe dlaczego", "Encyklopedia przyrody", "Encyklopedia dinozaurów" Córka natomiast 6 letnia uczy się dopiero czytać, ale czytamy wszystko o zwierzętach a w szczególności o kotach choć ostatnio zmieniłyśmy troszkę tematykę i czytamy też "Różowe baletki". Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń