sobota, 3 lutego 2024

Mama czyta: Poświąteczne morderstwo Rupert Latimer

 


POŚWIĄTECZNE MORDERSTWO
Ruppert Latimer
W moje ręce trafił kryminał, którego premiera była w 1944 roku. Autor przedstawia nam Boże Narodzenie na angielskiej prowincji w tle trwającej II Wojny Światowej. Do rodziny Redpathów przyjeżdża 90-letni, bogaty wujek Willie. Staruszek jest bardzo charakterny i często bywa utrapieniem dla najbliższych. Wszyscy wiedzą o jego dużym majątku i koniecznie chcą go poznać licząc na udział w spadku, dlatego też dużo osób chce odwiedzić w święta rezydencję Redpathów. Znalezienie martwego wujka na śniegu w dodatku w stroju Mikołaja rozpoczyna wielką kryminalną zagadkę, którą próbuje rozwikłać nadinspektor Culley.
Książka jest napisana z bardzo dużą dawką anielskiego humoru i błyskotliwymi dialogami. Nie ma tu zbyt szybkiej akcji ale razem z nadinspektorem podążamy za toczącym się śledztwem, które głównie opiera się na analizie psychologicznej wszystkich osób. Autor wykreował specyficznych bohaterów, którzy przez swoje zachowanie oraz powiązania rodzinne są dla czytelnika potencjalnymi sprawcami morderstwa. Zakończenie jest świetne, lubię takie perełki na końcu.
Jeśli więc lubisz angielski humor i zagadki kryminalne w stylu Agaty Christie a także zimowy, świąteczny klimat XX wiecznej Anglii to polecam tą lekturę.

Pozdrawiam
Joanna-JB

1 komentarz: