piątek, 12 czerwca 2020

Domowy Zielnik - WROTYCZ

Wrotycz pospolity należy do rodziny astrowatych, występuje powszechnie w Europie a także w Azji na terenach o umiarkowanym klimacie. Lubi miejsca dobrze nasłonecznione, łatwo go odnaleźć w czasie kwitnienia. Wrotycz jest rośliną wieloletnią, kwitnie od lipca do sierpnia, zdarza się, że nawet do września. 



Wrotycz to roślina o bardzo silnym działaniu, zawiera szereg substancji aktywnych, które niszczą bakterie, grzyby i pasożyty, dokładnie oczyszczają i odtruwają organizm, wspierając przy tym układ odpornościowy.

Wrotycz jest silnie trujący (ze względu na zawartość tujonu nawet do 70% został uznany za roślinę toksyczną)... niemniej jednak jego działanie doceniano już 2000 lat temu w Grecji.

Wrotycz, roślina o charakterystycznych żółtopomarańczowych kwiatach, której właściwości już dawno doceniono w ziołolecznictwie, znalazł zastosowanie przede wszystkim jako środek na kleszcze i inne robakiDawniej uważano, że działa on krzepiąco na żołądek, wiatropędnie i pobudza wydzielanie moczu. W medycynie ludowej stosowano go zwłaszcza przy zaburzeniach trawienia, spowodowanych spożyciem obfitych tłustych posiłków. Obecnie zaleca się jego stosowanie przede wszystkim zewnętrznie.


Jeśli jesteście zainteresowani konkretnymi recepturami wspomagającymi pozbycie się niechcianych intruzów w postaci wszy, czy robaków etc odsyłam Was TU <klik>

Dla mnie wrotycz to przede wszystkim piękna roślina ozdobna. 

Posiada też silny, trochę jakby kamforowy zapach... 
Lubicie WROTYCZ ?



Źródła tekstu <klik> i <klik>

Pozdrawiam
tynka

4 komentarze:

  1. Jest specyficzny, mnie jakos nie zachęca ale u nas w okolicy jest go mało wiec szczerze mówiąc rzadko mam z nim do czynienia, w sensie z wrotyczem :) ale zapach ciekawy to racja! I nie wiedziałam ze moze pomoc w walce z robakami wiec dzieki za uświadomienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię wrotycz. Wiem, że jest trujący ale cenię go jako rewelacyjny składnik suszonych bukietów. Trzyma i kolor i formę! Zapach jak dla mnie, ma niezbyt przyjemny.
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam jego zapach, jest bardzo specyficzny.
    Niewątpliwie jest to piękna roślina.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam małego świra na temat wrotyczu..sądziłam go nawet na działce by mieć pod ręką a teraz rośnie gdzie mu sie podoba :) nie dość, że pięknie wygląda w bukietach tak jak na Twoich zdjęciach to jeszcze stosuję go na opryski i herbatkę na grypę.

    OdpowiedzUsuń